Chudszy/ Dziennik początkującego

Dziennik jest pisany głównie dla mnie samego.


Dosyć tego! Od stycznia mam dietę której zamierzam pilnować. Dość bycia tym chudszym. Do tej pory również miałem kiepski trening więc postanowiłem napisać nowy.


Chudszy jest na emigracji od siedmiu lat. Chętnie posłużę pomocą. Mieszkam w West-Midlands. Od czasu do czasu będę umieszczał różne promocje żywieniowe jakie będzie mi dane znaleźć.

Obecnie jeżdżę na siłownię Virgin Active, płacę dużo bo czterdzieści pięć funtów miesięcznie i dodatkowo tracę kasę na paliwo dojeżdżając tam przez trzydzieści minut. Od maja zapisuję się na Pure Gym która nie dość, że tańsza to jeszcze całodobowa.








Dane

DATA URODZENIA: 1991
WZROST: 165cm
WAGA AKTUALNA: 52kg
PIERWSZY DZIEŃ NA SIŁOWNI: 4 MAJ 2013




Wymiary

Pomiary wykonywane są dwudziestego pierwszego każdego miesiąca.


październik

WAGA 49.5 kg

KLATKA 87 cm

BICEPS 29 cm


listopad

WAGA 51 kg (+1,5kg)

KLATKA 88 cm (+1cm)

BICEPS 29,7 cm (+0,7cm)

ŁYDKA 30 cm

UDO 43,5 cm



Grudzień

WAGA 50,80 kg (-0,20kg)

KLATKA 90 cm (+2cm)

BICEPS 29,9 cm (+0,3cm)

ŁYDKA 30 cm (+0cm)

NOGA 48,5 cm (+5cm)



Styczeń

B.D

















Moja historia

class="link" target="_blank">brothers in arms

Zawsze byłem szczupły, od dwunastego roku życia szukaliśmy z mamą pomocy w szpitalu dziecka w Białymstoku. Przez pięć lat podróżowałem sto kilometrów aby dojechać do lekarki która mnie przebada. Oprócz czasu zabranego dla dwutygodniowych obserwacji w szpitalu, testów na alergię, pobierania krwi oraz badania wieku kostnego kosztowało mnie to też dużo stresu. Chodzenie z rurką w nosie itp. wdychanie pary wodnej albo dmuchanie w rurkę by ocenić pojemność moich płuc, do tej pory niewiele wiem o swojej historii w Polsce zostały wyniki wszelkich badań i być może się nimi podzielę jakbym był tam w wakacje. Pamiętam jedną sytuację gdy mnie lekarz wziął z pewnym chłopcem i otwierając drzwi ukazało nam się ze stu studentów medycyny którym byliśmy obaj przedstawieni. Mój kolega był dwa lata młodszy, o głowę wyższy i pewnie z dwa razy więcej ważył. No cóż rozumiem, że lekarz chciał coś tam pokazać na naszym przykładzie więc się nie czepiam. Pamiętam też jak mi wycinano z żołądka kawałek skóry by coś tam ocenić, musiałem połykać rurkę by ten cały kabelek mógł tam dojść ogólnie mówiąc chciano mnie zbadać ale nic mi to nie dało, leżałem dwa razy nawet w słynnym centrum zdrowia dziecka w warszawie na obserwacjach ale to nic mi nie dawało. Nie wiem czy to wynikało z niekompetencji polskich lekarzy czy im się nudziło w każdym razie ja się zawsze cieszyłem jak miałem usprawiedliwienie dlaczego mnie w szkole nie było.
Jednak ja się czuję zdrowy i jestem zdrowy. Nic mi nie dolega oprócz obniżonej odporności i bezobjawowemu chorowaniu. Np. raz lekarz kazał zrobić rentgena moich płuc a tam cała lewa strona zaciemniona bo miałem zapalenie płuc o którym nie miałem pojęcia.
No i tak pamiętając całe życie że jestem chudy i niski z czasem ćwiczyć zacząłem w moim domu. Nie pamiętam w jakim to było wieku ale gdzieś około 13 roku życia zaczynałem robić brzuszki i podciągnięcia i oprócz tego nic większego. Później w Anglii z powodu małej depresji kilka pierwszych lat nic nie zdziałałem. Kupiłem atlas składany którego nieodpowiednio używałem. Później był trening domatora który okazał się niczym w porównaniu do treningu na siłowni. To tu nabieram pewności siebie, tu zdobywam efekty i tu na siłowni bez strachu oglądam wynik wagi bo już dawno przebiłem magiczną barierę dla mnie... pięćdziesięciu kilogramów.

I pomyśleć że kiedyś byłem tak chudy, że mnie nauczycielka bez trudu potrafiła podnosić w podstawówce.

Teraz jest elegancko dużo jeszcze do przejścia. Małymi kroczkami nie przeskoczę nad przepaścią więc czasem trzeba zrobić i duży skok. Nie pozwolę sobie na porażkę.

Poniższy trening rozpoczynam od 8 stycznia 2013.

Poniedzialek:

Klatka:
- Pompki na poreczach 12 10 8 6
- Wyciskanie w lezeniu 4x10 14kg
- Rozpietki na lawce 4x10 10kg


Triceps:
- Triceps na maszynie 3 x 10 25kg
- Francuskie wyciskanie sztanga w lezeniu 4x10
- Pompki tylne 3 x 12

Barki:
- Wyciskanie sztangi zza glowy 12 10 8 8
- Unoszenie sztangielek bokiem 3 x 10
- Unoszenie sztangielek bokiem w opadzie tulowia 3 x 10





sroda biceps, plecy


Plecy:

- Przyciaganie linki wyciagu dolnego w siadzie 4 x 10
- Martwy ciag 10 8 6 6
- Sciaganie linki górnego wyciagu 4 x 10 35kg
- Szrugsy 20 15 10

Biceps:
- Uginanie ramion ze sztanga 3 x 12 15kg
- Uginanie ramion ze sztangielkami sztangielkami uchwycie mlotkowym 3 x 8 8kg
- Uginanie o kolano - 3 x 8



Piatek nogi


Nogi:

- Przysiady za sztanga na barkach 10 8 6 6
- Suwnica 4 x 10 100kg
- prostowanie nóg siedząc 4 x 10 35kg
- Wykroki z hantelkami 3 x 8

- Wspiecia na palce w siadzie 20 12 10 z obciazeniem
- Wspiecia na palce 3 x max



Zmieniony przez - chudszy w dniu 2014-01-07 23:36:00

Zmieniony przez - chudszy w dniu 2014-01-07 23:37:37

8 Stycznia 2013








Zmieniony przez - chudszy w dniu 2014-01-09 00:15:56

8 Stycznia 2013




Zmieniony przez - chudszy w dniu 2014-01-09 00:24:40

Comiesięczna aktualizacja

Poniedzialek:

Klatka:
- Pompki na poreczach 12 10 8 6
- Wyciskanie w lezeniu 4x10 14kg
- Rozpietki na lawce 4x10 10kg


Triceps:
- Triceps na maszynie 3 x 10 25kg
- Francuskie wyciskanie sztanga w lezeniu 4x10 12 kg
- Pompki tylne 3 x 12

Barki:
- Wyciskanie sztangi zza glowy 12 10 8 8 12kg
- Unoszenie sztangielek bokiem 3 x 10 5kg (nigdy nie sądziłem że będzie tak ciężko się ćwiczyło a jednak! więc i ciężar mały by dobrze robić ćwiczenie)
- Unoszenie sztangielek bokiem w opadzie tulowia 3 x 10 5kg





sroda biceps, plecy


Plecy:

- Przyciaganie linki wyciagu dolnego w siadzie 4 x 10 (30kg i niestety jakoś ciężko mi to idzie)
- Martwy ciag 10 8 6 6 (2x12,5kg)
- Szrugsy 12 10 8 8 (14kg)

Biceps:
- Uginanie ramion ze sztanga 3 x 12 15kg
- Uginanie ramion ze sztangielkami sztangielkami uchwycie mlotkowym 3 x 8 7kg
- Uginanie o kolano - 3 x 8 7kg



Piatek nogi


Nogi:

- Przysiady za sztanga na barkach 10 8 6 6
- Suwnica 4 x 10 100kg
- prostowanie nóg siedząc 4 x 10 35kg
- Wykroki z hantelkami 3 x 8 10kg

- Wspiecia na palce w siadzie 20 12 10 z obciazeniem
- Wspiecia na palce 3 x max


Zaktualizowałem dietę, bo ta w pierwszym poście zdecydowanie nie przejdzie.


Co do efektów na ten miesiąc, niewiele mi przybyło bo po pierwsze miałem słabą dietę która była nierealna. Po drugie chorowałem i chory jestem do teraz i było kilka dni gdy nic nie chciało mi się jeść plus jeden trening nóg opuszczony.


Styczeń

WAGA 51,90 kg (+1,10kg)

KLATKA 91,5 cm (+1,5cm)

BICEPS 30 cm (+0,1cm) W następnym miesiącu jak będzie również tak słaby przyrost to zmienię ćwiczenia

ŁYDKA 30 cm (+0cm) Tu bez niespodzianek, pominięty trening nóg.

NOGA 49,5 cm (+1cm)

Piszesz że blog prowadzisz dla siebie tzn. oczekujesz porad czy nie ?

Chętnie posłucham porad.

No to to jest dziennik czy miesięcznik?

Swoją drogą- skoro piszesz go dla siebie, to po co 3/4 zawartości to Twoja historia życia?

Pandarek

No to to jest dziennik czy miesięcznik?

Swoją drogą- skoro piszesz go dla siebie, to po co 3/4 zawartości to Twoja historia życia?

"Dziennik jest pisany głównie dla mnie samego. "

Głównie w tym zdaniu to słowo klucz, może powinienem podkreślić żebyście lepiej widzieli?

Ok, a gdzie jest ta część"pisany"? W sensie gdzie są wypiski, cokolwiek? Gdzie jest ta część "dzień" w dzienniku skoro tak jesteś przywiązany do detali?

Luty

WAGA 52,20 kg (1,2kg+)

KLATKA 92,5 cm (1cm+)

BICEPS 30,4 cm (0,4cm+)

ŁYDKA 31 cm (1cm+)

UDO 55 cm (6,5cm+)


Zmieniony przez - chudszy w dniu 2014-02-25 17:56:18

MARZEC

WAGA 53,80 kg (1,6kg+)

KLATKA 93,5 cm (1cm+)

BICEPS 31 cm (0,6cm+)

ŁYDKA 31,5 cm (0,5cm+)

UDO 52,5 cm WCZESNIEJSZY POMIAR ZLE WPISANY

Zmieniony przez - chudszy w dniu 2014-03-21 18:41:30