Obrac i pokroic marchew i brokul, wrzucic kazde osobno do 2 roznych garnkow z ok 2 szklanki wody w kazdym. Gotowac marchew do momentu az zmieknie, a do brokulu po 10 minutach dodac groszek i 3 zabki czosnku, szczypte soli i pieprz. Wszystko gotowac az zmieknie. Do marchwii dodac szczypte soli, szczypte galki muszk., pol lyzeczki imbiru, pieprz ziolowy (wszystko do smaku). Mozna wczesniej dodac po pol kostki rosolowej na kazdy garnek. Jak juz warzywa zmiekna, nalezy wszystko zmiksowac blenderem, pozniej chwile jeszcze gotowac na malym ogniu i ostatecznie doprawic wg smaku (mozna dodac szczypte mielonej kozieradki).
Przygotowac pokrojona w bardzo drobne paski piers z kurczaka, tak, jak na zdjeciu. Doprawic sola i pieprzem ziolowym i usmazyc na rozgrzanej patelni.
Wylozyc 'kluski' z kurczaka na talerz i zalac zupa. Krem jest gesty wiec z ksztaltem mozna fantazjowac :D
Zupa byla robiona pod konkurs. Najlepsze jest to, ze zauwazylem PRZED CHWILA ze na zdjeciu powinna byc kartka SFD... Czyli pewnie dyskwalifikacja... Zupa juz sie trawi... QRRRRRRRRRRRV...