[DT] maciej1408

szczerze to się ciesze nawet ale chciałbym bardziej jednak troche tej michy pilnować bo widać spadki delikatne w sile, sam fakt że 70kg pocisnąłem raz na klate tylko

no jak dobrze pilnujesz miski to efekty są lepsze jest to oczywiste pamiętaj też ze dobrze zjeść przed treningiem zeby później sił nie brakowało.

no dziś troche ujowo, bo lekcje skończyłem o 17, zjadłem o jakiejś 17:20 tą kasze z mięsem a jakaś 18:20 na siłce już byłem, ale co zrobić

Nie masz nad czym płakać, ja na klatę bym wycisnął może 73 kg na raz i się tym nie przejmuję, gorzej, jak w przysiadach nie idzie, wtedy jestem zły

4 marca 2014


Trening

Nogi:
- przysiady 12x50kg, 8x70kg, 6x80kg, 30x20kg
-prosotwanie na maszynie 3s po około 12 powtórzeń + 4 seria około 15 powtórzeń mniejszym obciążeniem (obciążenia nie podam, bo niewiem ile ma)
-uginanie na maszynie 4s 8-14 powtórzeń
-łydy bomby na suwnicy smitha 20x40kg, 30x40kg, 30x40kg, 40x40kg (podaje samo obciążenie, bez gryfu)

Barki:
military 20x20kg, 6x40kg, 5x40kg, 20x20kg
unoszenie bokiem w staniu 9x8kg, 10x8kg, 8x8, 8x8
i na takiej maszynie robiłem, niewiem jak ona się zwie, podobne do wyciskanie hantli siedząc 12x20kg, 8x26kg, 10x26kg, 6x31kg

+ przedramie 3s

No i jak widać, siła spadła w uj. No i dziś w szkole jeszcze ze sztangą na zaliczenie 50 przysiadów zrobiłem (sztanga 17 kg)

Co do dietki to tak żeby podglądnąć sobie zarzuciłem ale dużo się różni, na obiad żurek taki domowy z połową kiełbasy (redukcja na kiełbasie i parówkach dobra sprawa ) + do tego co tam jest dojdzie podwójna porcja białka aa no i w szkole znów 2x pizzerke z pieczarkami oyebałem bo standardowo głodny byłem, musze więcej kanapek brać No i te kanapki w szkole z jakimiś warzywkami, sałata, ogórek itp

Generalnie ujowo to wygląda, z dnia na dzień staram się coraz bardziej miche ogarniać, no z wyjątkiem obiadów bo jem domowe. No i dziś te parówki weszły bo mama gotowała dla wszystkich a padnięty byłem i już mi się nei chciało nic szykować.





Zmieniony przez - maciej1408 w dniu 2014-03-04 21:39:13

ooo, jakieś przyjemne powtórzenia w przysiadach Jak reakcja na taki zakres ruchu?

W szkole po zrobieniu 50 pierwszy raz doświadczyłem uczucia palenia w mięśniach A na treningu spoko, delikatnie się powtórzyła sytuacja ze szkoły, myślałem czy tak z każdym ćwiczeniem na końcu nie robić, żeby na maxa powtórzeń dawać

5 marca 2014

W szkole kanapki szynka + warzywka (oczywiście chleb razowy) x3 + francuskie z serem i serek wiejski + 2xmały kubuś do picia
Po szkole żurek z kiełbasą potem 2x naleśnik z dżemem niskosłodzonym (przedtreningowo) a po treningu kasza manna z odrobiną soku malinowego. Wieczorem wpadnie twaróg z wiórkami i odrobiną dżemu. Generalnie mój dziennik powinien się nazywać "jak nie robić redukcji"

Z treningiem trochę lepiej

plecy:
wznosy tułowia z obciążeniem (20kg) 5 serii , duża ilość powtórzeń
podciąganie z pomocą 4s 10-14 powt
wiosłowanie 5s 40kg 10-12 powt
PRZYCIĄGANIE LINKI WYCIĄGU DOLNEGO W SIADZIE PŁASKIM to przykatowałem ostro, kilka serii normalnie i później max obciążenie i po 5-10 powt schodząc do najmniejszej i potem znów raz max obciążenie i tak 2 razy (niewiem czy ktoś się połapie o co mi chodzi ale generalnie przykatowałem )
szrugsy hantlami

bicki:
uginanie łamanym na modlitewniku 4s 6-12 powt
uginanie łamanym 3s około 10 powtórzeń
2x 21 łamanym
raz młotkowo bo sie zapędziłem 10x na strone 7kg hantelką

+ cardio
15 min rowerka
10min orbitreka
15 min bieżni

Z treningu jestem zayebiście zadowolony, jutro w planach basen

lepsza dobra masa niż ch**owa redukcja!!

niby ta, ale nie chce trzymać miski na 100% bo po prostu odechciewa mi się treningów a tak ide zawsze zadowolony na trening, ciesze się itp no ale to nie zmienia faktu, że obecna moja micha nawet na 50% nie jest :F