SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[Fit]Kroniki Corum rok II

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 64170

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
A tak przy okazji ile zajmuje ci ten trening siłowy czasu?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 369 Napisanych postów 11555 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 103176
Mówiąc szczerze to na zegar nie patrzałam... Ale dość szybko i sprawnie. Nie robię zbyt długich przerw i dość szybko przechodzę od ćwiczenia do ćwiczenia. Stopa miałam chwilowego między seriami na wiośle i na wykrokach - ale tu to był dosłownie moment przystanku.. Coś około godziny z rozgrzewką? Na drugi raz sprawdzę dokładnie.

Zmieniony przez - Corum w dniu 2014-02-10 14:59:01
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 369 Napisanych postów 11555 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 103176
Dziś dzień DNT.

Na początku myślałam że zrobię 4 treningi siłowe w tygodniu i na koniec - w sobotę - obwodowy.
Jednak chyba rozsądniej będzie pozostać przy planie 3 x trening siłowy plus obwodowy. Jak mam dokładać do bólu ciężary.

Pytanie dotyczące jakichkolwiek aerobów: Iza - powiedziałaś że bez aero przy tej diecie.. Nie wiem czy one są w tym wypadku po prostu niewskazane czy też podyktowane jest to tym że organizm się zarżnie?

Bo teraz jak dałaś mi dwa dni ładowania w tygodniu to przy takim rozkładzie treningu myślę że jestem w stanie pojeździć na orbim w dni pomiędzy treningami... Ale decyzja należy do Ciebie.

Po wczorajszym tyłek boli fest.

Ahaaaaaa... Parchy mi poznikały!

Pomiary: tu się zacięło. Ale fakt że dwa dni pojedzenia węgli (sobota, niedziela) mogły zrobić swoje. Ale stopa mam.





Zmieniony przez - Corum w dniu 2014-02-11 23:28:38
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
Kasia trzymaj poki co bo temperatura stepila moj u.ysl. polepszy mi sie to mysle ze jednak na warzywka wrocisz
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 369 Napisanych postów 11555 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 103176
Dziś - czyli czwartek - DNT.

Trening z wczoraj.
Rozgrzewka:
Orbi 8 min., HIM, HAM, Mawashi.
Po kolei:
1. Goblet 4x8-10: 1x10x13, 1x10x15, 1x10x17, 1x8x19kg (tu już ciężko było i kolega stał w pogotowiu..).
2. Hip Thrust 3x10: 1x10x60, 1x10x65, 1x8x70kg.
3. Wyciskanie na płaskiej 3x8-10: 1x10x35, 1x10x37,5, 1x8x40kg (z pomocą).
4. Pompki 3xmax: 8,6,5.
5. Wycisk. hantli jednorącz stojąc 3x6-8: 1x8x6, 1x8x7, 1x5x9kg (kończyłam z 7kg).
6. Serratus crunch 3x6-8: 1x8x5kg, 1x8x6kg, 1x6x7kg (waga jednej hantli.

Comentarz (nie mylić z cmentarzem!!!):
Goblety lubię a tego drugiego nie. Ale cóż robić trzeba. Tyłek boli, dwójki bolą więc wlazło dobrze. Płaska moja ulubiona - przy takiej ilości powtórzeń szaleństw raczej nie ma.. Ale następnym razem to sobie już na przeciążenie dorzucę (i pewnie mój max w pompkach będzie 3). Pompki w porządku ale ręce miały dosyć i przy wyciskaniu z ciężaru zjeżdżałam. Crunchy wchodzą ładnie ale przy hantlach 7kg w każdej ręce to już ciężko mi je utrzymać..

Miska wg założeń.
Picie: woda, kawa, imbirek.
Doping: wit B6+magnez, wit B5 500mg, wit C 3gr., tran, L-Lizyna i L-Arginina 4x dziennie, Melatonina 0,5g na noc.

Zmieniony przez - Corum w dniu 2014-02-13 23:46:42

Zmieniony przez - Corum w dniu 2014-02-13 23:47:13
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 369 Napisanych postów 11555 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 103176
Przepraszam, wczoraj nie zdążyłam wbić się na forum...
Toteż dwa treningi.

Piątek - trening siłowy.
Rozgrzewka:
Orbi 10 min., HIM, HAM, Mawashi.
1. Ściąganie drążka wyc. górnego 3x12-15: 15x 22,5; 25; 27,5kg.
2. Podciąganie clusters 4x3: zrobione.
3. Wiosło hantlą 3x8-10: 1x10x11; 1x10x13; 1x8x15kg.
4. RDL 4x6-8: 8x70; 8x75; 6x80kg. (rozgrzewka: 50 i 60kg).
5. Wypady chodzone 2x10 kroków: po 10 na nogę z hantlami 15kg (waga jednej hantli).
6. Allachy 3x10: 10x 22,5; 25; 27,5kg.
Komentarz:
Ściąganie drążka - ciężar do góry, podciąganie też lepiej ale za to wiosło hantlą w dół... Ale nie jestem zaskoczona biorąc pod uwagę jakie ćwiczenia wykonałam wcześniej.. RDL cacy - pięknie mi się go robiło. Dorżnęłam się wypadami (łogień piekielny).

Sobota.
Horror dwudaniowy w czterech obwodach.
Zrobiłam 4 obwody w maksymalnym zakresie powtórzeń - ciężaru dołożyłam nieco.

Rozgrzewka: j/w.

Po kolei:
Częśc A:
1a. Przysiad przedni 5x: 27,5; 30; 35; 3x 40kg.
1b. Przysiad 20x szybko cc: zrobione.
1c. Hang clean 3x: 20; 22,5; 22,5kg; 1x25 i 2x22,5kg
1d. Przeskoki w miejscu 10 na nogę cc: zrobione.

Część B:
2a. Wyciskanie (górna część ruchu) 5x: ???; +2,5; +5; 4x+5
2b. Wyciskanie sztangi skos 5x: 25; 30; 32,5; 3x35kg
2c. Push Press 5x: 20; 22,5; 25; 2x25+3x22,5kg
2d. Snatch jednorącz 5x na rękę: 2x5; 2x6kg.
Komentarz:

Mam wrażenie że przysiad przedni wciska mnie w ziemię dużo lepiej niż tylny. Powoli zaczynam się do niego przekonywać. W ostatniej serii po 3 ruchach wylądowałam na kolanach na ziemi i podziękowałam.

Przy wyciskaniu mam dziwny wpis: ???. Chodzi o to że musiałam robić to dziś na suwnicy ale nikt nie był w stanie określić dokładnie ile waży sztanga+tuleje i zaczepy... Rozbieżność była od 25 do 30 kg. Także dopisałam tylko dokładany ciężar.
Hang clean i snatch - trochę lepsze wykonanie ale... Myślę że pojadę jednak do fachowca żeby mnie obejrzał jak to robię. U nas to są raczej nieznane ćwiczenia.

Generalne odczucie to takie że nie jestem przyzwyczajona do takiego rozkładu ćwiczeń na tempo i po 4 obwodach to czułam się jak wyżęta ściera szczególnie w rejonie nóg i barków. Myślę że też trening z wczoraj też swoje do zmęczenia dołożył.
Iza.
W kwestii ładowania: ma być sobota i niedziela - czy tylko sobota wystarczy póki mrozów nie ma???

Miska wg założeń.
Sobota: ładowanie ww.
Picie: tradyszyn - woda, kawa i imbir (ale już tylko szklanka - ciepło na dworzu).
Farmacja: wit B6+magnez, wit B5 500mg, wit C 3gr., tran, L-Lizyna i L-Arginina 4x dziennie, Melatonina 0,5g na noc.

Zmieniony przez - Corum w dniu 2014-02-15 21:10:45
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
A nie nie dwa niech beda, jak mi tworczosc sie obudzi to ci to i tak przemebluje ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 369 Napisanych postów 11555 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 103176
Mam zacząć się bać?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 369 Napisanych postów 11555 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 103176
Dziś DNT.
Ładowanie Ww.
Miska wg założeń.
Picie: woda, kawa.
Farmacja: wit B6+magnez, wit B5 500mg, wit C 3gr., tran, L-Lizyna i L-Arginina 4x dziennie, Melatonina 0,5g na noc.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 369 Napisanych postów 11555 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 103176
Trening dzisiejszy (raczej lepszy niż ten sam poprzednio..)
Rozgrzewka:
Orbi 5 min., HIM, HAM, Mawashi.
Po kolei:
1. Goblet 4x8-10: 1x10x15, 1x10x17, 1x10x19kg, 1x10x21kg
2. Hip Thrust 3x10: 1x10x60, 1x10x70, 1x9x80kg.
3. Wyciskanie na płaskiej 3x8-10: 1x8x30, 1x8x35, 1x8x40kg (5 ruchów samodzielnie + 3 z pomocą).
4. Pompki 3xmax: 9,6,4.
5. Wycisk. hantli jednorącz stojąc 3x6-8: 2x8x5, 1x8x6kg.,
6. Serratus crunch 3x6-8: 1x8x5, 2x8x6kg, (waga jednej hantli).

Komentarz: goblet i Hipy weszły ładnie, w sumie sama byłam tak zaskoczona gobletem że śmiało dowaliłam i do wznosów bioder. Ja sapałam, tyłek i nogi cierpiały w milczeniu.
Płaska całkiem całkiem, na pompkach jechało do dołu równo - już czułam się dosyć cienka. Barki trochę niżej ale na większym ciężarze dziś już łapy odpadały.
I tyle wiadomości z placu boju.
Miska wg założeń.
Picie: woda, kawa.
Chemia: wit B6+magnez, wit B5 500mg, wit C 3gr., tran, L-Lizyna i L-Arginina 4x dziennie, Melatonina 0,5g na noc.
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

miyuki/ DT

Następny temat

30letnia biegaczka chce się zredukować

WHEY premium