DT JustBlackBerry

JustBlackBerry

Zdolna Diana nawet podczas nauki umie sobie coś naciągnąć...
Wiesz... jak kiedyś wpadnie Ci do głowy policzyć sobie za te wszystkie rady, to się do końca życia nie wypłacę

Wypluj te słowa

Oooo, a trening piękny
Bardzo fajnie, że nie boisz się już ciężarów, bardzo mnie to cieszy
Twoje postępy siłowe również.

Na czas sesji napar z melisy i szyszek chmielu możesz pić, powinien Cię trochę wyciszyć i uspokoić. Do tego poduchę spryskiwać olejkiem lawendowym, również powinno pomóc na sen.

A machanie w tempie nie jest bez sensu, bardzo dobrze robi Ale skoro poszło 10kg, to super.

Dzień 25
6.02.2014 r.



Warzywa: pomidory, papryka czerwona, kapusta kiszona, brokuł, kalafior, fasola szparagowa zielona
Płyny: woda, kawa, melisa
Suplementacja: olej z wiesiołka, wit. C, lecytyna, magnez+B6, żelazo

DNT - yoga rozluźniająco-rozciągająca

Meliska już zastosowana, chociaż już po sesji jest (wczoraj ostatni egzamin był).
Co do treningu - nawet nie wiesz, jak ja się cieszę Może źle się wyraziłam z tym machaniem - po prostu to nie przynosi aż tak dużej satysfakcji jak przełamanie pewnego limitu, który do tej pory był czymś poza zasięgiem wzroku. No i te emocje, te skupienie jak się daje radę zrobić coś, o czym w życiu by się kiedyś nie marzyło, te trzęsące się mięśnie i burak na twarzy... To daje największego kopa do dalszej walki

Dzień 26
7.02.2014 r.



Warzywa: kapusta kiszona, brokuł, kalafior, fasola szparagowa zielona, pomidory, papryka czerwona
Płyny: woda, kawa, herbata zielona, melisa
Suplementacja: olej z wiesiołka, BCAA, wit. C, magnez+B6, żelazo

Trening

1. push press 5 x 8-10 60 s
13kg/18kg/18kgx10/20kgx8/20kgx7
15kg/17,5kg/17,5kgx10/20kgx7/20kgx6 
15kg/17,5kg/17,5kgx10/20kgx8/20kgx7 

2a. przysiad przedni 3x12-15
20 kg/25kgx15/25kgx13
22,5kg/25kgx15/27,5kgx11 
20kg/22,5kgx10/25kgx10 

2b. przysiad bułgarski 3x 12-15 90 s
cc/cc/2,5kgx15
cc/cc/2,5kgx15 
cc/cc/ccx15 

3. ściąganie drążka górnego do klatki szeroko 4x 8-10 60s
28kg/28kg/28kgx10/35kgx6
21kg/28kg/28kgx10/35kgx7 
21kg/28kg/28kgx10/35kgx7 

4."jeżyki" na brzuch (kulenie się z linką wyciągu górnego) 3x 15-20 60 s
10kg/20kgx20/25kgx10
10kg/20kg/20kgx20 
10kg/10kg/20kgx20

+ 30 minut aero 

1. Walka z rozsądkiem w ostatnich powtórzeniach: więcej powtórzeń vs dobra technika. Wybrałam drugą opcję
2a. Ciężko
2b. Myślałam tylko o tym, żeby zrobić woolniutko i precyzyjnie. Prawie łzy w oczach miałam Musiałam pod koniec zrobić nieco dłuższą przerwę, bo BCAA chciało się wydostać. Niefajne uczucie.
3. Ok
4. Ok

Dzisiejszy i kolejne 3 treningi odbywają się na innej siłowni, gdzie zupełnie inaczej muszę dobierać obciążenie (nie ma chociażby talerzy 1,25kg, które w progresie jednak bardzo pomagają). Ciężary przy ćwiczeniach z wyciągiem podane bardzo orientacyjnie, bo mimo deklarowanego obciążenia, mija się ono chyba jednak z prawdą (albo całkowicie straciłam siłę i jakiekolwiek wyczucie). Opierałam się na wyczuciu, nie było źle

Na aero szłam ledwo, potykając się o nóg, szczególnie 2a i 2b mnie rozłożyło dziś. Ale to dobrze, może w końcu uda się coś zbudować
Mam też nadzieję, po powrocie na stara siłownię, nagrać jakies filmiki, coby kołcz zobaczył i poochrzaniał jak trzeba

Co do łopatki: Nic nie czuję jak ściągam, aale... czasem przy niektórych ruchach, np. przy schylaniu czy jakimś innym wyginaniu (ale nie zawsze, czasami tylko) przeszywa mnie taki delikatny ból. Trwa to jednak krócej niż sekundę.

Dziś ostatni dzień suplementacji magnezem. Wszystkie objawy ustąpiły, więc chyba pora zakończyć (chyba, że są jakieś inne wskazania?). Jutro czeka mnie też kontrolna wizyta u endokrynologa. Lepiej mieć 100% pewności zawsze

Ps. Saida, jak byś znalazłaa sekundkę, to wysłałam maila

Berry, pisz do mnie pv przez forum, bo skrzynka mailowa, ktora masz mi padla i wiadomosci nie dochodza;/

Dzień 27
8.02.2014 r.



Warzywa: kiszona kapusta, kiszone ogórki, brokuł, kalafior, papryka czerwona, pomidory, koper, fasola szparagowa zielona
Płyny: woda, kawa, zielona herbata, melisa
Suplementacja: olej z wiesiołka, wit. C, lecytyna

DNT - yoga

Właśnie wróciłam od endokrynologa. Opisałam mu swoje objawy (brak okresu, sucha skóra,bardzo niska temperatura), podałam wynik TSH sprzed ok. 3 miesięcy (2,37), zbadał mnie i po długim przemyśleniu sprawy przepisał Euthyrox 25 (2 tabletki raz dziennie) oraz skierowanie na przeciwciała anty TPO i TG oraz TSH, które to badanie mam wykonać na początku kwietnia. Wyjaśnił, że dał mi Euthyrox, żeby sprawdzić czy po takiej małej dawce coś się zmieni, jeśli nie to będziemy myśleć dalej.Zastrzegł jednak, że jeśli będę się źle czuła, to mam odstawić.
Napomknął też coś o ewentualnej niedoczynności utajonej. No zobaczymy.

Zauważyłam też, że od jakichś 2 dni coś mi na twarzy powyskakiwało. Ale już się nie łudzę, że to na @ chyba.

Zmieniony przez - JustBlackBerry w dniu 2014-02-08 14:57:12

Przeczytaj temat na temat Lejdi z niedoczynnością tarczycy.

Jeszcze nic nie wiadomo, ale już zaczynam zagłębiać temat

No na wszelki wypadek poczytaj.

Dzień 28
9.02.2014 r.



Warzywa: kapusta kiszona, ogórki kiszone, brokuł, kalafior, papryka czerwona, pomidory, fasola szparagowa zielona i żółta
Płyny: woda, kawa, herbata zielona, melisa
Suplementacja: Euthyrox, olej z wiesiołka, wit. C, lecytyna
Temperatura: 35,3

DNT

Pomiary

Waga 59,7/?/?/60 (+0,3)
Biust 87/87/87/87
Pod biustem 76/77/76/77 (+1)
Talia 68/69/69/69
Pępek 73/73/74/73 (-1)
Biodra 83/84/83/84 (+1)
Udo 54/54/54/55 (+1)
Łydka 34/34/34/33 (-1)

Pomiary szalone.

Informacje o niedoczynności przyswojone. Jak by się okazało, że coś jest na rzeczy (odpukać), to będę przygotowana Będę również codziennie mierzyć temperaturę, żeby zobaczyć, czy coś ten Euthyrox daje.
Jako, że sesja się skończyła, odstawiam lecytynę dziś. W zamian za to zainwestuję chyba w kupno oleju kokosowego. Tylko, czy mam go liczyć do miski, czy jako suplementację?