SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

AL3ktra DT - Hard Work Start (pods.:19, 33)

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 39630

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 293 Napisanych postów 4340 Wiek 39 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 24891
Pocieszę Cię, że ja na moim wczorajszym treningu również miałam odruch wymiotny...nie miałam sił na aero, w zasadzie to na nic już nie miałam siły, ale zmusiłam się i wlazłam na Orbi a potem zrobiłam power.

Jedyne o czym marzyłam to żeby się doczołgać do domu.
Nie wypowiem co do kwestii aerobów, ale z tego co czytałam to chyba lepiej interwały.
Niech moc będzie z Tobą
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 47 Napisanych postów 4694 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 53264
Jak mi niedobrze i słabo 'po', to chociaż wiem, że walczyłam ze sobą przez cały czas i wreszcie przestaję się obijać. Chociaż wiem, że teraz już będzie coraz ciężej. Moc z tobą! A co do interwałów, to ja się ich boję, mimo że są króciutki, wiem jaki to jest wysiłek, muszę się przełamać.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 47 Napisanych postów 4694 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 53264
dzień #26,27, tydzień 3, 25.01-26.01'14
DNT


-suple: drożdże piwowarskie
-rozkład: 1800-120B-180W-Rt

-@ (9,10)-(cykl: 26)*

___________________________________

26.01

Miska nieliczona, byłam na 100dniówce i w sumie pojadłam dość dobrze - dużo mięsa. Starałam się czysto, ale niestety wpadło trochę alkoholu, napoi gazowanych (wstyd, nie było nic do picia oprócz tego dziadostwa, muszę pamiętać kolejnym razem, żeby brać ze sobą skrzynie wód mineralnych) i lody...

Najgorsze jednak, że zjadłam fasolę, po której mnie strasznie bolał brzuch. Ten ból utrzymywał się aż do poniedziałku (dzisiaj), w niedzielę osiągnął apogeum. W tym momencie mogę przysiąc, nigdy przenigdy nie zjem żadnych strączków. NEVER!

___________________________________

27.01

Miska również nieliczona (czysto): od rana olbrzymi ból brzucha, obrzydzenie do jedzenia i wszystkiego. Cały dzień spędziłam w łóżku. Dostałam karę.

___________________________________

dzień #28, tydzień 4, 27.01'14r
DNT


-suple: drożdże piwowarskie
-rozkład: 1800-120B-180W-Rt

-@ (9,10)-(cykl: 26)*

__________________________________

Miałam już dzisiaj liczyć miskę, ale obrzydzenie do wszystkiego dalej się utrzymuję. Oprócz do masła... (było już czysto)
Mdli mnie przez cały dzień, większość dnia przespałam, energia wróciła dopiero teraz pod koniec dnia. Nawet na trening nie poszłam.

Mam nadzieję, że jutro się poprawi...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 47 Napisanych postów 4694 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 53264
Wymiary, dnia: 28.01

joł, joł, joł
melduję wymiary

Pomiary 29.09 START*11.1219.12@25.12-rege#502.01**10.0119.01@28.01Różnica od ostatniego pomiaru:
Klata-wys.pach81,5 79 78798078,57977-2
Biust95,590919190,5898987-2
Pod biustem71707472706970700
Obwód talii73656767,56767,56867-1
Obwód pępek84717275737471,572+0,5
Obwód pod pępkiem807876807979,57877-2
Obwód kości biodrowych85,582 yyy, czy to możliwe...848383,5858382-1
Obwód bioder 9491929291919392-1
Obwód uda (najszersze miejsce) 53515151525251,552+0,5
Obwód uda (środek)44454645,544,5454746,5-0,5
Obwód uda (nad kolanem)35383836373737,537,50
Obwód łydki 32,531323130,531,531,531,50
RamięLUZ/biceps26/27,525/2726,5/27,526/27,525/2826/2726/27,525/27-1/-0,5


PS dopóki z brzucha schodzi, to ja jestem zadowolona, a reszta lata w jedną i w drugą stronę, co się tam dzieje, to nie mam pojęcia.

Zmieniony przez - AL3ktra w dniu 2014-01-28 08:37:18
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 47 Napisanych postów 4694 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 53264
dzień #29, tydzień 4, 28.01'14r
DT - trening siłowy + aeroby


-suple: drożdże piwowarskie, wit.C
-rozkład: 1800-120B-180W-Rt

_______________________________

Wzięło mnie coś, jakieś grypsko. Gardło boli, obrzydzenie się utrzymuje, mdli mnie. Popołudniu przespałam kilka godzin, nie miałam w ogóle energii, później wstałam, napiłam kawy i ... poszłam na trening. Od razu się lepiej poczułam.
_______________________________

trening

Trening B. wszystkie ćwiczenia 3x10

1. Martwy ciąg Sumo
R: 10 przysiadów z cc + 20kg/10X + 35kg/5X
5) 10*40kg/42,5kg/45kg(7+3)
4) 10*37,5kg/40kg/42,5kg(5+3+2)
3) 10*35kg/45kg(4X)/40kg(9X)
2) 30kg/40kg/40kg(7+3)
1) 32,5kg/42,5kg/47,5kg(7+3)
ale fajnie! i poprosiłam pana instruktora, żeby popatrzył: mówił że ok, tylko żebym sztangą tak nie jeździła po kolanach, troszkę więcej zgięła nogi i wzięła dłuższą sztangę.

2a. wyciskanie sztangi na ławce skośnej
R: 10*6kgX2
5) 10*20kg/22,5kg/22,5kg
4) 10*20kg/22,5kg/22,5kg(8+1+1)
3) 10*20kg/22,5kg/22,5kg(9X)
2) 20kg/22,5kg/22,5kg(7X)
1) 20kg/22,5kg(8+1z pomocą)/22,5kg(7+1z pomocą)


2b. ściąganie drążka górnego do klatki
5) 15*25kg/25kg/25kg(12X)
4) 10*25kg/27kg(5X)+25kg(5X)/25kg
3) 12*25kg/25kg/25kg
2) 25kg/25kg/25kg
1) 20kg/25kg/25kg
progresuję na powtórzenia, bo gdy zwiększę nie dociągam łopatek. ale spróbuje następnym razem już zwiększyć, może ten układ nerwowy wreszcie się opamięta

3a. wznosy z opadu
5) 10X/10X/10X
4) 10X/10X/10X
3) 10X/10X/10X
2) 10X/10X/10X
1)10X/10X/10X
łomatko! rzecz jasna robię z przytrzymaniem

3b. snatch jedna ręka
5) 10*8kg/8kg/8kg
4) 10*7kg/8kg/8kg
3) 10*6kg/7kg/8kg
2) 4kg/7kg/7kg
1) 4kg/6kg/7kg
Viki przechodziła i patrzyła jest ok. mogę zwiększać.

4a. brzuszki 3x20-25

4b. odwrotne brzuszki

4c. "brzuszki" leząc na boku z nogami zgiętymi


aeroby:

Power walking
nachylenie: 12,5%, tempo: 5km/h
-ostatnie 3 minuty - do 15%.

ciężko, ciężko, ciężko, ale coraz lepiej. już mi tak kolana nie latają na wszystkie strony, czuję stabilniejszą postawę, mocniejsze nogi i pośladki. wszystko pali! Wchodzę do piekła.

Kolejnym razem zwiększam nachylenie, teraz zamierzam wytrzymywać 20 minut przy stałym nachyleniu, bez zmian (jak wcześniej robiłam), aż dojdę do bram piekła: 15% przez 20 minut. Diabły, bójcie się mnie! *

*chyba mam gorączkę...

___________________________________
miska:

Mało brakowało a zjadłabym 0,5kg łopatki na którą rzuciłam się jak dzikie zwierze...


...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 47 Napisanych postów 4694 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 53264
dzień #30, tydzień 4, 29.01'14r
DNT


-suple: drożdże piwowarskie, wit.C
-rozkład: 1800-120B-180W-Rt

_______________________________

Wszystko mnie boli po wczoraj, więc dobry znak: od góry do dołu Apetyt wrócił, wczoraj poszłam wcześniej spać i tak bardzo chyba potrzebowałam tego snu, bo obudziłam się wypoczęta i zarazem połamana.

miska:
łopatka to teraz będzie moje główne danie, bo kupiłam kg w okazyjnej cenie.






Zmieniony przez - AL3ktra w dniu 2014-01-29 12:17:16
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 47 Napisanych postów 4694 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 53264
dzień #31, tydzień 4, 30.01'14r
DNT


-suple: -
-rozkład: 1800-120B-180W-Rt

_______________________________

Miał być trening, ale uczelnia i studia mnie przytłoczyły do krzesła.
Głód...czyli, że sadło płonie?

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 47 Napisanych postów 4694 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 53264
dzień #32, tydzień 4, 31.01'14r
DT -trening siłowy+aeroby


-suple: -
-rozkład: 1800-120B-180W-Rt
-napoje: woda wysokozmineralizowana, kawa, rooibois.

_______________________________

Mam beznadziejny czas - zarywam noce, uczę się, siedzę, zaliczam, stresuję się i szkoda pyerdolenia.

Powieka mi drga cały czas i na treningu dopadł mnie taki strasznie wielki skurcz stopy, że myślałam, że się rozbeczę. Trochę się boję, bo mając 18lat też miałam notorycznie skurcze i nie mogłam w ogóle chodzić przez jakiś czas. Boję się. Nie wiem, czy magnez pomoże?

_______________________________

trening

Trening A. (3x10)

1. przysiad przedni z push press 3x 10 60sek przerwy
R: 10Xprzysiad z cc
6) 10*17,5kg/17,5kg/17,5kg
5) 10*17,5kg/17,5kg(9+1)/17,5kg(5+5)
4) 10*15kg/17,5kg/17,5kg
3) 10*12,5kg/17,5kg/17,5kg(7X)
2) 12,5kg/15kg/17,5kg
1) 12,5kg/10X, 12,5kg/10X, 15kg/10X
masakrycznie ciężko, ale udało się. trzeba będzie dokładać.

2a. wejście na ławkę ze sztanga lub sztangielkami (10xnogą słabszą + 10xmocniejszą)
6) 10*17,5kg/20kg/20kg
5) 10*17,5kg/17,5kg/20kg
4) 10*15kg/17,5kg/17,5kg
3) 10*12,5kg/15kg/17,5kg
2) 12,5kg/15kg/15kg
1)12,5kg/10X, 17,5kg/10X, 20kg/10X
po pierwszej serii dostałam skurczu lewej nogi - naprawdę myślałam, że po treningu. ściągnełam buty i próbowałam rozciągać, ale tylko się nasiliło. więc przeszłam do wiosłowania. później zmusiłam się - chociaż bałam się strasznie, że stracę panowanie w tej nodze i się przewrócę, ale robiłam boso i jakoś poszło. poza tym staram się nie pochylać, ale już w ostatnich powt. ciężko jest

2b. wiosłowanie sztangielka w oparciu o ławkę
6) 10*8kg/8kg/9kg
5) 10*8kg/8kg/8kg
4) 10*8kg/8kg/8kg
3) 10*7kg/7kg/8kg
2) 6kg/7kg/8kg
1)5kg/10X, 6kg/10X, 7kg/10X
tu już czuję poprawę i wzmocnienie, pewnie coś dołoże kolejnym razem

3a. wypady
6) 10*17,5kg/20kg/20kg
5) 10*15kg/17,5kg/17,5kg
4) 10*15kg/17,5kg/17,5kg(8X)
3) 10*17,5kg/17,5kg/17,5kg
2) 17,5kg/17,5kg/17,5kg
1)17,5/10X, 17,5/10X, 17,5/10X
po tym zrobiło mi się słabo. wypady to chyba najboleśniejsze ćwiczenie na świecie.

3b. pompki jak dajesz rade
6) 5X/5X/4X (skrzynia)
5) 5X/4X/3X (skrzynia)
4) 5X/3X/3X (skrzynia)
3) 4X/3X/2X (skrzynia)
2) 1+1+1/1+1+1/2+1+0
1)3X, 6X, 4X (skrzynia)
dobija mnie to. jest na skrzyni, ale dla mnie to jest strasznie trudne

4A. Plank
6) 25s/21s/23s
5) 19s/17s/17s
4) 28s/20s/16s
3) 23s/18s/17s
2) 20s/20s/17s
1) -------------

myślę, że coraz bardziej świadmoie robię to ćwiczenie. czas względny, ale czuję wreszcie kiedy mi się uginają nogi, że ciało przestaje być deską itp.

4B. Woodchoper
6) 10*7,9kg/7,9kg/7,9kg
5) 10*7,9kg/10,2kg(9X)/10,2kg(8kg)
4) 10*7,9kg/7,9kg/7,9kg
3) 7,9kg/7,9kg/7,9kg
2) 5,7kg/7,9kg/7,9kg
1) -------------

chciałam zmienić na 10,2kg - i niespodzianka - zrobiłam tylko 4powt, więcej nie dałam rady, nie wiem czy zmęczenie, ale regres - 7,9kg strasznie jakoś ciężkie były


Ogólnie wreszcie czuję, że to był porządny trening, mimo tego skurczu i trochę wymuszonej dłuższej przerwy, ale udało mi się skończyć. Aerobów nie zrobiłam, oceniłam że po 4h snu i zarwanej drugiej nocy jestem usprawiedliwiona.


miska:
+15g wheya - dużo prochu (i to jeszcze poza bilansem, ale dzisiaj diabelnie nie miałam czasu nic robić większego do jedzenia, na uczelni trochę zeszło. jutro się ogarniam, ale najpierw się wyśpię, bo już słyszę głosy i dostaję paranoi, że mam jakieś odruchy bezwarunkowe....




Zmieniony przez - AL3ktra w dniu 2014-01-31 23:09:31
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 47 Napisanych postów 4694 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 53264
dzień #33, tydzień 4, 01.02'14r
DNT


-suple: -
-rozkład: 1800-120B-180W-Rt
-napoje: woda wysokozmineralizowana, kawa, rooibois.

_______________________________

Dzisiaj obudziłam się o 5.30 z głodem, który zżerał mnie od środka. Trening działa

Poza tym, zad boli, plecy, nogi.

_______________________________
melduję michę i wracam do nauki. nistety treningi w nabliższym czasie ograniczą się do minimum, czyli 3X/tydz siłka (jutro będzie!) to na pewno, reszta wyjdzie w praniu -w zależności od czy mózg bd chciał współpracować czy nie.




Zmieniony przez - AL3ktra w dniu 2014-02-01 13:04:21
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11145 Napisanych postów 51525 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Al powodzenia na egzaminach
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Annaaa26 DT/pods. 4 mies: s.15

Następny temat

Ciemna strona mocy - Darthmaul DT

Wiecej