[Dziennik] - WŚ

Kuźwa żałuję, że odpuściłem ten tydzień, bo to było niepotrzebne. Procedura zdawania prawka jest dłuższa niż myślałem, w piątek miałem wewnętrzny, który nie zdałem (1 pkt brakło) i jutro rano mam powtórkę, dopiero potem na wewnętrzny praktyczny i dopiero po tym do WORDu. Mimo wszystko też nie było tak, że cały tydzień się opierdzielałem, bo smarowałem gwinty w pompkach jednorącz, czasem wziąłem siostrę 5 letnią i nią podnosiłem na różne sposoby, pompki, przysiady, podciągnięcia, wyciskania z siostrą, która waży z 20 kg


Od jutra wracam na pełnej! :D

Tylko jej nie połam.

Asekuracja była. Radość dziecka ogromna no i ja mogłem sobie podźwigać z nudów na wszelakie sposoby. Tylko podciąganie z nią było oporowe, zrobiłem tylko 1 powtórzenie.

Trening nr 32(gimnastyka)


1. Dips 5s x 5p
2. Chin-ups-L(R) 5s x 5p
3. Brzuszki skośne 5s x 8p
4. Pistolety 5s x 5p
5. Mostek zapaśniczy 5s x 8p

6. Handstand 3s x 25sek
7. L-Sit 3s x 20sek

Czas odpoczynku:

a)między seriami: 1.5 minuty
b)między ćwiczeniami: 2 minuty
c)między dynamicznymi, a statycznymi: 3 minuty

Czas treningu: 2:53

(R) - rings, na kółkach robię.

1. Zdjąłem póki co ciężar, lajtowo poszło. Starałem się wykonywać ruch powoli.

2. Na przemian robiłem L-hang i podkurczone nogi, ale nie było jakiś większych problemów mimo tej przerwy.

3. Wyczuwam te skosy coraz lepiej. Fajne uczucie, gdy robię brzuszki i czuję skośne dłonią.

4. Dobrze, aczkolwiek nie czułem takiej mocy jak wcześniej.

5. Bez zatrzymań. Ta przerwa również wiele dała, robiąc to ćwiczenie nawet się nie zmęczyłem, po prostu raz ciach i zrobione 5sx8p. Może od przyszłego tygodnia zacznę robić ćwiczenia na przednie mięśnie karku tzn leżenie na brzuchu i staram unieść całe ciało tylko głową(czołem). Tak w ogóle myślicie, że to ćwiczenie może być dobre?

6. Przy robieniu HS starałem się jak najbliżej podejść i tylko palce stóp i czoło było przyklejone do ściany i wyszło dobrze.

7. Tutaj ta przerwa mi wyszła na dobre, bo czułem dziś moc w L-sit, brzuch taki mocny. Muszę pomyśleć nad nagraniem filmiku, gdy wykonuje poziomke, bo mam wrażenie, że lędźwie mam wypukłe lekko, a powinny być prosto.


-------------------------------------------------------------------


Mój idol, od niedawna.

Dobrze, że znów tutaj uzupełniasz = )
5. Bez wahania możesz zacząć to robić, jest to ciężkie ćwiczenie. Ogólnie powinieneś zaczynać z kolan -> kładziesz głowę(czoło) na podłodze czy poduszcze -> wstajesz, żeby nogi były proste, a ciało w dół tak jakbyś szukał igły między deskami :D cały czas dotykasz czołem podłogi -> wykonujesz ruch głowy do przodu i do tyłu.
Ja znam taką wersję tego ćwiczenia, nwm jaką Ty:)

Z opóźnieniem, ale jest. Musiałem wczoraj iść wcześnie spać, bo dziś na rano miałem egzamin wewnętrzny praktyczny - zdany! :D I zaraz do WORDu wyruszam na zapisy na egzamin państwowy.

Trening nr 33(gimnastyka)


1. Dips 5s x 5p
2. Chin-ups (R) 5s x 5p
3. Brzuszki skośne 5s x 8p
4. Pistolety 5s x 5p
5. Mostek zapaśniczy 5s x 8p

6. Handstand 3s x 25sek
7. L-Sit 3s x 20sek

Czas odpoczynku:

a)między seriami: 1.5 minuty
b)między ćwiczeniami: 2 minuty
c)między dynamicznymi, a statycznymi: 3 minuty

Czas treningu: 2:48

(R) - rings, na kółkach robię.

1. Podkulałem nogi i ciężar inaczej się rozmieszczał, więc nieco trudniej było, ale nie męczyłem się - pozytywnie.

2. Zrezygnowałem z L-hang, bo po tym, po skosach przy L-sit mam problemy, więc podkulam nogi i ładnie wchodzi na łapy i plecy nie męcząc brzucha.

3. Ekstra, poszło fajnie.

4. W pierwszej serii gubiłem się, ale następne cztery to poezja, dosłownie całe nogi czułem, pośladki - super!

5. Łatwizna, i jak pisałem od nastepnego tygodnia zacznę to ćwiczenie które opisywałem. To co Wiśnia opisywałeś jest dla mnie za łatwe. Ja będę robił tak, że leżę plackiem na ziemi(na brzuchu). Głowa, tułów, nogi, ręce leżą i tylko za pomocą czoła(karku) próbuje 'wstać', takie 'dygnięcia' do góry, powtórzenia.

6. Dobrze.

7. Jak zrezygnowałem z L-hang to tutaj moc mnie nie opuszcza i to cieszy.

Jak już dobrze w handstandzie to może jedna seria więcej nie zaszkodzi lub zwiększenie czasu kolejno w 1-szej serii, później w 2-giej i na końcu w 3-ciej :) ??

Dorzucasz coś powtórzeń albo obciążenia? Ciężko iść do przodu z siłą/wytrzymałością/czymkolwiek gdy z treningu na trening, wykonujesz praktycznie to samo.

wisnia

Jak już dobrze w handstandzie to może jedna seria więcej nie zaszkodzi lub zwiększenie czasu kolejno w 1-szej serii, później w 2-giej i na końcu w 3-ciej :) ??

Na razie spokojnie, napisałem dobrze, ale nie znakomicie. Wytrzymuje dany czas, ale nie żebym miał spore zapasy. Nie mniej jednak dzięki i pomyślę nad tym później :D

Venc1Lq

Dorzucasz coś powtórzeń albo obciążenia? Ciężko iść do przodu z siłą/wytrzymałością/czymkolwiek gdy z treningu na trening, wykonujesz praktycznie to samo.

Staram się atakować pod innym kątem, np przy podciąganiu robię raz chwyt neutralny, a inny trening podchwyt. Nie mam jak dorzucić do pistoletów, aczkolwiek nie potrzebuje, bo opuszczam się 3 sekundy i jak najszybciej wstaję to ładnie pracują. Jedyne ćwiczenia do których mogę dorzucić to dipsy i podciąganie.

Od następnego tygodnia wracam do 10kg przy dipsach i może pomyślę o jakimś kg do podciągania skoro zrezygnowałem z L-hang, bo faktycznie rzuciłem się na głęboką wodę nie dość, że na kółkach to jeszcze w pozycji "L" myślałem, że jestem na tyle dobry . I oczywiście ćwiczenia na kark zmieniam, aby pracował teraz przód.

Dziś zdałem teorie za pierwszym

Venc1Lq tak w ogóle to gdzie Twój dziennik? Bo go znaleźć nie mogę :/

Trening nr 34(gimnastyka)


1. Dips 5s x 5p
2. Chin-ups (R) 5s x 5p
3. Brzuszki skośne 5s x 8p
4. Pistolety 5s x 5p
5. Mostek zapaśniczy 5s x 8p

6. Handstand 3s x 25sek
7. L-Sit 3s x 20sek

Czas odpoczynku:

a)między seriami: 1.5 minuty
b)między ćwiczeniami: 2 minuty
c)między dynamicznymi, a statycznymi: 3 minuty

Czas treningu: 2:43

(R) - rings, na kółkach robię.

1. Dziś stosowałem jakąś dziwną techniką, która o dziwo była trudniejsza, tj. starałem się utrzymywać proste plecy (spięte łopatki) i opuszczałem się, ciężar ciała się musiał nieco przesuwać i dobrze wyczuwałem tricepsy no i trochę klaty.

2. Robię na razie w chwycie 'neutralnym' i ładnie pracują ramiona, to cieszy.

3. Zauważyłem, że treningi skosów są dobre, bo skosy to stabilizatory w niektórych ćwiczeniach zaczynam je wyczuwać, a wcześniej nic a nic.

4. POMPA! Genialnie dzisiaj skatowałem nogi. Co serie próbowałem robić w innym kącie pokoju, aby sprawdzić czy tak dobrą równowagę zawdzięczam mięśniom czy po prostu podłoga mi sprzyja.

5. Zastosowałem zatrzymania izometryczne 3-4s i powiem, że w ostatniej serii te ostatnie powtórzenia ledwo, ledwo.

6. Ok. Tutaj nie zwiększam czasu, bo jeszcze nie robię HS w dni nietreningowe, bo po tej przerwie wolę powoli, a do przodu.

7. W ostatniej serii brakło mi tylko pary na ostatnie 5 sekund, ale podniosłem i dotrzymałem, generalnie było dobrze.





Zmieniony przez - WŚ w dniu 2014-01-31 23:18:35

Usunąłem.