[DT]Bengazi

Wspólny trening dobra sprawa :D Jakbyś chciał zawitać na fabryke formy to zapraszam :D

Masa dzień 18
Dzień nietreningowy.

Dzień nietreningowy ogólnie ale musiałem nadrobić wczorajszy. Jestem delikatnie wk***iony bo nie pykło z dietą dziś kompletnie, białka jak na redukcji, kcal za mało, ogólna ch**nia.

Zastanawiam się czy nie przejść na zwykłego splita, mam takie wrażenie niedosytu, nie odczuwam bóli po treningu, no może trochę. Co myślicie?







Zmieniony przez - Bengazi w dniu 2014-01-23 21:03:42

Kto wie, może pewnego dnia bym wpadł na wspólny trening :) Jak czujesz niedosyt, to albo za mało wkładasz serca w trening, w co wątpię, albo już czas na zmiany.

Moim zdaniem ciśnij dalej według tego treningu bo warto , zbudujesz porządne fundamenty , jak nie masz dużych domsów to może czas żeby dowalić więcej ciężaru albo zwiększyć intensywność :)

Zmieniony przez - kacper95 w dniu 2014-01-23 23:11:24

Jest ciągła progresja ciężaru, nie wiem w sobotę będzie trening to zrobię taki hardcorowy, z jakimś pre workoutem :D

Zmieniony przez - Bengazi w dniu 2014-01-23 23:15:31

No to jak jest progresja, to zostaw :)

Wiesz to raczej taka sprawa mentalna, nie ma domsów= odczucie ch**owego treningu :C

Znam to uczucie, ale czasem tak jest, ja robiłem nieraz cholernie ciężki trening, po którym się ruszać nie mogłem, a na drugi dzień zero zakwasów :)

Demotywujące troszkę, ale dobrze, że siła idzie. No nic, spadam spać, trzymajcie się ;)

Też czułem lekkie rozczarowanie w takich chwilach, ale teraz liczy się dla mnie tylko to, żeby dać z siebie wszystko na treningu, to, czy będę miał zakwasy zostawiam w rękach Boga :D Tym się nie przejmuj.