SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

zkrainyczarow DT - pods. str. 18

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 29786

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 690 Wiek 40 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 12191
mika
Dostałaś dużo komplementów ale nie od osób, które byś chciałaś
nie zastanowiło Cię to ?
Jak nie ma zmian to o czym pisać


Jeśli osoba doświadczona uważa, że nie ma zmian,lub są kosmetyczne, to powinna zasugerować dalszy plan działania. Tak mi się przynajmniej wydaje. Tym bardziej, że nie biorę się za różowe hantelki, tylko za raczej sensowne obciążenie. Ale nie, lepiej na mnie najeżdżać, że wstyd, że zawiedzione nadzieje.
Jak widzę i sugeruję, że obwody w tyłku spadają, czego nie chcę, zaś w obręczy barkowej rosną, wywołując, w moim mniemaniu, dysproporcje w sylwetce (to była moja opinia,a słowa kilku osób - nie tylko mojego męża - to w moim mniemaniu potwierdziły), to warto by było choć zająknąć się, czy coś jest nie tak, czy może przy mojej figurze to normalne i czy mogę liczyć, że przy dalszym treningu w takiej postaci to się wyrówna. Czy może nie ma co liczyć, bo budowa nie taka. Ja nie patrzę na siebie i nie widzę, że obręcz parkowa ma taką i taką budowę, że może jestem krzywa, czy coś tam jeszcze. Ja patrzę na siebie jak przeciętna kobieta.
Jak dostaje się takie informacje to wtedy można coś sensownie działać. Ale jeśli znawcy milczą to próbuje się na własną rękę, skupiając się przez pewien czas na, w swoim mniemaniu, słusznych decyzjach.
I tyle, cała filozofia.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Saida MMA Coach
Ekspert
Szacuny 119 Napisanych postów 28242 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 125433
No masz dysproporcje w sylwetce - góra nadal odstaje od dołu, ale nie w tym sensie, który sobie wmawiasz, tylko góra jest za mała w stosunku do dołu. A bzdurnym wywalaniem ćwiczeń z planu chciałaś jeszcze tą dysproporcję powiększyć.
Chcesz talii? optycznie się ją da w Twoim przypadku dorobić, ale właśnie rozbudowując plecy.

Feel the pain and do it anyway...

Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 690 Wiek 40 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 12191
No i to jest konstruktywna opinia. Po takiej wypowiedzi można zweryfikować realność swoich celów. Można spojrzeć na siebie z dystansem.
Widzisz, to tylko kilka sensownych zdań, ale daje do myślenia.
Usłyszenie tego zupełnie zmienia postać rzeczy. Zostawienie zaś poczynań z treningiem osobie, która jest jeszcze zielona w te klocki, i która dopiero się uczy, może przyczynić się do takiej sytuacji, jaka miała miejsce w moim przypadku. Ale czy to źle, że mam wątpliwości? Że próbuję robić coś, co w moim mniemaniu jest słuszne?
Wy znacie się lepiej, ale jeśli nie otrzyma się porad tam, gdzie się na nie liczy, to często słucha się osób postronnych, zasiewając w sobie ziarenko niepewności.
Nie sądzę, że mogę jeszcze liczyć na rady, a to przykre, bo nigdy nie szukałam pomocy gdzieś indziej.
Przeglądając forum, dzienniki dziewczyn i efekty ich poczynań, uznałam, że to jest miejsce dla mnie. Że taki styl życia i taki trening to jest coś co zgadza się z moimi poglądami i oczekiwaniami. Dlatego założyłam ten dziennik. Dlatego regularnie uzupełniałam wypiski. Dlatego przerzucałam masę żelastwa i starałam się jeść wg założeń forum.
Widać nawet osoba początkująca nie może mieć wątpliwości. A już na pewno nie powinna o tych wątpliwościach pisać.
To przykre, bo dusi się w zalążku ducha walki. Budzi rozgoryczenie i niesmak. Bo sprawia, że przestaje się liczyć na pomoc.
Przypuszczam, że wiele dziewczyn tu ma wątpliwości i sądzę, że teraz będą bały się o nich mówić.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
Nie dostałaś wskazówek nad czym pracować i co może ci sie udać osiagnąć? No to ja przepraszam, nie lubie odwracania kota ogonem:
Wciecie w talii, no ale tylko optycznie, musisz poszezyc plecy i powiekszyc pupe, trudno w ogole wydobyc cos gdy si ema kwadratowa sylwetke, takie zycie
oraz
cwicz podstawowe cwiczenia i nie rob bica i trica.
oraz
talii nie miałaś nigdy jesteś prosta z tyłu i przodu, mogę ci tu w dziale pokazać od reki 3 laski ćwiczące z dużymi ciężarami , z talia poniżej 60cm (ech zazdrość ) i dlatego napisałam ze o nia trudno u ciebie, owszem odchudzenie zawsze cos daje ale nie zmieni ciebie w osę, jedynie optycznie da sie cos porobić
oraz
... crossfitem tym sie sylwetki nie zbuduje.. to dodatek , podstawa to solidny trening siłowy, wciągniesz się w siłowy to pogadamy o budowie sylwetki bo masz dobrego gena i to trzeba wykorzystać
trzeba poprawić cała grupe przywodzicieli, trzeba dodać gęstości plecom, zaokrąglić naramienne i pośladki w górnej części


Wkleiłaś zdjęcia Jamey Eason, która ma ręce umięśnione, plecy umięśnione tak że żadna na razie laska tu nie uzyskała tego poziomu umięśnienia. Jej żyły na rękach wychodzą na każdym zbliżeniu.
twierdziłaś ze to twój ideał urody, co wtedy maż na ten twój ideał mówił? W podsumowaniu schudłaś lekko i tyle większego umięśnienia nie widać i nagle odwrót o 90stopni? Nagle czujesz się za duża, za szeroka i za bardzo ci żyły sterczą? A gdzie te fascynacje z początku, robienie na crossficie wszystkiego, duma z mięśni ze chłopaki patrzą, co sie z tym stało nagle zniknęło, czy było oszukiwaniem samej siebie?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 690 Wiek 40 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 12191
Obli, jak już pisałam z talią się pogodziłam. Przyjęłam do wiadomości twoje wyjaśnienie. Nie robiłam bica i trica. Zrezygnowałam w końcu z Crossa skupiając się jedynie na treningu siłowym.
Postąpiłam wg. wszystkich wskazówek.
Napisałaś, że trzeba zaokrąglić naramienne i pośladki w górnej części. Uznałam, że masz rację. Pisałam o tym. Chciałam i nadal chcę mieś sportową sylwetkę, ale jednocześnie żeby to była sylwetka proporcjonalna.
Gdy po ok 3 miesiącach, czyli po moich początkach, zasugerowałam, że naramienne i plecy rosną dość szybko(wg mojej opinii, choć może i zasugerowanej trochę przez osoby postronne), zaś tyłek maleje, choć napisałam też, że się ujędrnił (też wg mojej opinii), gdy uznałam, że chyba powinnam skupić się na trochę (nie na zawsze) na dole zamiast na górze ciała, by w moim mniemaniu wyrównać dysproporcje, a później wrócić do normalnego planu, to już nie było odzewu. Wstawiłam zdjęcia wzoru sylwetki, ale napisałam też, że chciałabym być bardziej mięsista w dolnej części.
Nikt mi nie starał się wyperswadować, że nie tędy droga, że mogę sobie bardziej zaszkodzić.
Naskoczyłyście na mnie, a ja przecież starałam się najbardziej jak umiem. Wystarczyło nakierować mnie tak, jak na początku to zrobiłaś.
O to mam trochę żalu. To mi sprawiło przykrość.
Bo przecież nigdy nie postąpiłam wbrew twoim radą.
Jestem świeżak i jeszcze błądzę, ale czy swoją determinacją i zaangażowaniem nie pokazałam, że mi zależy?


Zmieniony przez - zkrainyczarow w dniu 2014-01-20 10:09:00
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
Gdybyśmy miały reagować na wszystkie rzeczy które się "zdają" komuś. Albo wiesz czego chcesz i co robisz albo nie wiesz, miałaś same spadki w obwodzie pleców, tyłka, pasa, a twierdziłaś ze stajesz sie masywniejsza i co mamy na to powiedzieć?
ze może nie wiesz czego chcesz , ile razy to samo powtórzyć, że widoczne mięśnie to wrażenie masywniejszej sylwetki i kobieta mająca 30 cm w ramieniu tłustym nie usłyszy ze jest masywna a kobitę mająca widoczny biceps i 26cm juz tak?
Tak, nam tez jest przykro jak dziewczyna przychodzi i wydaje sie konkretna, lubiąca ćwiczyć , mająca z tego radochę i wydaje sie ze wie do czego dąży i czego może sie spodziewać a po 3 miesiącach jęczy ze robi sie duża, bo inni tak mówią, a czego po innych sie spodziewałaś, ze zachwyca sie widocznym mięśniem.. cóż juz ci odpowiedziałam, jeśli nie podoba ci sie to nie ćwicz z ciężarami, to nie było naskoczenie tylko normalna rada, można biegać, chodzić na aerobik można jeździć konno, można robić dużo rzeczy.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 690 Wiek 40 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 12191
Powiedzenie, że przynoszę wstyd i że to nie miejsce dla mnie to są twoim zdaniem rady?
Ja napisałam czego chcę, ale chcieć a mieć ku temu możliwości to dwie różne rzeczy. Chciałam osiągnąć efekt talii także rozbudowując pośladki, a nie tylko plecy. Zasugerowałam dysproporcje i mój (i tylko mój) pomysł jak temu zaradzić. Może i moja opinia, moje odczucia były błędne, ale przecież wystarczyło to napisać.
Uwielbiam trening siłowy, ale jeśli mam wątpliwości, że efekt jest tylko z jednej strony i chcę zrobić coś, aby temu zaradzić, to oczekiwałam raczej pomocy. Może i problem był wyimaginowany, ale czy tutaj żadna nie ma jakiś wątpliwości?
Kilka słów, wyjaśniających co się dzieje z moim ciałem i czy ta dysproporcja, to jedynie moja fanaberia czy może wszystko idzie ku lepszemu, ale inaczej niż planowałam. W innym tempie i w innej kolejności. Tylko tyle.
To błąd?
Nie wystarczyło napisać, że masywniejsze pośladki z biegiem czasu da się wypracować. Ale wszystko po kolei, a nie na hura? Że widoczne mięśnie bicepsa i tricepsa to po prostu efekt mojej genetyki a nie popełnianych przeze mnie błędów? Jeśli coś jest nie do zmienienia, jak np. osiągniecie w moim przypadku 65 cm w talii, to wystarczy powiedzieć. Potrafię to zaakceptować.
Skreśliłyście mnie całkiem, bo myślę czasami nie tak jakbyście chciały? No cóż, błądzę tylko. Ludzka rzecz.
Ciągle robię swoje. Ciągle cieszy mnie pokonywanie nowych progów swojej siły. Wciąż uważam, że trening siłowy jest dla mnie odpowiedni.

Mam tu czego jeszcze szukać, czy może jednak powinnam spadać z forum, bo jak określiłyście nie pasuję tu?

Zmieniony przez - zkrainyczarow w dniu 2014-01-20 10:48:05
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 24786 Wiek 43 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 89719
Kiedys uraczylam moja niemiecka promotorke pracy mgr podobnie dluga tyrada i ona mi rzekla tak:

Jak masz problemy emocjonalne (vel zale do mnie) to udaj sie do

1. psychologa
2. rodziny
3. przyjaciol

Ja tu jestem tylko po to, zebys osiagnela cel, ktory zostal uzgodniony na poczatku wspolpracy ---> zaliczyla prace mgr.
Sic.



Zmieniony przez - wrong w dniu 2014-01-20 11:00:33

The woman is wild, a she-cat tamed by the purr of a Jaguar

Oficjalnie certyfikowana przez Vitalie jako 'odrazajaca anorektyczka'

HCFC: But skim milk is low in saturated fat
Charles Poliquin: So is Napalm

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Saida MMA Coach
Ekspert
Szacuny 119 Napisanych postów 28242 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 125433
Laska, ale po co te płacze, żale, tłumaczenia?
Wiesz, że masz dysproporcje góra - dół, którą sama sobie chciałaś pogłębić.
Wiesz, czego możesz wymagać od swojej sylwetki (a może raczej właśnie nie wiesz).
Wiesz, co masz robić, żeby sobie nie zrobić krzywdy.

Więc o co Ci jeszcze chodzi, bo ja nie rozumiem?

Zabrzmi to brutalnie, ale jeśli oczekujesz przeprosin - to ich nie dostaniesz, bo jak sama powiedziałaś, chciałaś konstruktywnej krytyki i ją dostałaś. Od Ciebie i tylko od Ciebie zależy co z tym zrobisz dalej.

Ponownie witam na pokładzie Okurasei, znudziło się na innnym forum już?

Feel the pain and do it anyway...

Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 690 Wiek 40 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 12191
Czyli mam spadać, tak?
Abyś osiągnęła cel jakim było napisanie pracy magisterskiej nie miałaś konsultacji, nie miałaś wątpliwości? Jak przyszłaś z pytaniem o plan tej pracy to powiedziała Ci, że studia nie są dla ciebie?
Ja przy pisaniu swojej pracy dostałam wskazówki czy idę w dobrym kierunku czy nie.
Nie zostałam z tematem pracy i słowami, że mam o nic nie pytać, bo jak mam wątpliwości to znaczy, ze tu nie pasuję.
A o takie wskazówki prosiłam w trakcie treningu. O nakierowanie mnie i wyprowadzenie z błędu. Przecież tu materiałem jest moje ciało. Powinnam o nie dbać najlepiej jak można.
Jeśli mam problemy kobiece to idę do ginekologa, żeby rozwiał moje wątpliwości, jeśli mam problemy ze stanem skóry to idę po poradę do dermatologa. Może i nic mi nie dolega, ale opinia specjalisty ma znaczenie.
Ja miałam wątpliwości co do zmian w mojej budowie. Myślałam, ze to odpowiednie miejsce, aby usłyszeć sensowną poradę.
Jeśli od początku bym wszystko wiedziała, to w jakim celu miałabym prowadzić tu dziennik?
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

[M] Julietta-(DT)-pods: str.7, roczne str.21

Następny temat

Redukcja z Hashimoto

WHEY premium