[FIT]amadi -"W pogoni za zdrową sylwetką"podsum/str.36,54

Ruda_29

Pij sobie wieczorem napary z lipy i czarnego bzu, możesz dodać imbir, rozgrzeją i wodę "spuszczą"

Potwierdzam- działa, aż miło

Ruda, u mnie to nawet nie tyle o wodę chodzi, w ogóle jakoś odruch picia mi zimą zanika
Może faktycznie herbatę będę w dużych ilościach robić i popijać.

ups, nie tu

Zmieniony przez - shrimp2 w dniu 2014-01-10 17:11:15

piątek 10 stycznia 2014r.
4*/30 (* dzień bez Euthyroxu)


Rozkład: 70gB/ 70gT/ 100gww

Apteka: Tialorid, Selen+E, Kaldyum, Chela-Mag B6, Biotebal 5mg, Bellisa 40+, Vit B6
Płyny: woda Cisowianka 1,3 L , herbata 3 szkl, kawa naturalna 1 szkl, kombucha 2,5 szkl
Aktywność:

Samopoczucie: 4+
u nas szalony wiatr. Od rana mną dygało czyli czułam taki niepokój a przy jedzeniu jajecznicy, nie mogłam trafić widelcem do buzi, tak mi się ręce trzęsły . Ok 13 wszyskie objawy minęły.
No i dzisiaj docisnęłam z wodą ... wpadło 1,3 L. Ale to nie zmienia faktu, że woda zimą jet bllleeee. Od poniedziałku zmieniam taktykę i albo będę ją podgrzewała albo zwiększe ilość herbat. A na noc wychlipię jeszcze tę z lipy, bzu i dodatków .

Ruda dziękuję za radę, na pewno skorzystam
aineko no właśnie, to puchnięcie jest najgorsze
blacklady witaj i dziękuję
ziuta przy 15 stopniach w pokoju, to ja bym nie potrafiła funkcjonować. Toż to gorzej niż na biegunie . Szczerze podziwiam.
jo no jak już we dwie mi tak radzicie, to na pewno działa . Mam nadzieję, że ten napój pozwoli mi choć w 20% osągnąć taką figurę jakie masz Ty
krewetko no już mogłaś mi coś skrobnąć .. oj Ty niedobra

amadi - jestem i ja :) trzymam kciuki za bezproblemowe odstawienie euthyroxu - wode sobie wlej do dzbanka i dodaj może plastry cytryny lub pomarańczy, ja z butelki piję tylko na treningu, bo wtedy mam mega pragnienie, ale w dzięń szybciej mi schodzi, jak wlewam do szklanki i wypijam po pół szklanki duszkiem co jakis czas, ale ja jestem opój i u mnie 1,5 litra to schodzi w ciągu 8 godzin pracy, nie licze kilku herbat i kaw... :)

imbir sobie zaparzaj w dzbanku rozgrzewająco

sobota 11 stycznia 2014r.
5*/30 (* dzień bez Euthyroxu)


Rozkład: 70gB/ 70gT/ 100gww

Apteka: Tialorid, Selen+E, Kaldyum, Biotebal 5mg, Bellisa 40+, Vit B6
* Skończył mi się magnez, dokupię w poniedziałek.
Płyny: woda Cisowianka 3szkl, herbata 3 szkl, kawa naturalna 2 szkl, kombucha 1 szkl, herbata miętowa 1szkl, owocowa 1 szkl
Aktywność:

Samopoczucie: 4+/5-
Moją dzisiejszą zwiększoną aktywność zawdzięczam Biedronce . Wczoraj kupiłam na wyprzedaży grube, długie skarpety w góralskie wzory po 5 zł i dzisiaj pomyślałam, że muszę jeszscze dokupić. Ubrałam się i poszłam z M z tzw. „ buta” i tym sposobem wydeptałam 6 km. Dostałam ostatnie 2 pary. Już baby wszystko wykupiły a wczoraj były 2 kartony .


Mam wrażenie, że dzisiaj delikatne czuję osłabienie tzn. szybciej się męczę (zarówno podczas „spaceru” jak i podczas sobotniego ogarniania domu).

etrala no faktycznie dużo pijesz. Dołożę tę pomarańczę do flaszki z wodą, mam nadzieję, że mi to podpasuje
Obli będę wsuwać ten imbir .

Muszę się jednak do czegoś przyznać ... ekhm (nie śmiać się ze mnie ) mi imbir zalatuje mydłem . Nie czytałam, żeby jakakolwiek Ladies miała takie skojarzenia, ale ja nic na to nie poradzę . Oczywiście dam radę pić zarówno wodę jak i herbatę z tym badziewiem, ale nie będzie to mój ulubiony dodatek do diety .

Mi mydlem zalatuje świeża kolendra :)
znam ten ból :)

niedziela 12 stycznia 2014r.
6*/30 (* dzień bez Euthyroxu)


Rozkład: 70gB/ 70gT/ 100gww

Dodatkowo jadłam barszcz ukraiński (mrożonka z Hortexu),ale nie wliczałam ani buraków ani tych pięciu fasolek , które pływały (ziemniory sama wkroiłam, więc wiem ile ich było i są wliczone do miski). Zresztą stwierdziłam, źe nie będę sobie zawracała takimi drobiazgami w tej chwili głowy.
Apteka: Tialorid, Selen+E, Kaldyum, Biotebal 5mg, Bellisa 40+, Vit B6
Płyny: woda Cisowianka 5 szkl, herbata 2 szkl, kawa naturalna 1 szkl, kombucha 1 szkl
Aktywność:




Samopoczucie: 5-
Dzisiaj z powodu silnego wiatru poszliśmy do lasu. Teren zróżnicowany, trochę pod górkę. Fajnie się szło … lepiej niż po płaskim chodniku. No i trzeba było trochę myśleć, żeby się nie zgubić . Wszystko zarosło, a ścieżki pokryła gruba warstwa liści i zupełnie nie przypominało to ścieżek w okresie letnim.
****************************************************************
Chciałabym od jutra lub wtorku rozpocząć trening z piłką. Tylko nie wiem czy na te 3 tyg (jak dobrze pójdzie) jest sens?
Obli jak myślisz?

Etrala . Ależ mamy dziwne poczucie smaku .

Mam podobnie z wodą i w zimie też wchodzą mi bardziej napoje na ciepło. Staram się tylko zamienić czarną herbatę na zieloną, a imbir czasem na rozgrzanie dodaję do herbaty razem z małą ilością pieprzu i dużą cytryny.