Szacuny
0
Napisanych postów
440
Wiek
38 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
22202
Trenio zrobiony zaczęłam od 2 serii po 15 powt.
Trening A.
A. Przysiad ze sztanga na plecach
20kg, 20 kg
B. RDL
20 kg, 25 kg
C. wyciskanie sztangi skos góra
10 kg, 11 kg
D. wiosło sztangą
20 kg, 2x10kg
E. wznosy z opadu
15, 15
F. plank
30 s, 28 s
Przysiad dalej słabo w ostatniej fazie, dlatego nie dodawałam nic z ciężaru, wiosło najpierw robiłam sztangą,ale za bardzo machałam łapkami, więc zamieniłam w drugiej serii na hantelkę na jedną rękę. Poza tym raczej ok.
Jedzenie: banan, awokado, ryż (ok. 100g), mus z jabłek z pestkami dyni, jakies 50-60g tatara wołowego.
Szacuny
0
Napisanych postów
440
Wiek
38 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
22202
Menu z dziś: 2 banany, 2 awokado, krem z pietruszki i dyni (koniec zapasów dyniowych), duszona marchewka, kompot z jabłek, niby niedużo,ale czuję się syta, wieczorem jak zrobię areło to pewnie dobiję się ryżem :)
Szacuny
0
Napisanych postów
440
Wiek
38 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
22202
Zrobiłam wczoraj callanetics i miałam plan,zeby zaraz po nim dobić się ćwiczeniami dynamicznymi, zaczęłam od burpees i... padłam... chyba przyłożyłam się do ćwiczeń na nogi, bo po 20 powtórzeniu zaryłam nosem o matę i tyle było ze mnie...
Szacuny
0
Napisanych postów
440
Wiek
38 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
22202
Dziś jest jeden z tych dni, kiedy z godziny na godzinę dobry humor zamienia się w totalną agresję... Plan wykonany w 0% , jedna wielka porażka, ból głowy i użeranie z idiotami... nie żebym była specjalnie mądra,ale what the f***? Skąd oni się biorą?
Szacuny
0
Napisanych postów
440
Wiek
38 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
22202
Po wczorajszym dniu, w którym nie miałam kiedy nawet kubka wody wypić i nerwy miałam szargane w każdym kierunku, wywaliło mi brzuch, na szczęście 2 kubki mięty i schodzi... wniosek, można jeść super zdrowo, unikać "podejrzanych" produktów a i tak adrenalina zrobi swoje :) Dziś trening koniecznie, bo wczoraj nie było, dietę opiszę razem z treningiem, wieczorem :)