06.10.2013 DT
dzień 61
napoje: woda 2l, zielona, melisa+rumianek+lipa (ok. dzbanka w ciągu dnia), lawenda+kozłek,
BWT 130/160/50
b: 132 g (32%) ww: 160 g (39%) tł: 51 g (28%)
I - jaglanka z jabłkiem + 2jaja sadzone
II - rosół z gryczaną, wół, warzywa,
III - wół, warzywa, jabłko
trening (whey+owoce leśne po treningu)
IV - serca, ziemniaki, brokuł
V - mini "pizza" ciecierzycowa z fetą, wół, brazylijskie, warzywa
suple: tran, wit C, wit B, wiesiołek, imbir, witaminy, o3,
1/2 porcji Thermo Pump przed treningiem
BCAA plus w trakcie treningu
Whey Supreme po treningu
rozgrzewka
wyciskanie sztangielek 10-8x 6kg/8kg/10kg/12kg
siad 10-8x 20kg/30kg/35kg/42,5kg
3x6-8 powtórzeń 2min przerwy miedzy obwodem
- wyciskanie sztangielek na skosie 14kg 14kg 8/8/8
14kg 8/8/7 14kg 8/7/7
- przysiady 47,5kg 8/8/7
45kg 8/7/7 45kg 8/7/6+1
- uginanie ramion sztanga 14kg 8/8/8
14kg 8/8/8 14kg 8/8/7
- wznosy łydek na podwyższeniu 47,5kg 8/8/8
45kg 8/8/8 45kg 8/8/8
- brzuszki serratus crunch 2*9kg 8/8/8
2*7kg 8/8/8 2*5kg 8/8/7
3x 8-12 2min przerwy miedzy obwodem
- wiosło jednorącz 16kg 11/11/10
16kg 12/11/10 14kg 12/12/12
- MC romanian 52,5kg 12/11/10
50kg 12/11/10 45kg 12/12/11
- francuski sztangielka siedzac 9kg 12/12/12
9kg 12/12/12 7,5kg 12/12/12
- wypady w tyl 2*9kg 12/11/10
2*9kg 12/10/10 2*7,5kg 12/12/10
- turlanie pilki pod siebie 12/12/12
12/12/12 11/9/9
3x 12-15 2min przerwy
- pompki 15/15/15
15/14/14 14/14/13
- przysiad sumo 32,5kg 15(14?)/14/13
30kg 15/13/13 25kg 15/14/14
- uginanie ramienia w oparciu o kolano 3kg 15/15/15
3kg 15/15/15 3kg 15/15/15
- wypady dalekie 2*7kg 15/15/15 (zrobiłam chodzone dalekie)
2*9kg 14/12/11 2*7,5kg 13/12/11
- brzuszki na pilce max 25/22/20
23/20/20 30/24/23
Obwody 6-8
Mialam chwilę zwątpienia bo pierwsze powtórzenie w wyciskaniu szło jak by było ostatnim ale spięłam poślady i poszło.
Jak się cieszę z przysiadu
dobrze szedł i to z ciężarem dla mnie granicznym i jeszcze na tyle powtórzeń. Wiadomo były króciutkie przerwy tak co 3powtórzenia ale to pierwszy raz jak mi siady tak dobrze idą
Obwody 8-12
Mam tak obolałe plecy po wczoraj, ze aż dziwne, ze wiosło tak sprawnie poszło. Wypady w tył koszmarne. I tutaj zawsze w okolicach 2obwodu łapie mnie osłabienie i mroczki się pojawiają.
Obwody 12-15
Ała... pompki robiłam byle szybciej skończyć - dokładnie ale szybko bo inaczej nigdy bym 15 nie zrobiła
Pot kapał na podłogę. Zamiast zwykłych wypadów dalekich zrobiłam chodzone dalekie i zmniejszyłam ciężar bo nie doszłabym za daleko.
To jest ta chwila kiedy czeka się na życzliwą osobę, która zeskrobie Ciebie z podłogi
Jestem tak zmęczona i obolała... masakra.
Kolejne zmiany w misce już na finisz czyli w dni obwodów rozkład BTW 130/50/120 zaś w każdy inny dzień 130/50/50.