Nagrywałam i wysłałam do Obli, napisała:Ty sie składasz jak scyzoryk a nie robisz przysiad. Twoja chęć sięgnięcia tyłkiem jak najdalej w tył skończyła sie poświeceniem ruchu tułowia który zwyczajnie kładziesz na udać. Absolutnie niedopuszczalne, przy większym ciężarze polecisz do przodu i dokonasz dekapitacji ta sztangą.
Babeczka na siłowni, też mi zwróciła uwagę, ze za bardzo się pochylam i kazała rozciągać tylną część ud- stwierdziła, że to przez chodzenie na fitnessy i robienie squatów.
Darthmahul,ja chyba wszystkiego już próbowałam: zero słodyczy, picie kefiru, probiotyki doustnie, globulki,picie octu jabłkowego na czczo, bawełniana bielizna, w publicznych toaletach metoda na skoczka itp i na jakiś czas pomogło, a teraz ni z gruszki ni z pietruszki nagle wszystko wróciło
Zmieniony przez - beperfect! w dniu 2013-11-05 17:53:11
http://www.sfd.pl/Redukcja_DT/beferfect!-t977187.html#post1
Nie módlcie się o łatwe życie. Módlcie się, żebyście byli silniejszymi ludźmi.