Najpierw ankieta, później trochę się rozpiszę:)
Wiek: 22
Waga: 66 kg
Wzrost: 164
Obwód w biuście: 87
Obwód pod biustem: 77
Obwód talii w najwęższym miejscu: 73
Obwód na wysokości pępka: 85
Obwód bioder: 103
Obwód uda w najszerszym miejscu: 61
Obwód łydki: 43
W którym miejscu najszybciej tyjesz : nogi, brzuch
W którym miejscu najszybciej chudniesz : brzuch/żadnym
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: trening siłowy 3x w tygodniu+aero, zajęcia fitness
Co lubisz jeść na śniadanie: Owsiankę, placki
Co lubisz jeść na obiad: kurczak z warzywami
Co jako przekąskę: orzechy, bakalie
Co jako deser: słodycze:P
Ograniczenia żywieniowe: raczej brak
Stan zdrowia: prawdopodobnie zespół jelita drażliwego, często boli mnie brzuch, ale leczyłam się jakimiś tabletkami przez 3 miesiące i żadnych zmian, więc nie wiem czy to o to chodzi
czy regularnie miesiączkujesz: nie
czy bierzesz tabletki hormonalne: już nie
czy przyjmujesz leki z przepisu lekarza: nie
czy rodziłaś: nie
Preferowane formy aktywności fizycznej: siłownia, fitness, bieganie
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: Białko Whey, witaminy FA Day&night
Stosowane wcześniej diety : zdrowe odżywianie
Cel: REDUKCJA
Moja przygoda z odchudzaniem, zdrową żywnością i siłownia zaczęła się jakieś 2 lata temu, rok po wyprowadzce z domu. zawsze byłam gruba, niestety trzeba to przyznać, ale nigdy nie udało mi się schudnąć. 1 krok do przodu, 2 w tył i skończyło się tym, że wyglądam już tak, że nie mogę ze sobą wytrzymać...;/
Przez ostatni rok chodziłam tylko na zajęcia fitness i spinning, niestety poza tym, że:
-wyrobiły mi się mięśnie (które ciągle są pokryte wiadomo czym)
-praktycznie nie choruję (kiedyś angina 5 razy w roku była normą)
-mam dobrą kondycję,
nie osiągnęłam tego, czego oczekiwałam najbardziej - nie schudłam a nawet przytyłam, wizualnie zwłaszcza. Miałam napady obżarstwa, które nawet kończyły się w łazience nad wiadomo czym;/ Dlatego postanowiłam, że koniec tego dobrego, muszę zabrać się za to na poważnie, dlatego znalazłam się tutaj i liczę na pomoc:)Przeczytałam regulamin, teraz przeglądam dzienniki, ale wolałam załozyc tez swój temat. Największym problemem są u mnie nogi, są okropne jednym słowem, jestem wielką gruchą, ze tak powiem;p No i mam zawsze wystający brzuch, tak jakbym była w ciąży;/
Moje zapotrzebowanie kaloryczne to 2050 kcal. Na razie trzymam 1800-1900, czy takie obcięcie wystarczy przy moim opornym na chudnięcie organizmie? Składniki diety to dla mnie żadna nowość, w sumie długo już tak jem, ale ostatnio zdarzały mi się napady obżarstwa, no i nigdy prawie nie pilnowalam się za bardzo ze słodyczami, co jest u mnie najgorszym problemem:(Ale postaram się wytrzymać bez:)
Mój trening:
Pon.-wolne
Wt.-siłowy+aero
Śr.-siłowy+bosu
Czw.-trening funkcjonalny
Pt.-siłowy+aero
Sob.-bosu+silny brzuch
Nd.-Fit&easy Ball+Body Shape
Trening siłowy (na maszynach):
1.łydki
2.rozkraczanie nóg:)
3.przysiad w skosie z obciążeniem u góry
4.wymach nogi do tyłu - tyłek
5.przysiad ze sztangą
6.wznosy tułowia
7.brzuszki na skośnej ławeczce
8.podnoszenie nóg do góry w zwisie
9.unoszenie ramion do boku
10.triceps
Mam nadzieję, ze chociaż trochę będzie wiadomo co robię, nie wiedziałam jak nazwać poszczególne ćwiczenia:) Robię 2 obwody, w każdym po 20 powtórzeń na ćwiczenie.
I teraz pierwsze pytanie: czy odpuścić sobie tyle tych zajęć fitness?Są prowadzone bardzo dobrze wg mnie, lubię chodzić i myślę, że mi nie zaszkodzi, ale chciałabym poznać waszą opinię. No i czy siłowy robić 2 czy 3 razy w tygodniu?
Wrzucam też przykładowy jadłospis. Ćwiczę zawsze rano i moim pierwszym posiłkiem jest omlet z owsianki i 2 jajek+owoc. Mogę dodawać do niego trochę jogurtu naturalnego czy lepiej wykluczyc nabiał?I czy mogę przed treningiem jeść orzechy?
Dalej:po treningu wypijam odżywkę białkowa i też jem jakis owoc bo do domu mam pół godziny drogi, więc jadłabym najwcześniej godzinę po. Jak wracam robię już normalny obiad x 2, i tu tez pytanie o warzywa, bo czytałam że w okołotrenigowych lepiej ich nie jeść...Na kolację jem sałatke z tuńczykiem albo wędzonym łososiem.Te kanapki rano to przez szkołę, tylko w piątki tak będzie. Tak to 4 posiłki + odżywka.
Aha zdjęć wolałabym nie wrzucać, ewentualnie wyslę na priv jeśli trzeba - są obciachowe, bo nawet nie mam 1 wolnej ściany w pokoju a nie mieszkam sama:)
Bardzo proszę o przeczytanie mojego przydługiego postu i wszelkie sugestie i rady od szefowych i innych użytkowniczek:)
Zmieniony przez - patisonek16 w dniu 2013-10-05 00:43:46