Oku Okurasei DT no.2!

01.10.2013 DT

Trening 7 / Tydz. 3 :
Tydzień 3,4 – ćwiczenia A i B łączysz w serie łączone nie robiąc przerwy między jednym a drugim. Dopiero 60sek przerwy po wykonaniu pary. (Wszędzie 3 serie po 10-12 powtórzeń)
Brzuch podobnie 3 serie w obwodzie max

Dzień 1.
1a wiosło sztangielka 2x12-15 90sek - 8kg 9kg/12kg/12kg
1b. pompki 2x12-15 90sek - na podwyższeniu
2a. Wyciskanie sztangielek na barki 2x12-15 90sek - 2x4kg/2x5kg 2x5kg
2b.wznosy łydek na jednej nodze 2x12-15 90sek
3a. Uginanie ramion ze sztangielkami 2x12-15 90sek - 2x5kg 2x5kg/2x7kg/2x7kgx8
3b francuski siedząc jednorącz zza głowy 2x12-15 90sek - 2kg/3kg 2kg/4kg/4kg
4a przysiad 2x12-15 90sek (...) 16kg
4b. RDL 2x12-15 90sek - 21kg 18kg/23kg/23kg

Brzuch:
1a.Podnoszenie nóg w leżeniu do góry 2x max 90sek
1b.Brzuszki 2x max 90sek

*ciężko, ale się ciesze z progresów! Muszę więcej się rozciągać!

Miska!
Suplementy: green tea, kawa (kardamon, cynamon, goździki, kakao), kombuch, folik
Warzywa: pomidory, sałata lodowa




Czuję się w obowiązku dopisać, że: czuję potężnie biceps, trochę triceps i plecy. Musze ruszyć nogi! Nie wiem jak, ale uda to mam oporne do domsów i w ogóle do czucia ich! No i przysiad mi się śni nocami, że go robię wreszcie jak należy


Zmieniony przez - okurasei w dniu 2013-10-02 10:24:50

02.10.2013 DNT

Z aktywności: Aqua aerobik - nie umiem sobie odmówić, i póki nie trzeba to nie odmawiam. Baaardzo mnie relaksuje i mi poprawia nastrój

Miska!
Suplementy: green tea, kawa (kardamon, cynamon, kakao), woda, folik, kombuch
Warzywa: pomidory, papryka, sałata lodowa, brokuły

03.10.2013 DT

Trening 8 / Tydz. 3:
Tydzień 3,4 – ćwiczenia A i B łączysz w serie łączone nie robiąc przerwy między jednym a drugim. Dopiero 60sek przerwy po wykonaniu pary. (Wszędzie 3 serie po 10-12 powtórzeń)
Brzuch podobnie 3 serie w obwodzie max

Dzień 2.
1a.przysiad - brak 12kg 16kg
1b wypad - 2x5 2x7kg/2x7kg/2x8kg
2a przysiad plie ze sztangielka - 7kg 9kg 12kg
2b RDL - 21kg 25kg
3a. Wznosy łydek na jednej nodze - 5kg
3b. podciąganie sztangielek wzdłuż tułowia - 2x4kg2x4kg/2x5kg/2x5kg
4a wznosy ramion ze sztangielkami bokiem w pochyleniu - 2x1,5kg 2x2kg
4b. prostowanie ramion na wyciągu - 5kg 6,5kg 7,5 kg

Brzuch:
1a.Podnoszenie nóg w leżeniu do góry 2x max 90sek
1b.Brzuszki 2x max 90sek
Brzuch mi kiepsko poszedł ponieważ miałam STRASZNE wzdęcie (co chyba tłumaczy miska poniżej) i nie to że mnie mięśnie bolały bolały mnei wszystkie bebechy w środku (

Nie wiem czy to zmęczenie materiału, czy pogoda, ale ciężko mi się wybierało na siłownię. Teraz jestem BARDZO zadowolona, że się nie poddałam, nie przełożyłam na jutro i poszłam. Trening był super, pot przy RDL mi kapał na buty <-- to chyba moje ulubione ćwiczenie Pan trener powiedział, że mam trudny trening jak na kobietę co tylko mnei dodatkowo zmotywowało oby więcej takich dni treningowych jak dziś. jutro czuję że będzie bolało

No i nie mogę sie doczekać sobotniego treningu z EVELINE!!!

Miska na dziś!
Warzywa: cebula, ogórek, cukinia, papryka czerwona, szczypiorek
Suplementy: kombuch, green tea, kawa, folik

okurasei

No i nie mogę sie doczekać sobotniego treningu z EVELINE!!!

Zmieniony przez - eveline w dniu 2013-10-03 23:19:40

04.10.2013 DNT

Aktywność: orbitrek - 35 minut + Aqua aerobik

Miska!
Warzywa: papryka czerwona, cebula, ogórek zielony
Suplementy: kombuch, green tea, kawa (kardamon, cynamon, goździki, kakao) , folik, woooda

05.10.2013! DT

Trening 9 / Tydz. 3:
Tydzień 3,4 – ćwiczenia A i B łączysz w serie łączone nie robiąc przerwy między jednym a drugim. Dopiero 60sek przerwy po wykonaniu pary. (Wszędzie 3 serie po 10-12 powtórzeń)
Brzuch podobnie 3 serie w obwodzie max

Dzień 3.
1a. Wiosło sztanga - 18kg 20kg20kg/ 20kg/ 22,5kg
1b. rozpiętki - 2x2kg / 2x4kg 2x4kg2x4kg/ 2x4kg/ 2x5kg
2a wznosy ramion bokiem - 2x2kg2x2kg/2x3kg2x4kg/ 2x4kg/ 2x4kg
2b. wznosy łydek na dwóch nogach - 40kg 25kg/30kg ... *inna siłownia brak maszyny zrobiłam maksy wspięć aż poczułam palenie
3a. Uginanie ramion młotkowe - 2x4kg / 2x5kg 2x5 kg / 2x6kg 2x6kg
3b francuski sztangielkami do czoła leżąc - 2x4kg 2x4kg2x4kg
4a. Przysiad plie - 7kg 11,5 kg 12kg
4b. wypady - 5kg 7kg 2x8kg

Brzuch:
1a.Podnoszenie nóg w leżeniu do góry 3x
1b.Brzuszki 3x

Miska!
Nie liczona, ale czysta!
Warzywa: cukinia, papryka, cebyla, pomidory, rzodkiewki.
Suplementy: folik, kombuch, kawa (cynamon, kako, kardamon ), woda, greean tea

Przy treningu mogłam liczyć na pomoc niezastąpionej i niezwykle utalentowanej oraz cierpliwej Eveline! Za co jestem jej baaardzo wdzięczna

P.S.
Super było w łaźni parowej razem, oby częściej i dłużej!


Zmieniony przez - okurasei w dniu 2013-10-05 21:38:49

okurasei

Przy treningu mogłam liczyć na pomoc niezastąpionej i niezwykle utalentowanej oraz cierpliwej Eveline! Za co jestem jej baaardzo wdzięczna

P.S.
Super było w łaźni parowej razem, oby częściej i dłużej!

Aż się zaczerwieniłam
Zdolna z Ciebie dziewczyna, masz duży zapał i... dawaj Oku, do boju

Łaźnia była super, szkoda, że sauna była popsuta, ale i tak po całym dniu ćwiczeń to był suuuuper relaks

Zmieniony przez - eveline w dniu 2013-10-05 21:56:14

09.10.2013 DNT

Jestem i żyję ale mnie zapalenie gardła złapało i poniedziałek, wtorek w domu leżałam. Dziś wyszłam do pracy czyli można rzec, że coraz lepiej. Miska nie liczona z racji tego, że ciężko mi było jeść w chorobie. Ale to dwa dni były większej niedyspozycji. Dziś mam zamiar już wrócić i spróbować dojeść. Hmm wyczytałam gdzieś, że zielona herbata pomaga na walkę z chorobą więc pije hektolitrami

Dodam jeszcze, że ostatnia aktywność była 06.09.2013 - 45 minut orbitrek.
Miska czysta!

Pomiary z wczoraj:


*skróciłam troszkę tabelkę bo na tamtej to już ledwo co było widać.

Nie wiem kiedy mam iść na trening? Zobaczę co przyniesie jutrzejszy dzień, ale długo na pewno nie mam zamiaru chorować tylko nie chce się nie doleczyć, bo ja z tych co lubią jesienią i zimą zalegać w łóżku z gorączką, a wolałabym, żeby mnie to ominęło!

Zmieniony przez - okurasei w dniu 2013-10-09 10:12:30

Herbata z lipy i czarnego bzu, do tego imbir, cynamon i szczypta pieprzu kajen nie zaszkodzi.

Foty po łikendzie do kontroli poproszę