Pamiętam jak miałem naście lat, ogladnąłem w tv jakis wywiad ze schwarzeneggerem, w którym mówił że sam ćwiczył kiedyś 2 razy dziennie przez 6 dni w tygodniu.
Ja nie miałem bladego pojęcia o treningu, ale też chciałem mieć takie łapy jak on. Tata zrobił mi 2 hantle jedna ważyła 1,5 kg, wiadomo lekko.
Trening wyglądał tak
czas treningu ok 2h
Siadałem na łużku, lub na krześle, i uginałem przedramię łokieć oparty o udo, Ciężar lekki, także mogłem tak robić 1h bez przerwy jedną ręką a druga godzinę druga ręką. i tak codziennie. zazwyczaj zaczynałem o 20.00 bo jakis film leciał i tak do 22.00. Po jakimś czasie zrobiłem sobie hantle ważącą 2,3 kg, później 3kg i tak do 5,5 kg. Trenowałem tak ok. 2 lata i łapa z 36 skoczyła na 41. (wzrost wtedy 170 teraz 172) Także cos w tym jest.
później zacząłem kupować kulturystyke i fitnes dorobiłem sprzętu i pozmieniałem treningi.
łazisz cały dzień wór poci się
wystarczy jeno roz podropać po nim się
a ci rence dupią cały dzień - nigdy nie drop się po aerobach