SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Xzaar77 DT - droga do Paris Marathon i 1/2 Ironman Gdynia 2014

temat działu:

Strength & Endurance

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 365344

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 137 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 813
Masz jakąś rozpiskę ćwiczeń core czy spontan? :)

Wojownik z tłuszczem!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 550 Napisanych postów 7987 Wiek 47 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 99207
Bylem juz raz blisko Kuba, tam sie robi fatalna droga, wykroty jakies, nierownosci, byle jak. Moze kiedys dotre, ale mi juz na obecnym etapie szkoda sie zatrzymac nawet na chwilke, wiec wiele nie wybadam :)

Trening Core robie na spontanie, podgladam jedynie cwiczenia na youtube. Niektore mi sie udaja, inne sa jeszcze za trudne, ale urozmaicam sobie zycie jak potrafie. Podstawa sa planki w roznych odmianach i tak pewnie pozostanie.

Trening wieczorny, plywalnia. 100 basenow stylami, do tego 25 basenow zadan z deska - i ledwo zyje ;) Kolacja zjedzona i juz w lozku, albowiem jutro na 7.00 znow plywalnia i masa zadan, jutro intensywnie bo rano mam tylko godzinke.




Zmieniony przez - xzaar77 w dniu 2013-09-19 21:14:19

Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/_DT_Xzaar._Triathlon,_cel_Double_IronMan_2017_-t1018057-s340.html

Cele 2016:

1. Sieraków Triathlon dystans 1/4 IM - http://triathlonsierakow.pl - 28.05.2016 - 02:34:12
2. Challenge Venice dystans IM - http://www.challenge-family.com/challenge-venice/ - 05.06.2016 11:47:48
3. Challenge Poznań ME dystans IM - http://challenge-poznan.pl - 24.07.2016 11:35:22
4. Ironman 70.3 Gdynia - http://ironmangdynia.pl/pl/ - 07.08.2016

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
xzaar77

Osobiscie nie jem w czasie biegu na 20km, pije tylko wode z BCAA, ale zaczne jesc. Bede na razie eksperymentowal w poszukiwaniu tego co najlepiej sie sprawdza, zaczne w najblizsza niedziele - w planie mam 20km i zabiore 80-100 gram czekolady, bede probowal jak zadziala, jak bedzie tolerowana. Chcialbym nauczyc organizm korzystac z czegos normalnego, za wszelka cene uniknac zeli energetycznych :)

Czekolada zły pomysł. Ma za dużo tłuszczu, który opóźnia trawienie. Stawiaj na czyste węgle. Czyste chociaż proste. Jak biegłem trasę swojej pierwszej połówki przed właściwym biegiem, to miałem w zasobniku, przekrojoną na dwie połówki, kanapkę z białego chleba posmarowanego zwykłym dżemem morelowym. Spisało się idealnie. Na bieg wziąłem żele energetyczne i to był strasznie zły pomysł. Zwykła drożdżówka sprawdziłaby się dużo lepiej. Teraz wezmę ze sobą 2-3 daktyle. Mają mega indeks glikemiczny, a to przecież chodzi.

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 137 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 813
To dobrze ja też spontan najlepszy!

“Trenuję wszędzie, od dwóch do pięciu razy dziennie, ale nie wchodzę do gymu z gotowym planem. Po prosty wymyślam coś i zaczynam, wsłuch**ąc się w swoje ciało i wykonując to, co uważam, że jest mi potrzebne.” - Rich Froning

Wojownik z tłuszczem!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 195 Napisanych postów 9906 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 174402
MaGor
xzaar77

Osobiscie nie jem w czasie biegu na 20km, pije tylko wode z BCAA, ale zaczne jesc. Bede na razie eksperymentowal w poszukiwaniu tego co najlepiej sie sprawdza, zaczne w najblizsza niedziele - w planie mam 20km i zabiore 80-100 gram czekolady, bede probowal jak zadziala, jak bedzie tolerowana. Chcialbym nauczyc organizm korzystac z czegos normalnego, za wszelka cene uniknac zeli energetycznych :)

Czekolada zły pomysł. Ma za dużo tłuszczu, który opóźnia trawienie. Stawiaj na czyste węgle. Czyste chociaż proste. Jak biegłem trasę swojej pierwszej połówki przed właściwym biegiem, to miałem w zasobniku, przekrojoną na dwie połówki, kanapkę z białego chleba posmarowanego zwykłym dżemem morelowym. Spisało się idealnie. Na bieg wziąłem żele energetyczne i to był strasznie zły pomysł. Zwykła drożdżówka sprawdziłaby się dużo lepiej. Teraz wezmę ze sobą 2-3 daktyle. Mają mega indeks glikemiczny, a to przecież chodzi.



Tak z ciekawości, nie rozwaliła Ci się taka kanapka w czasie biegu (czy dżem nie rozmazał się po wszystkim? co masz na myśli mówiąc "zasobnik"?)?

Sam zastanawiałem się czy nie lecieć na rodzynkach lub żurawinie (albo własnie daktylach). Sporo węgli w stosunkowo małej objętości. Na pewno więcej niż w bananach. Czekolada też nie wydaje mi się najlepszym pomysłem - ale można spróbować - każdy ma nieco inne preferencje. Niektórzy polecają też "żele" własnej roboty: miód, trochę wody i coś jeszcze. Z tym, że to najlepiej chyba od razu popić wodą, bo miód może potem "zalepiać" otwór gębowy i nieco ciążyć w gardle Co niektórzy polecają też zwykłe kostki cukru. Może nie jest to najzdrowsze, ale chyba najskuteczniejsze. W każdym razie 100% to węgle

Swoją drogą, czytałem ostatnio o triatlonistach i zawodnikach biegających na znacznie dłuższych dystansach (42 km i więcej). Oni często stawiają na dietę tłuszczową. Czołówka potrafi przed zawodami zajadać się słoniną i smalcem Nie ukrywam, że trochę mnie zaciekawił ten temat - z tym, że dotyczy on raczej długotrwałego wysiłku (coś takiego jak właśnie ma Xzaar).
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Zasobnik to taka mała torebka z Biedronki. Każdy szanujący się parkingowy takiej używa. Oba kawałki podwójnej kanapki były dobrze zawinięte w woreczek foliowy. Absolutnie nic się im nie stało. W folii lekko "skruszały" tj. dżem przeniknął wgłąb chleba i jedzenie wcale nie sprawiało problemu nawet z oddychaniem.

Powiem tak: na 15 km stał mój syn z moim ojcem. Kibicowali nam. Od syna dostałem dwie landrynki miętowe i muszę przyznać, że bardzo fajnie mnie odświeżyły i dały trochę kopa. Żarcie z dużym IG może trochę chaotycznie zadziałać. Jak przegniemy bagietę, to można doprowadzić do wzmożonej produkcji serotoniny i w następstwie do senności. Tu trzeba uważać. Ja te daktyle na 10 km chcę wziąć w ilości 2-3 szt. i tylko dlatego, że ma być chłodno i deszczowo. Równie dobrze mogą to też być cukierki Irysy Jak nie będzie potrzeby, to ich nie zjem

Tłuste ma pewną wadę (bo że daje kopa to ja wiem doskonale). W pierwszych minutach po zjedzeniu, albo nie dzieje się nic, albo Twój organizm (wątroba - główny dyspozytor energii) reaguje w sposób histeryczny i dostajesz ordynarnej sraczki. Scott Jurek wspomina jak spróbował napić się oliwy z oliwek przed jakimś ultramaratonem. Też tłumaczył sobie, że to fajne źródło energii. Jakoś źle się to dla niego skończyło z tego co pamiętam.
Wśród himalaistów krążyły legendy o diecie Kukuczki, który - podobno - bez połcia wędzonki nie ruszał w góry

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 104 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 2622
"Tegoroczny Mistrz Polski w biegu na 100 km, pod nazwą „Ełcka Zmarzlina”, Michał Jędroszkowiak, pochodzi z Wielkopolski – mieszka w Książu Wlkp. Jest absolwentem, a obecnie również wykładowcą na Politechnice Poznańskiej. Od prawie dziewięciu lat żywi się optymalnie i jest związany z ruchem optymalnych w Poznaniu"

"Gdy inni, przed zawodami, wsuwają na potegę węglowodny pochłaniając góry makaronu i całe mnóstwo czekolad i energetyzujących batoników, on je suszoną kiełbasę, słoninę, ewentualnie pochłania porcję smalcu własnej produkcji (nie mylić z tym z supermarketu). Jak gdzieś wyjeżdża, to zabiera ze sobą słoik soku pomidorowego (bo po wysiłku trzeba uzupełnić elektrolity) – oczywiście domowej produkcji – i domowy smalec. Pytającym odpowiada: „Tłuszcze nasycone są najbardziej skondensowaną formą energii, najchętniej przez organizm wykorzystywaną na tym poziomie intensywności”."
http://www.stachurska.eu/?p=8385
Tak apropo bigania na tłuszczach :P
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 195 Napisanych postów 9906 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 174402
Już rozumiem co to ten "zasobnik"

Też swego czasu rozkminiałem jak węgle proste zaczną działać w czasie takiego wysiłku. Bo wiadomo - efekt krótkotrwały - "dostajemy kopa" i jest fajnie. Ale pytanie, czy za 30 min nie zmuli nas i nie będzie "poinsulinowej senności"? Pewnie trzeba zrobić jak mówisz - trochę zjeść, ale tez bez przesady.

Też czytałem to o Scottcie. Dla mnie już samo picie oliwy to lekki hardcore, a potem jeszcze biegać Może tu jednak winę za jego "zamulenie" ponosi obecność omega6? Trudno powiedzieć. I znowu zależy od organizmu - jak piszesz - jeden nie zdąży do kibla dobiec po tłuszczach, a drugi zrobi życiówkę Na pewno trzeba przetestować na treningu, bo w czasie zawodów "szkoda zdrowia" na takie eksperymenty

Xank - właśnie miałem to wrzucić
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 104 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 2622
Problem w tym, że będąc na diecie węglowodanowej, zjedzenie jednorazowo tłuszczy, nie przyniesie takich korzyści jak przy diecie wysokotłuszczowej. Przechodząc na tłuszcze potrzeba trochę czasu na przyzwyczajenie(tydzień, dwa, czasami w ogóle) Po sobie widzę, żę na tłuszczach z wytrzymałością jest o wiele lepiej :) no i wystarczy wypić 100ml śmietanki 30% i można lecieć :D

Zmieniony przez - Xank w dniu 2013-09-20 08:43:45
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 195 Napisanych postów 9906 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 174402
Xank
Przechodząc na tłuszcze potrzeba trochę czasu na przyzwyczajenie(tydzień, dwa, czasami w ogóle) Po sobie widzę, żę na tłuszczach z wytrzymałością jest o wiele lepiej :)
Zmieniony przez - Xank w dniu 2013-09-20 08:43:45


Tu nawet wspomina się o 3-4 (kilku) miesiącach, żeby organizm nauczył się czerpać energię z tłuszczu. Takie zabiegi na tydzień przed zawodami mogą co najwyżej wypłukać z nas glikogen i znacznie nas osłabić (a tym samym niekorzystnie wpłynąć na osiągane rezultaty). Jednak idea diety tłuszczowej jest ciekawa. Tyle, że niekoniecznie dobra do biegów "krótszych".

EDIT: przyjdzie Xzaar i nam da za ten spam

Zmieniony przez - kalikstat w dniu 2013-09-20 08:52:29
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

CrossFit na poprawe kondycji i koordynacji ruchowej

Następny temat

Frani DT

WHEY premium