Wojownik z tłuszczem!
Trening Core robie na spontanie, podgladam jedynie cwiczenia na youtube. Niektore mi sie udaja, inne sa jeszcze za trudne, ale urozmaicam sobie zycie jak potrafie. Podstawa sa planki w roznych odmianach i tak pewnie pozostanie.
Trening wieczorny, plywalnia. 100 basenow stylami, do tego 25 basenow zadan z deska - i ledwo zyje ;) Kolacja zjedzona i juz w lozku, albowiem jutro na 7.00 znow plywalnia i masa zadan, jutro intensywnie bo rano mam tylko godzinke.
Zmieniony przez - xzaar77 w dniu 2013-09-19 21:14:19
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/_DT_Xzaar._Triathlon,_cel_Double_IronMan_2017_-t1018057-s340.html
Cele 2016:
1. Sieraków Triathlon dystans 1/4 IM - http://triathlonsierakow.pl - 28.05.2016 - 02:34:12
2. Challenge Venice dystans IM - http://www.challenge-family.com/challenge-venice/ - 05.06.2016 11:47:48
3. Challenge Poznań ME dystans IM - http://challenge-poznan.pl - 24.07.2016 11:35:22
4. Ironman 70.3 Gdynia - http://ironmangdynia.pl/pl/ - 07.08.2016
xzaar77
Osobiscie nie jem w czasie biegu na 20km, pije tylko wode z BCAA, ale zaczne jesc. Bede na razie eksperymentowal w poszukiwaniu tego co najlepiej sie sprawdza, zaczne w najblizsza niedziele - w planie mam 20km i zabiore 80-100 gram czekolady, bede probowal jak zadziala, jak bedzie tolerowana. Chcialbym nauczyc organizm korzystac z czegos normalnego, za wszelka cene uniknac zeli energetycznych :)
Czekolada zły pomysł. Ma za dużo tłuszczu, który opóźnia trawienie. Stawiaj na czyste węgle. Czyste chociaż proste. Jak biegłem trasę swojej pierwszej połówki przed właściwym biegiem, to miałem w zasobniku, przekrojoną na dwie połówki, kanapkę z białego chleba posmarowanego zwykłym dżemem morelowym. Spisało się idealnie. Na bieg wziąłem żele energetyczne i to był strasznie zły pomysł. Zwykła drożdżówka sprawdziłaby się dużo lepiej. Teraz wezmę ze sobą 2-3 daktyle. Mają mega indeks glikemiczny, a to przecież chodzi.
------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html
“Trenuję wszędzie, od dwóch do pięciu razy dziennie, ale nie wchodzę do gymu z gotowym planem. Po prosty wymyślam coś i zaczynam, wsłuch**ąc się w swoje ciało i wykonując to, co uważam, że jest mi potrzebne.” - Rich Froning
Wojownik z tłuszczem!
MaGorxzaar77
Osobiscie nie jem w czasie biegu na 20km, pije tylko wode z BCAA, ale zaczne jesc. Bede na razie eksperymentowal w poszukiwaniu tego co najlepiej sie sprawdza, zaczne w najblizsza niedziele - w planie mam 20km i zabiore 80-100 gram czekolady, bede probowal jak zadziala, jak bedzie tolerowana. Chcialbym nauczyc organizm korzystac z czegos normalnego, za wszelka cene uniknac zeli energetycznych :)
Czekolada zły pomysł. Ma za dużo tłuszczu, który opóźnia trawienie. Stawiaj na czyste węgle. Czyste chociaż proste. Jak biegłem trasę swojej pierwszej połówki przed właściwym biegiem, to miałem w zasobniku, przekrojoną na dwie połówki, kanapkę z białego chleba posmarowanego zwykłym dżemem morelowym. Spisało się idealnie. Na bieg wziąłem żele energetyczne i to był strasznie zły pomysł. Zwykła drożdżówka sprawdziłaby się dużo lepiej. Teraz wezmę ze sobą 2-3 daktyle. Mają mega indeks glikemiczny, a to przecież chodzi.
Tak z ciekawości, nie rozwaliła Ci się taka kanapka w czasie biegu (czy dżem nie rozmazał się po wszystkim? co masz na myśli mówiąc "zasobnik"?)?
Sam zastanawiałem się czy nie lecieć na rodzynkach lub żurawinie (albo własnie daktylach). Sporo węgli w stosunkowo małej objętości. Na pewno więcej niż w bananach. Czekolada też nie wydaje mi się najlepszym pomysłem - ale można spróbować - każdy ma nieco inne preferencje. Niektórzy polecają też "żele" własnej roboty: miód, trochę wody i coś jeszcze. Z tym, że to najlepiej chyba od razu popić wodą, bo miód może potem "zalepiać" otwór gębowy i nieco ciążyć w gardle Co niektórzy polecają też zwykłe kostki cukru. Może nie jest to najzdrowsze, ale chyba najskuteczniejsze. W każdym razie 100% to węgle
Swoją drogą, czytałem ostatnio o triatlonistach i zawodnikach biegających na znacznie dłuższych dystansach (42 km i więcej). Oni często stawiają na dietę tłuszczową. Czołówka potrafi przed zawodami zajadać się słoniną i smalcem Nie ukrywam, że trochę mnie zaciekawił ten temat - z tym, że dotyczy on raczej długotrwałego wysiłku (coś takiego jak właśnie ma Xzaar).
Dziennik:
http://www.sfd.pl/DT_kalik-t1087033.html
Powiem tak: na 15 km stał mój syn z moim ojcem. Kibicowali nam. Od syna dostałem dwie landrynki miętowe i muszę przyznać, że bardzo fajnie mnie odświeżyły i dały trochę kopa. Żarcie z dużym IG może trochę chaotycznie zadziałać. Jak przegniemy bagietę, to można doprowadzić do wzmożonej produkcji serotoniny i w następstwie do senności. Tu trzeba uważać. Ja te daktyle na 10 km chcę wziąć w ilości 2-3 szt. i tylko dlatego, że ma być chłodno i deszczowo. Równie dobrze mogą to też być cukierki Irysy Jak nie będzie potrzeby, to ich nie zjem
Tłuste ma pewną wadę (bo że daje kopa to ja wiem doskonale). W pierwszych minutach po zjedzeniu, albo nie dzieje się nic, albo Twój organizm (wątroba - główny dyspozytor energii) reaguje w sposób histeryczny i dostajesz ordynarnej sraczki. Scott Jurek wspomina jak spróbował napić się oliwy z oliwek przed jakimś ultramaratonem. Też tłumaczył sobie, że to fajne źródło energii. Jakoś źle się to dla niego skończyło z tego co pamiętam.
Wśród himalaistów krążyły legendy o diecie Kukuczki, który - podobno - bez połcia wędzonki nie ruszał w góry
------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html
"Gdy inni, przed zawodami, wsuwają na potegę węglowodny pochłaniając góry makaronu i całe mnóstwo czekolad i energetyzujących batoników, on je suszoną kiełbasę, słoninę, ewentualnie pochłania porcję smalcu własnej produkcji (nie mylić z tym z supermarketu). Jak gdzieś wyjeżdża, to zabiera ze sobą słoik soku pomidorowego (bo po wysiłku trzeba uzupełnić elektrolity) – oczywiście domowej produkcji – i domowy smalec. Pytającym odpowiada: „Tłuszcze nasycone są najbardziej skondensowaną formą energii, najchętniej przez organizm wykorzystywaną na tym poziomie intensywności”."
http://www.stachurska.eu/?p=8385
Tak apropo bigania na tłuszczach :P
Też swego czasu rozkminiałem jak węgle proste zaczną działać w czasie takiego wysiłku. Bo wiadomo - efekt krótkotrwały - "dostajemy kopa" i jest fajnie. Ale pytanie, czy za 30 min nie zmuli nas i nie będzie "poinsulinowej senności"? Pewnie trzeba zrobić jak mówisz - trochę zjeść, ale tez bez przesady.
Też czytałem to o Scottcie. Dla mnie już samo picie oliwy to lekki hardcore, a potem jeszcze biegać Może tu jednak winę za jego "zamulenie" ponosi obecność omega6? Trudno powiedzieć. I znowu zależy od organizmu - jak piszesz - jeden nie zdąży do kibla dobiec po tłuszczach, a drugi zrobi życiówkę Na pewno trzeba przetestować na treningu, bo w czasie zawodów "szkoda zdrowia" na takie eksperymenty
Xank - właśnie miałem to wrzucić
Dziennik:
http://www.sfd.pl/DT_kalik-t1087033.html
Zmieniony przez - Xank w dniu 2013-09-20 08:43:45
XankPrzechodząc na tłuszcze potrzeba trochę czasu na przyzwyczajenie(tydzień, dwa, czasami w ogóle) Po sobie widzę, żę na tłuszczach z wytrzymałością jest o wiele lepiej :)
Zmieniony przez - Xank w dniu 2013-09-20 08:43:45
Tu nawet wspomina się o 3-4 (kilku) miesiącach, żeby organizm nauczył się czerpać energię z tłuszczu. Takie zabiegi na tydzień przed zawodami mogą co najwyżej wypłukać z nas glikogen i znacznie nas osłabić (a tym samym niekorzystnie wpłynąć na osiągane rezultaty). Jednak idea diety tłuszczowej jest ciekawa. Tyle, że niekoniecznie dobra do biegów "krótszych".
EDIT: przyjdzie Xzaar i nam da za ten spam
Zmieniony przez - kalikstat w dniu 2013-09-20 08:52:29
Dziennik:
http://www.sfd.pl/DT_kalik-t1087033.html
CrossFit na poprawe kondycji i koordynacji ruchowej
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- 273
- 274
- 275
- 276
- 277
- 278
- 279
- 280
- 281
- 282
- 283
- 284
- 285
- 286
- 287
- 288
- 289
- 290
- 291
- 292
- 293
- 294
- 295
- 296
- 297
- 298
- ...
- 299