SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[FIT]Miodowa/DT- pods.str13

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 73341

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 73 Napisanych postów 26831 Wiek 18 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 283202
To czekamy

A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 291 Napisanych postów 17217 Wiek 44 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 86319
Jak wspomniałem wcześniej, obiecałem opisać moje spostrzeżenia na temat postępu Miodowej po wykonywaniu zaleconych ćwiczeń.

Stan początkowy - brak rotacji zewnętrznej ud, słaba praca rotatorów (a nie przykurczy, jak to bywa najczęściej). Wcześniejsze testy ruchomości wskazały znaczne osłabienie tych partii mięśniowych. Przykurcze g.kulszowo goleniowej. Słaba mobilność w stawach skokowych, brak stabilizacji przy przysiadzie (problemy z zachowaniem równowagi). Przysiad płytki z podwijaniem miednicy.

Zaleciłem - rozciaganie dynamiczne przed treningiem nóg, chodzenie w różnych płaszczyznach z nogami skrępowanymi taśmą elastyczną na wysokości kolan, rozciąganie, przysiady z nogami skrępowanymi taśmą elastyczną (na wysokości klan) w celu pracy nad rotacją zewnętrzną.

Wizualnie można stwierdzić zwiotczenie i osłabienie całej grupy odwodzicieli z szczególnym naciskiem na napinacz powięzi szerokiej (pasmo biodrowo piszczelowe).

Spotkaliśmy się ponownie po (???) 3 miesiącach? Nie pamiętam dokładnie, może Malinowa sprostuje.
Co zrobiliśmy na treningu i jakie wnioski można wyciagnąć:

- rozgrzewka na orbitreku (5 min)
- rozciąganie dynamiczne,
- maszyny, seria łączona odwodzenie+przywodzenie 3x15
- przysiad ze sztangą (podkładki pod piętami), w tempie 3130
- wykroki chodzone bez obciążenia 3x12-15
- unoszenie bioder w leżeniu tyłem 3x12
- łydki

Rozciąganie dynamiczne i ćwiczenia z gumami przyniosły oczekiwany efekt, gdyż Malinowa wykonuje b.ładny przysiad ze sztangą. Rotacja zewnętrzna prawie że wzorowa, pozostał jeszcze aspekt lepszego rozciągnięcia dwugłowych, bo miednica jeszcze delikatnie się podwija w dole ruchu, ale w porównaniu do stanu początek/tera to niebo a ziemia
Przysiady dały w kość, ale intensywność ćwiczenia regulowaliśmy tempem wykonania ćwiczenia. To polecam wykonywać dalej.

Wykroki chodzone pokazały istniejące jeszcze niedostatki w stabilizacji, w szczególności odwodzicieli i nie do końca stabilnych rotatorów bioder - ale to tylko kwestia treningu.

Przy unoszeniu bioder w leżeniu tyłem (dwójki, pośladki) łapały skurcze co wskazuje na osłabione i przykurczone grupy mięśniowe. Po krótkim rozciąganiu ćwiczenia zostały dzielnie dokończone

Ze swojego doświadczenia powiem, że Malinowa wykonała kawał dobrej roboty nawet jeśli sobie z tego nie zdaje sprawy. Może umniejszać swój wkład w trening ale efekty mówią same za siebie. Jednocześnie uważam, że trening dolnej części ciała powinien być bardziej wymagający gdyż w przeciwnym razie włożona praca nie przełoży się na rezultaty.

-Rozciągnąć i wzmocnić dwójki (praca domowa została zadana)
-Wzmocnić rotatory bioder i odwodziciele ud (to ważne ze względu na przyszłą kondycję stawów kolanowych - póki co są nierówno obciążane a łąkotki niesymetrycznie przejmują obciążenia osiowe).
-Ustabilizować pracę bioder i kolan,
-Poprawić siłę absolutną w przysiadzie (stopniowo przez priorytet na tempo - po dojściu do 12 powt w tempie 3130, zwiększać obciążenie o 10% i zmniejszać liczbę powtórzeń do 8, itd)

Jednocześnie jeszcze raz gratki dla Malinowej, bo to dzielna dziewczyna tylko zdecydowanie za mało wierzy w SAMĄ SIEBIE, a to jedna z największych przeciwności w osiąganiu upragnionego celu - więc do roboty i głowa do góry !!!

"Lepiej być kanciastym czymś, niż okrągłym niczym"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1140 Wiek 32 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 49135
Oprócz tego że mam nową ksywę ( ) to powiem że nogi mam dziś jak kołki i chodzę jak kaczka A że nie wierzę to je prawda, taka się urodziłam i dlatego wolę żeby oceniał mnie ktoś kto nie patrzy na mą osobę jak ja bo mam tendencję do negatywnych spostrzeżeń. ( Ruda mnie trochę naprostowała w tym względzie no ale nie umiem inaczej ) Cieszy mnie że jest lepiej bo mam ambicję nauczyć się prawidłowych siadów i pompek... kiedyś Moja kolekcja piłek się powiększyła i mam jak odrabiać pracę domową, ale dziś chyba nie zniesę No i z tego co pamiętam, to 3 miesiące chyba są prawdą
Oraz bardzo dziękuję za pomoc! Wiem że nie jestem łatwym przypadkiem

Jeśli uda się połączyć to co doradza Mawashi z tymi moimi zdrowotnymi problemami to mówię że się zobowiązuję i będę robić.


Nabiłam sobie dziś limo pod okiem, ledwo łażę, wyglądam jak wojownik!
To ten może coś zjem gdyż jestem do tyłu z 2 posiłkami ( nie miałam kiedy zjeść). Trening planuję na jutro.

Miska
1.suplementacja
2.Euthyrox 1/2, Bromergon 1/2


Zmieniony przez - Miodowa w dniu 2013-09-17 23:09:35
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1140 Wiek 32 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 49135
Nogi nadal bolą, liczę że do jutra przejdzie

rozluźnianie 2 głowych- rozciąganie + praca domowa, 30 na nogę( boli jak diabli)

Trening

Podczas ćwiczenia na brzuch- podawanie piłki z nóg do rąk, przy opuszczaniu nóg, "strzelają" mi biodra, nie boli ale jest irytujące jakby coś przeskakiwało, zmienić na inne?

Miska-taka sama jak wczoraj i jutro też będzie to samo bo nie chce mi się gotować, zrobiłam na kilka dni
1.suplementacja
2.Euthyrox 1/2, Bromergon 1/2






...
Napisał(a)
Usunięty przez Ruda_29 za pkt 1 regulaminu
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1140 Wiek 32 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 49135
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1140 Wiek 32 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 49135
Jestem na silnym niedoczasie, miska wygląda tak jak ostatnio, zmieniam tylko owoce, migdały na kokosa i o. Ziółka mi się kończą, kasa na nie też no armagedon Od jutra zaczynam szkołę więc trochę mi się czas ustabilizuje ( na to liczę ), rozpiszę treningi i wrzucę sensowny harmonogram, dojdzie jeszcze jakiś uczelniany w-f 1/2 razy w tyg- kuszą mnie sztuki walki albo coś taneczno-skakanego ale poczekam, aż się dowiem co mam do wyboru

Praca domowa- 30 na nogę ( póki co nie dam rady więcej, za bardzo boli, ale będę zwiększać do 50)

Miska
1.suplementacja
2.Euthyrox 1/2, Bromergon 1/2

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 73 Napisanych postów 26831 Wiek 18 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 283202
Sztuki walki to Ty sobie w dziakanacie poćwicz

A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 55 Napisanych postów 13783 Wiek 33 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 111973
j.w. przyda się w obronie słabszych

what doesn't kill you makes you stronger.
▪█─────█▪

PODSUMOWANIE PRZEMIANA SYLWETKI 2013
http://www.sfd.pl/PODSUMOWANIE_PRZEMIANY_/_UNKNOVVN-t953320.html

PRZEMIANA SYLWETKI 2013
http://www.sfd.pl/Konkurs/UNKNOVVN-t933010.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1140 Wiek 32 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 49135
Ruda Te rozważania były zanim się Ciebie pytałam o poradę! Szczere bo poszłabym , ale nie pójdę bo nie powinnam tego robić tak jak miliona innych rzeczy. Zamiast zostanie wybrany basen albo fitness- zależy gdzie będą miejsca. A dziekanat póki co omijam, jeszcze zdążą mnie zirytować
Unknovvn Szyderca Zamiast się śmiać lepiej przywieź jakieś żarcie bo ja tu głoduję i nie mam komu kraść

Jak wspomniałam wyżej nie mam pieniędzy, obcinam wydatki do minimum, żarcia też to nie ominęło, chwilowo muszę sobie jakoś poradzić będąc na głodzie

Patrząc na plan zajęć myślę, że treningi siłowniowe będą się odbywać (póki co celuję jeszcze w 4 razy w tyg):
1.wtorek
2.środa
3.czwartek
4.piątek
+ wf ( w planie wtorek, środa, czwartek ale pewnie będzie raz w tyg )
weekend chcę sobie zarezerwować na pracę ( jak już ją zdobędę )
Trening
+ rozciąganie i rozluźnianie 2 głowego, 30 na nogę


Zmieniony przez - Miodowa w dniu 2013-09-24 22:09:53
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1140 Wiek 32 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 49135
W ramach w-f zapisałam się na basen ( planowo ma być w środy), aczkolwiek jeszcze się waham czy dotrę gdyż trochę się krępuję heh

Pytanie
Jutro dzień treningu nóg, z tym że nie wiem którą opcję mam robić czy to od Mawashiego czy to co dotychczas? Chciałabym to jakoś połączyć ale sama nie podołam, wymyślałam różności ale nie będę się chwalić bo i nie ma czym


Trening
+ rozciąganie oraz rozluźnianie 2 głowego, 30 na nogę (doprawdy, okropne to jest podczas wykonywania. Ale u fizjoterapeuty jeszcze gorzej więc mam nadzieję, że przyniesie rezultaty)



Zmieniony przez - Miodowa w dniu 2013-09-25 22:15:55
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Franii DT2

Następny temat

zbyt umięśnione uda

WHEY premium