DT kabo - nowy cel: start w MPJiW 2015 - str. 36,78,106,140,162

Poniedziałek 09-09-2013
Dieta b/t/w/kcal: 203/62/295/2558

Trening: Plecy, triceps

- Ściąganie drążka wyciągu szeroko do klatki 20 rozgrzewka
- Wiosłowanie sztangą nachwyt szeroko 12x70 12x70 10x70 10x70
- Podciąganie na drążku nachwyt 12 10 10
- Wiosłowanie sztangielką 12x27 12x27 12x27
- Szrugsy sztangielkami 12x33 12x33 12x33
- Ławka rzymska 12xcc 12x20 10x20

- Dipsy 15 14 12 10x10
- Wyciąg nad głową 15x20 15x20 12x20
- Ściąganie wyciągu podchwyt 12x17 12x17 10x17

Aero: Orbitrek 20 min, tętno 145-150 plus 3 interwały 130-160

Pierwszy dzień z taką ilością węgli złożonych - w efekcie cały dzień chodziłem wydęty jak balon . Ale 6 rano byłem znowu głodny, więc chyba się przepaliły . Pompa na tricepsach zayebista. Plecy standardowo.

Może nie wszyscy jeszcze widzieli to i w dzienniku się też pochwalę . Warto zaglądać do innych działów i brać udział w konkursach.
W dziale ActivLab wziąłem udział w konkursie typerskim i trafiłem wynik meczu Legia - Steaua.
Oto nagrody jakie otrzymałem :
https://www.sfd.pl/TYPUJ,_WYGRYWAJ:_Legia_Warszawa__Steaua_Bukareszt-t967785-s33.html#post8





Kreatyny na pewno mi teraz nie zabraknie do końca masy .

pozdro

Czyli wzbogaciłeś się na nieszczęściu Legii... :)

niby tak, bardzo się też ucieszyłem z gola w doliczonym czasie bo po pierwszych 10 minutach byłem pewien, ze nic z tego nie będzie

Czesto nie gram, ale gdy od czasu do czasu postawie stowke z okazji jakiegos wiekszego meczu, ktory ogladamy np. wspolnie z banda w Poznaniu, dla podniesienia poziomu emocji, zwykle stawiam przeciwko sobie. Tzn, kibicuje np w pucharach Lechowi, no to stawiam przeciw. Jak Kolejorz wygra, to sie cieszymy i pali licho stowke. A jak przegra.. no to mam pocieszalke ;) Ogolnie jednak, trzymam sie od hazardu z dala ;)

Obstawianie meczów, a szczególnie naszej ligi to już taki hardkorowy hazard. Teraz czasmi puszczam coś dla śmiechu i za drobne. Ale kiedyś miałem kilka epizodów z bukmacherką, a i dłuższą przygodę z pokerem. Pokera bardzo dobrze wspominam, niestety musiałem zrezygnować z gry ze względu na brak czasu jak dzieci się pojawiły. Nie mogłem ciągle zarywać nocy bo w robocie później na rzęsach chodziłem . Z tym, że ja pokera nie traktuję jako hazard, a jako sport i chciałbym żeby nasz rząd kiedyś do tego również dorósł.

A nie wystarczy Ci,
że premier gra w piłkę?

Lubię oglądać niemal wszystkie sporty w dobrym wydaniu, a kopana jest moim ulubionym od zawsze. To, ze premier gra nie przeszkadza mi w niczym (dopóki jemu nie przeszkadza to w pełnieniu obowiązków ). Dobrze, że na czele rządu mamy kogoś kto z kulturą fizyczną jest na co dzień, a nie tylko na bakier. Daje to pewne nadzieje, że sport przestanie być traktowany po macoszemu. Bo tam gdzie są sponsorzy to jest jeszcze OK, ale w takiej np lekkiej atletyce to jest dramat.

to jak jest traktowany sport pokazała nominacja na ministra(e):)
fajnie ,że premier wie jak kopnąć piłkę-ja wolałbym jednak
aby wiedział,że jak facet mówi:"vat,pit,cit będzie 15%"
to będzie 15 a nie 23.

masz rację, ale i tak z dwóch ostatnich premierów wolę tego co kopie piłkę
i chyba nie idźmy z dyskusją w politykę wszak to forum sportowe

Ano nie idzmy, bo mnie jako emigranta klawiatura swierzbi!

Kabo, bardzo ladna przemiana! Niegorsza od reszty, naprawde. Zacna paczka za typowanie, mam nadzieje, ze pomoze na masie. Powodzenia!