SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

less hate=more health vol.2, czyli : WSZYSTKO W GŁOWIE! - nowe foto str. 234

temat działu:

ActivLab

słowa kluczowe: , , , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 244407

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 20 Napisanych postów 2619 Wiek 31 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 36108
Włączę się do dyskusjii o HIIT.
Moim zdaniem HIIT biegowy jest doskonały i o żadnym spadku intensywności nie może być mowy. I nie jest tak, że każdy sprint trwa krócej jak to antek napisał (15 sec -> 13 sec...), a wręcz odwrotnie. Oczywiście to zależy jak go przeprowadzimy, ale ja na przykład robię na bieżni i każdy sprint robię na prostej (pierwszy trwa około 13 sec) i odpoczywam truchtem na wirażu (około 50-60 sec). Z racji tego, że mam coraz mniej sił i nogi coraz słabsze to każdy kolejny sprint przez całą prostą jest coraz dłuższy i mimo spadku intensywności biegu, wydłuża się jego czas. Do tego gdy wiem, że nie będę już w stanie wykonać 2 mocnych sprintów, to na koniec biegnę tak długo, jak tylko pozwala mi mój organizm i podejrzewam, że na ostatnich metrach sprintu biegnę z prędkością 10km/h. Po ostatnim takim HIIT (zajął mi dokładnie 10 min 15 sec), padłem i mnie tak piekły całe nogi, że nie mogłem nimi ruszać przez 4 minuty i leżałem bezwładnie na glebie, a oddychałem tak głośno, że ludzie wokół myśleli, że umieram.

Dodam, że tabatę również wykonuje i osobiście właśnie wolę wykonywać tabatę (pewnie dlatego, że jest mniejszym obciążeniem dla mojej psychiki). Jednak nie wyobrażam sobie, abym miał w niej robić tylko jedno ćwiczenie, bo właśnie wtedy bym sobie tak zajechał partię mięśniową, że intensywność treningu była by już za mała. Dla zainteresowanych wkleję moją własną kompilację ćwiczeń, które używam do tabaty:

1. Podskok w górę z podciągnięciem kolan do klatki
2. Burpees
3. Mountain Climbers
4. High Knees (bieg w miejscu z jak najwyższym podniesieniem kolan)
5. Pompki dynamiczne (najlepiej takie z odbiciem od podłoża)

Pompki w tym obwodzie są po to, aby nogi sobie odpoczęły i były gotowe na kolejną masakrę podczas następnych 4 ćwiczeń. Ja osobiście wykonuję pełne 2 obwody i podczas drugiej serii pompek nogi 'łapią troszkę oddechu' i na dobicie kończę jeszcze kolejnymi dwoma ćwiczeniami z trzeciego obwodu. Całość zajmuje 6 minut. Więcej nie daję rady

Hard work & dedication

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 412 Napisanych postów 11788 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 125319
prz1993
Tylko właśnie podobno nie rozchodzi się o całe te g**** zalegające w jelitach, a o fat na narządach, który schodzi dopiero po ostrym ścięciu kcal i wywaleniu węgli. Ja się aż zacząłem zastanawiać nad fortransem albo lewatywą ( ), żeby sprawdzić jak ten brzuch by wyglądał bez tego całego syfu. Ale niestety podejrzewam, że dalej byłaby ciąża... Umiem kontrolować ten brzuch, na codzień nikt tej ciąży nie zauważy, ale jak puszczę, to jest masakra
Kurde muszę spadać nogi zrobić, napisz coś mądrego żebym miał co poczytać jak wrócę


Nie wiem jak to ugryźć od strony merytorycznej, napisać jedynie mogę o własnych odczuciach. Na masie miałem mniej w pasie niż mam teraz, chociaż teraz mam na sobie mniej tłuszczu na mnie tłuszcze świetnie się sprawdzały, tłuste mięsa + pełno warzyw. Jak dla mnie magia, jeśli chodzi o pas i proporcje. Ale zauważyłem później, że jednak trochę tego węgla musi być te 150 czy 200g, bo inaczej nie ma tej pełności i konkretnego wybrzuszenia grup i partii mięśniowych. Węgle najlepiej się sprawdziły z samego rana oraz potreningowo. Co do tłuszczu otrzewnowego - 2 wytłumaczenia: osoby z super niskim BF na low facie trzymają sporo tłuszczu otrzewnowego by w razie jeszcze większego "wygłodnienia" organizm mógł czerpać stamtąd energię LUB osoby z super niskim BF i jednocześnie niskim poziomem tłuszczu otrzewnego (promowane diety, patrz: mało kcal w diecie i mało węgla) nie pociągną tak długo i po już pierwszym ładowaniu są w stanie odrobić sporo kg, co by się zgadzało patrząc na kulturystów schodzących ze sceny. Niektórzy łapią nawet 12kg w 1 dzień! Nie ma wątpliwości co do tego, że diety wysokowęglowodanowe powstały wtedy, gdy do gry wkroczyła insulina, to ona wszystko popsuła, ale z drugiej strony nie jesteś w stanie wejść z miejsca od razu w tłuszcze, minie jakiś okres czasu nim organizm uzna to dla siebie za optymalne. No i jeszcze kwestia używania testosteronu - on też dużo psuje, jeśli chodzi o sylwetke... nawet dla eksperymentu ten tydzień mogę pocisnąć na 150-200g węgla, reszta z tłuszczu i białka, a by było to bardziej miarodajne to będę zjadał 3,5tyś kcal i więcej cardio i tabat/kompleksów. A na weekendzie to wszystko opiszę jak było odnośnie sylwetki etc.

Fryto - tak, ale nie ważysz prawie 100kg, tylko 30kg mniej i poziom umięśnienia również dużo mniejszy niż Przemek. Nie masz tego czucia mięśniowego, to nie robi Ci to różnicy, najzwyczajniej w świecie. Robisz to jak normalna osoba.

Zmieniony przez - antek098! w dniu 2013-09-08 12:04:10

Zmieniony przez - antek098! w dniu 2013-09-08 12:16:23
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 479 Napisanych postów 12579 Wiek 31 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 288453
Same burpessy w tabacie potrafia zabic
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 412 Napisanych postów 11788 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 125319
zobiłem tabatę - pajacyki, prawie się spawiowałem. A łydki... od tego skakania...nawet nie piszę spociłem się tez bardzo intensywnie. 7minut.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
prz1993 Zawodnik IFBB
Ekspert
Szacuny 21510 Napisanych postów 30766 Wiek 30 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 870171
No właśnie miałem na myśli sytuację gdy ktoś ma już niziutki bf, a jednak ten bebzon jest wypchany (patrz - ja ), i czy wejście na vlcd na powiedzmy ostatnie 2 tygodnie redu by coś dało - tj. spalenie tego tłuszczu otrzewnego, jeśli to faktycznie on jest odpowiedzialny za tą ciążę. Z drugiej jednak strony jaki to ma sens, skoro i tak za chwilę wchodzę na węgle, i ten tłuszcz znowu zacznie się odkładać, i po tygodniu - dwóch znowu ciąża wróci? Zgłupieć idzie Najbardziej cieszyłoby mnie, gdyby u pro to jednak insa, gh czy te inne peptydy były za to odpowiedzialne, i tak na prawdę u mnie wystarczyłoby tylko oczyścić kichy
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 412 Napisanych postów 11788 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 125319
a nie możesz po prostu na tydzień testowo wrzucić 100g tłuszczu i reszta z białka? 0 węgla.
I tak wyjdzie mało kcal, ale już nie VLCD, ten plus.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
prz1993 Zawodnik IFBB
Ekspert
Szacuny 21510 Napisanych postów 30766 Wiek 30 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 870171
Mógłbym, ale teraz to i tak raczej nie ma sensu, jak już zacząłem masować Z resztą jak leci już więcej kcal, to umarłbym przechodząć teraz na taką głodówkę Narazie pozostaną więc tylko domysły
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
prz1993
No właśnie miałem na myśli sytuację gdy ktoś ma już niziutki bf, a jednak ten bebzon jest wypchany (patrz - ja ), i czy wejście na vlcd na powiedzmy ostatnie 2 tygodnie redu by coś dało - tj. spalenie tego tłuszczu otrzewnego, jeśli to faktycznie on jest odpowiedzialny za tą ciążę. Z drugiej jednak strony jaki to ma sens, skoro i tak za chwilę wchodzę na węgle, i ten tłuszcz znowu zacznie się odkładać, i po tygodniu - dwóch znowu ciąża wróci? Zgłupieć idzie Najbardziej cieszyłoby mnie, gdyby u pro to jednak insa, gh czy te inne peptydy były za to odpowiedzialne, i tak na prawdę u mnie wystarczyłoby tylko oczyścić kichy


w 6 dni mi pas zlecial kolo 3cm na vlcd a myslalem ze to nie mozliwe u mnie i ciaza mocno znikla%)
wiecej zjesz to cieza wroci nawet szybciej niz 2 tyg, pogodz sie z tym ze bdsz mial ja do konca zycia mniejsza czy wieksza %)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 479 Napisanych postów 12579 Wiek 31 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 288453
naprawde macie takie problemy z tym brzuchem zeby sie nad tym tak zastanawiac?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 412 Napisanych postów 11788 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 125319
na getbigu dość ciekawa dyskusja była Panowie odnośnie budowania sylwetki. Nie dużo białka, nie dużo węgla, nie dużo tłuszczu...raczej wszystkiego mało. Białko na poziomie 1,5g by tylko utrzymać. Kalorii bardzo mało. No różne są rozwiązania dietetyczne jak widać.
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Novascon - Normaflex

Następny temat

Downhill i Freeride - regeneruj się szybciej!!

WHEY premium