Ciasto:
2 szklanki mąki kukurydzianej
200 g masła
1/2 szklanki wheya waniliowego ok 50 - 60g(w oryginale był cukier puder)
Nadzienie z jabłek:
1 kg jabłek, np antonówki (może być nieco więcej, max 1 i 1/2 kg)
łyżeczka cynamonu
ewentualnie inne przyprawy wg uznania
• mąkę siekamy z miękkim masłem i wheyem, szybko zagniatamy ciasto
• formujemy kulę z ciasta, owijamy folią spożywczą i wkładamy do lodówki na min. 1/2h
• obrane i pokrojone w cząstki jabłka dusimy do miękkości, podlewając niewielką ilością wody, gdy są miękkie dodajemy przyprawy (ja rozgotowałam aż do powstania musu)
• od ciasta odejmujemy 1/4 na kruszonkę, resztą wylepiamy tortownicę o średnicy 20cm
• podpiekamy spód w temp. około 160 st. C przez 15 min. (z termoobiegiem), lub w temp. 180 st. C w piekarniku bez termoobiegu, spód powinien podpiec się na złoto
• na podpieczony spód wykładamy nadzienie i posypujemy pokruszonym ciastem
• wkładamy do piekarnika i pieczemy około 50 min.
I co najważniejsze ciasto z mąki kukurydzianej rozpada się jeśli jest świeże, dlatego też szarlotkę należy zrobić bardzo wcześnie rano lub najlepiej dzień wcześniej. A to dlatego, że ciasto wchłonie wilgoć jabłek i będzie rzeczywiście kruche. Jedzone zbyt wcześnie jest bardzo "piaskowe". Poza tym można też włożyć je do lodówki na trochę gdy już ostygnie. ( u mnie stało całą noc )
Smacznego!
Jak widać po BTW to dość sporo kcal i węgli, ale wiadomo że nikt nie zje całej
Zmieniony przez - sforcia w dniu 2013-09-01 11:40:58
"Pamiętaj, iż twoja własna determinacja, by osiągnąć sukces, liczy się bardziej, niż cokolwiek innego na świecie." (Abraham Lincoln)
.
.
http://www.sfd.pl/[BLOG]__SFORCIA__Czas_na_równowagę_i_powrót_do_formy!!_-t1150356-s1.html