shinobi
Robiło się troszke nudno, dlatego też cos wrzuce. Mam nadzieje, ze podyskutujecie troszke w tym temacie.
------------------------------------------------------------------------------
Pochodzący z Montrealu Leo, po ukończeniu szkoły zaczął pracować przy rozładunku towaru w porcie. Ponieważ nie jest to lekka praca, uzmysłowił sobie, że ma zbyt słaba kondycję i zmienił zajęcie na lżejsze. Oczywiście podobnie jak każdy kij, który ma dwa końce tutaj Leo zyskał pare zbędnych kilogramów.
Niedługo po tym został instruktorem wychowania fizycznego w armii kanadyjskiej na 4 i pół roku. Odchodząc w 1945 roku wazył ponad 90 kg przy wzroście 171 cm. Stwierdził, iż było to spowodowane zbytnim przejadaniem się i brakiem naprawdę ciężkiego treningu.
Widząc swoją nie najlepszą kondycję fizyczną rozpoczął treningi, łącząc je z dieta i zdrowym stylem życia. Dzięki pomocy swojego przyjaciela Eda Theriaulta, skupił swoją uwagę głównie na ćwiczeniach w rejonie brzucha. Warto również nadmienić, że inspiracją dla Leo było właśnie zdjęcie z okładki magazynu Joe Weidera przedstawiające Eda.
Niedługo po tym wrócił do pracy w dokach portu. Dzięki sile swoich mięśni, niebyła to już tak cieżka praca, mozna nawet powiedzieć, że była to zabawa. Najważniejsze, że była to zdrowa praca, która niepozwalała na zdobycie zbędnych kilogramów, a właśnie oto mu chodziło. Leo w wolnym czasie trenował w miejscowej siłowni. Zdobycie trofeum za wygranie pierwszych zawodów, spotęgowało jeszcze bardziej jego motywację i doprowadziło do dużo cięższych treningów. Leo z pewnością zaliczał się do pierwszych ludzi, którzy przedstwili wspaniałe, symetryczne mięśnie brzucha połączone z całym umięśnieniem ciała.David Webster, który w 1953 roku jako pierwszy zaprosił Leo na Wyspy Brytyjskie, aby poprowadził on pokaz "Health and Strength", tak opisał swoje wrażenie po spotkaniu z nim: "Miał doskonały wygląd, zdumiewające ramiona, barki i mocne nogi. Jak na tamte czasy prezentował wystarczającą masę, a jego pięknie wykształcony brzuch nadawał mu klasyczny wygląd, który zadowalał nawet najwybredniejsze gusta. To wszystko razem wzięte tworzyło fizyczną doskonałość." W tamtych czasach Leo zaliczał się do najlepiej umięśnionych ludzi na świecie. A wszystko to osiągnął dzięki zdrowemu trybowi życia i niezwykle ciężkiemu treningowi.
Zasłynął przedewszystkim z wręcz niesamowitego brzucha. Jak na ironię zanim zaczął trening chciał się skupić na stracie nadmiaru tłuszczu. Przedewszystkim skoncentrował swoje siły na brzuchu. Jak sam twierdził - przy obwodzie 85 cm był on za bardzo "sflaczały". Prawdopodobnie był on w tym okresie najlepszym kulturystą Canady. To dar od Boga w postaci niezwykłych uwarunkowań genetycznych umożliwił Leo wypracowanie takichmięśni brzucha. Dzięki codziennym treningom Robert zdołał doprowadzić ten dar do perfekcji. Jednego dnia trenował górne partie ciała, a drugiego dolne. Plan treningów był bardzo ciężki, a Leo zawsze używał dużego obciążenia. Regularnie zmieniał program ćwiczeń, stosował podstawowe ćwiczenia we wszystkich możliwych odmianach. Zwykle robił od 8 do 10 powtórzeń w 6 lub 7 seriach. Łączył ciężki trening z proporcjonalnie skomponowaną dietą. Leo był zresztą - jak większość czołowych kulturystów - bardzo biegły w sprawach żywienia. Zawsze jadł dużo owoców i warzyw razem ze stekami, kurczakiem i białkiem, a do tego wszystkie witaminy i sole mineralne, jakie były wtedy dostępne w formie suplementów. Nie zapominał także o odpoczynku. Metody proste i znane, ale niezwykle skuteczne. Również w kwestii mięśni brzucha Leo stosował sprawdzone metody. W tamtym czasie jego program treningu brzucha składał się tylko z trzech ćwiczeń w różnych odmianach i kombinacjach: równoczesne podciąganie głowy i kolan w leżeniu (6 do 8 serii), unoszenie nóg (8 do 10 serii) i skręty na mięśnie skośne brzucha (8 serii). Zwykle powtórzeń nie było bardzo duzo, ale Leo używał dodatkowego obciażenia. Pomiędzy seriami nie odpoczywał za długo, albo nawet wcale.
Popularność Leo Roberta zaczęła rosnąć wraz ze zdjęciami pojawiającymi się w magazynach Joe Weidera. Zwykle tym, który go fotografował był Tony Lanza. Później zdjęcia Leo pojawiały się we wszystkich znaczących magazynach kulturystycznych w tym w magazynie Rega Parka. Często Leo występował w parze ze swą równie wysportowaną siostrą - Rejane. Reg Park pierwszy raz spotkał Leo we wrześniu 1950 roku w Nick's Arena w Nowym Yorku. Reg, który był Anglikiem, zdobył wtedy tytuł Najlepiej Zbudowanego Atlety Ameryki. Leo też tam był i brał udział w zawodach Mr. Eastem America, przegrywając jednym punktem z Marvinem Edenem. Leo stał się profesjonalistą w pełnym tego słowa znaczeniu. Posiadał dwie siłownie i prowadził wiele interesów związanych z kulturystyka. Napsał wiele artykułów do magazynów i popierał suplementację wtedy, gdy jeszcze raczkowała.
Miał dwóch synów i czasami pojawiał się na zdjęciach z jednym z nich. W tym czasie osiągnął szczytową formę. Jego sławny trenning brzucha obejmował teraz podciąganie nóg na ławce skośnej, podciąganie nóg ugiętych w kolanach w leżeniu w poprzek ławki, uginanie na mięśnie skośne z ciężkimi sztangielkami i unoszeniem nóg w zwisie. Suplementacja, jaką stosował, opierała się na wysokobiałkowych odżywkach, mleku wzbogaconym jajkami, miodem i bananami. Tak proste było życie kulturysty zanim musiał mieć niemal tytuł naukowy, aby zrozumieć zasady suplementacji.
Najjaśniejszy moment w kulturystycznej karierze Leo to konkurs NABBA Universe w 1955 roku. Leo był wtedy sponsorowany przez Joe Weidera. Został pierwszym kanadyjczykiem, który zdobył tak prestiżowy tytuł. Pokonał jednym punktem amerykanina Clancy Rossa. Joe Weider, który nazywał Leo swoim pupilem, powiedział wtedy: "Jedyne, co mi pozostało, to pochwalić organizatorów NABBA Universe za uczciwość i całkowicie etyczny sposób przeprowadzenia konkursu". Pomimo strajku pracowników brytyjskich kolei, jaki miał miejsce tego dnia, aż 3000 widzów zasiadło w London Palladium. Po ogłoszeniu werdyktu nikt nie był niezadowolony, wszyscy zgodzili się z decyzją sędziów. Aby zdobyć ten tytuł, Leo ciężko trenował. Górne części ciała jednego dnia, następnego dnia dolne, a brzuch codziennie. By doświadczonym trenerem i zawodowcem i zdarzało się, że trenował dwa razy dziennie. Trening składał się z czterech ćwiczeń na górne części ciała, trzech na dolne oraz czterech na brzuch. Regularnie zmieniał program, żeby uniknąć stagnacji, ale zasadniczo stosował ten sam schemat.
Perfekcyjnie zbudowane mięśnie to dar genetyczny. Nie każdy dziedziczy po przodkach symetryczne, równoległe mięśnie brzucha. "Ćwiczenia same w sobie nie stworzą mistrza. Dwóch mężczyzn może robić te same ćwiczenia, serie i powtórzenia i jeden może dojść na szczyt, a drugi nigdy tego nie dokona. Mistrz wykracza poza wyznaczony program. Bierze pod uwagę także inne czynniki, jak czas potrzebny na regenerację, a nawet własny temperament. Te dwa czynniki wpływają na to. jak często trenujesz"- twierdził Leo. Nienawidził braku aktywności Miał nadmiar energii i podobnie jak Marvin Eder. lubił trenować często, zwykłe w systemie dzielonym. Większość kulturystów w tamtych czasach chciała osiągnąć masę. Leo miał na to praktyczną radę: "Wypracowanie mocnych, zdrowych mięśni jest tak proste, jak operacje na koncie bankowym. Jeśli wkładasz więcej niż wyjmujesz - konto rośnie. Jeśli wyjmujesz więcej niż wkładasz - konto maleje. Jedz więcej, odpoczywaj więcej, pobudzaj apetyt odpowiednimi ćwiczeniami a przede wszystkim nie zajmuj się żadnym innym sportem oprócz ćwiczenia z ciężarami, a waga na pewno wzrośnie. Jeśli działasz zgodnie z prawami natury, staniesz się silniejszy, bardziej muskularny, cięższy i zdrowszy. Podstawą zatem jest odpoczynek. jedzenie i ćwiczenia."
Program ćwiczeń Leo byt krótki i zawierał wiele standardowych ćwiczeń, takich jak: wyciskanie znad głowy, uginanie przedramion ze sztangą, wyciskanie na ławce, wiosłowanie ze sztangą, martwy ciąg, przysiady, przenoszenia, unoszenia boczne sztangielek w opadzie. Trenował tylko trzy razy w tygodniu, robiąc od 3 do 6 serii i od 6 do 10 powtórzeń. Zalecał zażywanie suplementów na wzrost masy mięśniowej i przynajmniej osiem godzin snu dziennie. Plan prosty, ale skuteczny. Leo zrezygnował z udziału w konkursach kulturystycznych w wieku 35 lat, ale nie zrezygnował z treningów. Pracuje jako konsultant fitness i nawet teraz ćwiczy 3 lub 4 razy w tygodniu, katując swój słynny brzuch. Jego głównym celem jest teraz zamieszkanie w południowej Kalifomi. Leo Robert - "Muskuły z Monterealu" ustanowił standardy klasycznej sylwetki i ciągle jest inspiracją dla kolejnych pokoleń kulturystów.
Źródło : magazyn "IRON"
"Nikt nie czepia się silnych ludzi" Charles Atlas
------------------------------
2 tygodnie ostrej diety - kwarantanna
------------------------------------------------------------------------------
Pochodzący z Montrealu Leo, po ukończeniu szkoły zaczął pracować przy rozładunku towaru w porcie. Ponieważ nie jest to lekka praca, uzmysłowił sobie, że ma zbyt słaba kondycję i zmienił zajęcie na lżejsze. Oczywiście podobnie jak każdy kij, który ma dwa końce tutaj Leo zyskał pare zbędnych kilogramów.
Niedługo po tym został instruktorem wychowania fizycznego w armii kanadyjskiej na 4 i pół roku. Odchodząc w 1945 roku wazył ponad 90 kg przy wzroście 171 cm. Stwierdził, iż było to spowodowane zbytnim przejadaniem się i brakiem naprawdę ciężkiego treningu.
Widząc swoją nie najlepszą kondycję fizyczną rozpoczął treningi, łącząc je z dieta i zdrowym stylem życia. Dzięki pomocy swojego przyjaciela Eda Theriaulta, skupił swoją uwagę głównie na ćwiczeniach w rejonie brzucha. Warto również nadmienić, że inspiracją dla Leo było właśnie zdjęcie z okładki magazynu Joe Weidera przedstawiające Eda.
Niedługo po tym wrócił do pracy w dokach portu. Dzięki sile swoich mięśni, niebyła to już tak cieżka praca, mozna nawet powiedzieć, że była to zabawa. Najważniejsze, że była to zdrowa praca, która niepozwalała na zdobycie zbędnych kilogramów, a właśnie oto mu chodziło. Leo w wolnym czasie trenował w miejscowej siłowni. Zdobycie trofeum za wygranie pierwszych zawodów, spotęgowało jeszcze bardziej jego motywację i doprowadziło do dużo cięższych treningów. Leo z pewnością zaliczał się do pierwszych ludzi, którzy przedstwili wspaniałe, symetryczne mięśnie brzucha połączone z całym umięśnieniem ciała.David Webster, który w 1953 roku jako pierwszy zaprosił Leo na Wyspy Brytyjskie, aby poprowadził on pokaz "Health and Strength", tak opisał swoje wrażenie po spotkaniu z nim: "Miał doskonały wygląd, zdumiewające ramiona, barki i mocne nogi. Jak na tamte czasy prezentował wystarczającą masę, a jego pięknie wykształcony brzuch nadawał mu klasyczny wygląd, który zadowalał nawet najwybredniejsze gusta. To wszystko razem wzięte tworzyło fizyczną doskonałość." W tamtych czasach Leo zaliczał się do najlepiej umięśnionych ludzi na świecie. A wszystko to osiągnął dzięki zdrowemu trybowi życia i niezwykle ciężkiemu treningowi.
Zasłynął przedewszystkim z wręcz niesamowitego brzucha. Jak na ironię zanim zaczął trening chciał się skupić na stracie nadmiaru tłuszczu. Przedewszystkim skoncentrował swoje siły na brzuchu. Jak sam twierdził - przy obwodzie 85 cm był on za bardzo "sflaczały". Prawdopodobnie był on w tym okresie najlepszym kulturystą Canady. To dar od Boga w postaci niezwykłych uwarunkowań genetycznych umożliwił Leo wypracowanie takichmięśni brzucha. Dzięki codziennym treningom Robert zdołał doprowadzić ten dar do perfekcji. Jednego dnia trenował górne partie ciała, a drugiego dolne. Plan treningów był bardzo ciężki, a Leo zawsze używał dużego obciążenia. Regularnie zmieniał program ćwiczeń, stosował podstawowe ćwiczenia we wszystkich możliwych odmianach. Zwykle robił od 8 do 10 powtórzeń w 6 lub 7 seriach. Łączył ciężki trening z proporcjonalnie skomponowaną dietą. Leo był zresztą - jak większość czołowych kulturystów - bardzo biegły w sprawach żywienia. Zawsze jadł dużo owoców i warzyw razem ze stekami, kurczakiem i białkiem, a do tego wszystkie witaminy i sole mineralne, jakie były wtedy dostępne w formie suplementów. Nie zapominał także o odpoczynku. Metody proste i znane, ale niezwykle skuteczne. Również w kwestii mięśni brzucha Leo stosował sprawdzone metody. W tamtym czasie jego program treningu brzucha składał się tylko z trzech ćwiczeń w różnych odmianach i kombinacjach: równoczesne podciąganie głowy i kolan w leżeniu (6 do 8 serii), unoszenie nóg (8 do 10 serii) i skręty na mięśnie skośne brzucha (8 serii). Zwykle powtórzeń nie było bardzo duzo, ale Leo używał dodatkowego obciażenia. Pomiędzy seriami nie odpoczywał za długo, albo nawet wcale.
Popularność Leo Roberta zaczęła rosnąć wraz ze zdjęciami pojawiającymi się w magazynach Joe Weidera. Zwykle tym, który go fotografował był Tony Lanza. Później zdjęcia Leo pojawiały się we wszystkich znaczących magazynach kulturystycznych w tym w magazynie Rega Parka. Często Leo występował w parze ze swą równie wysportowaną siostrą - Rejane. Reg Park pierwszy raz spotkał Leo we wrześniu 1950 roku w Nick's Arena w Nowym Yorku. Reg, który był Anglikiem, zdobył wtedy tytuł Najlepiej Zbudowanego Atlety Ameryki. Leo też tam był i brał udział w zawodach Mr. Eastem America, przegrywając jednym punktem z Marvinem Edenem. Leo stał się profesjonalistą w pełnym tego słowa znaczeniu. Posiadał dwie siłownie i prowadził wiele interesów związanych z kulturystyka. Napsał wiele artykułów do magazynów i popierał suplementację wtedy, gdy jeszcze raczkowała.
Miał dwóch synów i czasami pojawiał się na zdjęciach z jednym z nich. W tym czasie osiągnął szczytową formę. Jego sławny trenning brzucha obejmował teraz podciąganie nóg na ławce skośnej, podciąganie nóg ugiętych w kolanach w leżeniu w poprzek ławki, uginanie na mięśnie skośne z ciężkimi sztangielkami i unoszeniem nóg w zwisie. Suplementacja, jaką stosował, opierała się na wysokobiałkowych odżywkach, mleku wzbogaconym jajkami, miodem i bananami. Tak proste było życie kulturysty zanim musiał mieć niemal tytuł naukowy, aby zrozumieć zasady suplementacji.
Najjaśniejszy moment w kulturystycznej karierze Leo to konkurs NABBA Universe w 1955 roku. Leo był wtedy sponsorowany przez Joe Weidera. Został pierwszym kanadyjczykiem, który zdobył tak prestiżowy tytuł. Pokonał jednym punktem amerykanina Clancy Rossa. Joe Weider, który nazywał Leo swoim pupilem, powiedział wtedy: "Jedyne, co mi pozostało, to pochwalić organizatorów NABBA Universe za uczciwość i całkowicie etyczny sposób przeprowadzenia konkursu". Pomimo strajku pracowników brytyjskich kolei, jaki miał miejsce tego dnia, aż 3000 widzów zasiadło w London Palladium. Po ogłoszeniu werdyktu nikt nie był niezadowolony, wszyscy zgodzili się z decyzją sędziów. Aby zdobyć ten tytuł, Leo ciężko trenował. Górne części ciała jednego dnia, następnego dnia dolne, a brzuch codziennie. By doświadczonym trenerem i zawodowcem i zdarzało się, że trenował dwa razy dziennie. Trening składał się z czterech ćwiczeń na górne części ciała, trzech na dolne oraz czterech na brzuch. Regularnie zmieniał program, żeby uniknąć stagnacji, ale zasadniczo stosował ten sam schemat.
Perfekcyjnie zbudowane mięśnie to dar genetyczny. Nie każdy dziedziczy po przodkach symetryczne, równoległe mięśnie brzucha. "Ćwiczenia same w sobie nie stworzą mistrza. Dwóch mężczyzn może robić te same ćwiczenia, serie i powtórzenia i jeden może dojść na szczyt, a drugi nigdy tego nie dokona. Mistrz wykracza poza wyznaczony program. Bierze pod uwagę także inne czynniki, jak czas potrzebny na regenerację, a nawet własny temperament. Te dwa czynniki wpływają na to. jak często trenujesz"- twierdził Leo. Nienawidził braku aktywności Miał nadmiar energii i podobnie jak Marvin Eder. lubił trenować często, zwykłe w systemie dzielonym. Większość kulturystów w tamtych czasach chciała osiągnąć masę. Leo miał na to praktyczną radę: "Wypracowanie mocnych, zdrowych mięśni jest tak proste, jak operacje na koncie bankowym. Jeśli wkładasz więcej niż wyjmujesz - konto rośnie. Jeśli wyjmujesz więcej niż wkładasz - konto maleje. Jedz więcej, odpoczywaj więcej, pobudzaj apetyt odpowiednimi ćwiczeniami a przede wszystkim nie zajmuj się żadnym innym sportem oprócz ćwiczenia z ciężarami, a waga na pewno wzrośnie. Jeśli działasz zgodnie z prawami natury, staniesz się silniejszy, bardziej muskularny, cięższy i zdrowszy. Podstawą zatem jest odpoczynek. jedzenie i ćwiczenia."
Program ćwiczeń Leo byt krótki i zawierał wiele standardowych ćwiczeń, takich jak: wyciskanie znad głowy, uginanie przedramion ze sztangą, wyciskanie na ławce, wiosłowanie ze sztangą, martwy ciąg, przysiady, przenoszenia, unoszenia boczne sztangielek w opadzie. Trenował tylko trzy razy w tygodniu, robiąc od 3 do 6 serii i od 6 do 10 powtórzeń. Zalecał zażywanie suplementów na wzrost masy mięśniowej i przynajmniej osiem godzin snu dziennie. Plan prosty, ale skuteczny. Leo zrezygnował z udziału w konkursach kulturystycznych w wieku 35 lat, ale nie zrezygnował z treningów. Pracuje jako konsultant fitness i nawet teraz ćwiczy 3 lub 4 razy w tygodniu, katując swój słynny brzuch. Jego głównym celem jest teraz zamieszkanie w południowej Kalifomi. Leo Robert - "Muskuły z Monterealu" ustanowił standardy klasycznej sylwetki i ciągle jest inspiracją dla kolejnych pokoleń kulturystów.
Źródło : magazyn "IRON"
"Nikt nie czepia się silnych ludzi" Charles Atlas
------------------------------
2 tygodnie ostrej diety - kwarantanna
"Nikt nie czepia się silnych ludzi" Charles Atlas
Krzysztof Piekarz
Quart
