NN feat. IHS- The Next Episode

Dzień 35

Wypiska sobotnia, wracam do regularnego prowadzenia dziennika bo dałem ostro ciała. Przyszły tydzien to 1 zmiana więc bedzie duzo czasu na treningi i regeneracje. Wczoraj wieczorem zaliczyłem porzadna dawke aerobów w wydaniu weselnym





1kaps Silimarol, 2kaps Glukozaminy

1. 5jaj, 30g orzechów
2.- 3. 250g piersi
4. miska weselna- starałem się jeść jak najwiecej miesa, poszły kurczaczki, rybki, karkoweczki, swojskie wedlinki

1kaps Magnezu, 1kaps Glukozaminy

Jutrzejszy dzień zapowiada się bardzo ciekawie, mam wolne więc ze znajomymi jadę nad wodę a potem na stare śmieci na trening. Już nie mogę doczekać się miny chłopaków na moje 30minutowe zajmowanie sprzętu

dawaj zdjęcia w garniturze!!!!!

na takie fotki to trzeba jeszcze poczekać, musze się wylaszczyć

Dzień 37

Wracamy do rzeczywistości, dzisiaj zaczyna sie ostatni tydzień cyklu najpewniej wskocze w nastepny cykl. Dzień aktywny, wysłałem CV, zrobilem zakupy, pojechałem ze znajomymi na kajaki. W planach była jeszcze silownia ale zbyt późno wrociłem.




1kaps Silimarol, 2kaps Glukozaminy, 3g wit C

1. 250g makreli, 30g orzechów
2. 5jaj, 50 g sera zołtego



3.- 5. 250g kurczaka






1kaps Magnezu, 1kaps Glukozaminy, 2g o3

Bite 5 godzin ciaglego wioslowania, walki z komarami. Jedyny element ubrania jaki byl na mnie suchy to kaszkiet




Zmieniony przez - NomenNescio w dniu 2013-07-29 20:32:53

Zmieniony przez - NomenNescio w dniu 2013-07-29 20:33:48

Dobre cardio
zmieniasz prace?
Duży + za ilość zdjęć, aż chce się przeglądać wpis. Tak trzymaj!

Chciałbym zmienić, bo juz od tej chlodni i ulotek coraz bardziej "czuje" kręgosłup i kolana. Nadarza się okazja żeby zmienic na coś bardziej przyjemnego więc chciałbym spróbować, może akurat sie uda
Co do zdjęc to dzieki, zrobienie ich momentami wymagało dużego poświęcenia

Dzień 38

Rano w pracy, potem małe zakupy i szybko do domu. Siedze teraz z napucnietymi baniakami na nogach- wczoraj pogryzły mnie końskie muchy, a ze mam na nie uczulenie to siedze i się męcze z obrzękami. Zaraz wybijam jakieś aero porobić, bieganie nie wyjdzie ale rower powinien dac rade
Przy okazji kiedy tylko sobie przypomnę cwiczę vacum, w któryms z lejdisowych dziennikow przeczytałem, że uczy trzymac flaki wciągnięte więc może troszke mi pomoże




1kaps Silimarol, 2kaps Glukozaminy, 3g wit C, 2g o3

1. 250g wieprza, 30g orzechów
2. 250g wieprza
3. 250g ryby
4. 50g Supreme Whey
5. 5 jaj

1kaps Magnezu, 1kaps Glukozaminy, 2g o3

Do tego Kawusia z kakaem, zielona herbatka, i duzo zimnej wody
Na koniec fotki z dzisiejszej wyprawy rowerowej
Godzinka lekkiej jazdy, objechałem pól miasta. W sam raz przed snem





Zmieniony przez - NomenNescio w dniu 2013-07-30 19:07:08

Nomen, a Ty jakieś wapno albo leki antyalergiczne łykasz?

Żadko mi się coś takiego zdarza bo unikam tych much jak nie wiem, wiec nie łykam nic. Dzisiaj jest lepiej, domowe sposoby daja rade
Zastanawiam sie co by do alergologa sie nie przespacerować, bo zaczyna mi nos zatykac jak co wakacje... tak przespaceruje sie na siłownie

Eeee, teraz nie ma co chodzić do alergologa, za dużo roślinek sie pyli przespaceruj sie jesienią ja też mam taki plan, zrobimy sobie wzajemną grupę wsparcia kichaczy