[ELITE Ladies]Ziuta, na peryferiach/ pods. s.37,76

9-07
pływanie relaksowe

Micha
nie liczyłam
kawa z mlekiem, chleb, ser, pomidor
zupa warzywna na wywarze z podrobów (seler, marchew, cukinia, kalafior)
sałata, oliwki, papryka, tuńczyk, pomidor, oliwa, ocet,
banan, jogurt, melon, orzechy macadamia
indyk, kapusta duszona z marchwia, cebulą, pomidorami, koprem i masłem
indyk, papryka, cukinia, oliwa, imbir, czosnek, sos sojowy

10-07
trenio
Dzien 2
1a. wznosy bioder 3x20
1b. podciaganie 3x5
3p+1+1/2n+1+2o/ 3p+1+1o
2a. wejscie na lawke z obciazeniem 3x10
22kg x15/24kg x12/26kg x10
2b. zołnierski 3x8
22kg/24kg/26kg
3. wznosy z opadu 2x12
4. spacer z guma na boki 1x po 10 na strone
wzamian odwodzenie 15kg
5. brzuszki na pilce 1x20
wzamian odwrotne brzuszki 1x25
6. wznosy bokiem na pilce 1x 10 na strone
wzamian brzuszki skośne 1x12

ad 1a. Znowu farsa. Tym razem ślizgałam się tyłkiem i stopami po podłodze i miałam największy problem pozostać w pobliżu ławki. Następnym razem podłożę sobie coś szorstkiego.
ad 2a wchodziłam na step ze sztangą
ad 3. To był gwóźdź programu, ledwo dociągnęłam, tyłek w ogniu

Micha

+ witC, witE, Mg


11-07
bieg 30min
pływanie relaksowo

Micha
+ witC, witE, Mg



Zmieniony przez - ziuta w dniu 2013-07-11 22:12:01

12-07

Trening

Dzien3.
1a. wznosy 3x20
cc x20/ 10kg x20/ 10kg x 20
podłożyłam szorstką matę pod tyłek i stopy, wzięłam krążek, nic się nie ślizgało, nie bujało i w końcu poczułam jak pracuje to co powinno
1b. przyciaganie jednoracz drazka 3x8 na reke
20kg/25kg/30kg
2b. squat 3x5
20kg x 10/ 22kg x10/ 24kg x10
ee trochę jestem skonfundowana, czy nie za łatwo mi idzie?
2b. wyciskanie sztangielki 3x8 na reke
10kg x 10/ 12kg x8/ 10kg x 8
3. przeciaganie drazka wyciagu dolnego 3x8-12
20kg 3x12
tu były w ruchu prostowniki, mam nadzieję że o to chodziło
4. wznosy bioder bokiem 1x10 na strone
fajne ćwiczenie
5. TGU 1x5 na strone
4kg
trochę tańce połamańce, ale chyba to kwestia wprawy
6. anti rotation press 1x8-12 na strone
5kg 3x12
a to o dziwo wyglądało na najprostsze a mi nie wyszło, zamiast skośnych ciągnełam ramionami

noo, podobał mi się ten trening i nawet nie jestem sfrustrowana mimo że właściwie żadnego z tych ćwiczeń dotąd nie robiłam

Micha

+ waleriana, pietruszka, bazylia
+ multiwitamina

wreszcie objawiła mi się Matka Boska Pieniężna... z wypłatą za styczeń i luty świętowałam arbuzem i sałatką z waleriany





Zmieniony przez - ziuta w dniu 2013-07-12 23:10:58

super z ta MBP
jak i mnie sie moze kiedys objawi to bede swietowac butelka dobrego wina

o kurczę redcow, myślałam że takie przekręty to tylko u mnie w czwartym świecie

13-07

trenio
kajak 30 min
pływanie 30 min
suuper było, woda gładka jak lustro

Micha

+waleriana, pietruszka, bazylia

14-07

trenio
góra 30:11 (ostatnio 31:46, rekord 28:42 ) puls 171 bardzo ciężko - paliło słońce i zero wiatru.
pływanie i snorkelowanie, jeśli to można nazwać ruchem

Micha

+waleriana, pietruszka, bazylia

ciągnie mnie przeokrutnie do nabiału

Zmieniony przez - ziuta w dniu 2013-07-15 07:59:13

To zjedz sobie koziego serka i kiedy pomiary?

15-07

trenio

Dzien1
1a. Wznosy bioder 3x20
krążek 10kg 3x10
nie wiem jak z poprawnością, ale odczucia ok
1b wioslo sztangielka 3x8
18kg/18kg/20kg
2a. squat 3x5
32kg 3x10
to ładnie wchodzi ale sztange mam za lekką na 5 powtórzeń
2b. wyciskanie sztangielek na skosnej 3x8
10kg /12kg / 12kg
3. RDL 38kg 3x8
nie czuję zbytnio o co chodzi
4. odwodzenie nogi z wyciagiem dolnym x20 na strone
15kg 2x10
popieprzyła mi się liczba powtórzeń
5. plank 1x max
54s
6 plank na boku na kazda strone 1x max
50sL/52sP

+ kajak 30 min

Micha

+ multiwitamina, Mg

16-07

trenio
pływanie kraul 30 min

Micha

+multiwitamina, Mg

Obli właśnie juz sobie zbytnio pozwalam z nabiałem To chyba juz zmęczenie tą redukcją
Pomiary zrobię jakoś jutro albo pojutrze, na koniec tego etapu, bo w piatek zaczynam rozjazdy wakacyjne.

Zmieniony przez - ziuta w dniu 2013-07-16 22:59:54

17-07

Dzien 2
1a. wznosy bioder 3x20
tak sobie mi szło, znowu ławka mi odjeżdżała, noga spadała, słowem sirota
1b. podciaganie 3x5
3p+1+1/2n+1+1+1/ 3p+1+1
2a. wejscie na lawke z obciazeniem 3x10
5kg /5kg/6kg
2b. zołnierski 3x8
32kg/32kg/32kg
3. wznosy z opadu 2x12
4. spacer z guma na boki 1x po 10 na strone
wzamian odwodzenie 15kg
5. brzuszki na pilce 1x20
wzamian odwrotne brzuszki 3x25
6. wznosy bokiem na pilce 1x 10 na strone
wzamian brzuszki skośne 1x12

+ bieganie na czworakach po zaglowce

Micha

+witaminy, Mg


Zmieniony przez - ziuta w dniu 2013-07-17 23:03:30

OK coś tu trza napisać – była redukcja dedykowana zatytym tyłom czyli plecom i nerom.
Rozkład się zmieniał, mogę tylko powiedzieć że najlepiej mi na ~1400kcal BTW 100/55/135, natomiast na 1400 kcal BTW 70/65/135 nie schudłam praktycznie wcale.
Trening był rzeźbiarski, który nieco zmodyfikowałam – dodałam więcej ćwiczeń na nogi i barki, a poluzowałam z klatą.
Coś tam się zmieniło, aczkolwiek niewiele:
- na plus góra pleców, barki, ramiona, nuki się ujędrniły
- kondycja też na plus
- na minus wynikła jakaś sakiewka skórna na bębnie
- co do reszty zmian nie stwierdzono

Sadło na dole pleców i nerach się nie dało, a szkoda bo nie wygląda to dobrze, zwłaszcza że cellulit tam się rozplenił.
Jeszcze jakbym mogła mieć życzenia, to chętnie pozbyłabym się sadła z wnętrza ud, bo tak się ocierają że nie da rady chodzić latem w spódnicy No ale to chyba walka z wiatrakami.

Póki co czas odpocząć od oglądania własnego tyłka i wykorzystać wakacyjnie te wybudowane buły











Zmieniony przez - ziuta w dniu 2013-07-18 15:02:43

Ziuta al masz fajnego pupsona ....cała fajna jesteś gratuluje

no fakt tyłek marzenie, to ja polecę na MC też taki robić