Nitka2 / str32 małe podsumowanie

No właśnie czytam klinikę i właśnie wczoraj robiąc wznosy myślałam o tym jaki to ma być zakres ruchu. Mam nadzieję, że zrozumiem lekcję. Właśnie tak się zastanawiałam wczoraj czy ja to dobrze robię. Wczoraj pierwszy raz miałam problem z tym ćwiczeniem. Poprzednio potrafiłam zrobić po 20, a wczoraj ledwo zrobiłam 10 na nogę, bo płonęło mi udo z tyłu. Chyba więc źle...

Dieta.
Warzywa: brokuł, pomidor, papryka, kalarepa, sałata mix, szpinak.
Napoje: kawa x 2, bratek + pokrzywa x 2, woda 3l.
Trening wczoraj:
1. box squat 5 x 10: zrobiłam z kijem od miotły na próbę i przysiadałam na ławce
2. wiosło w oparciu o ławkę 4 x 6-8 - 4 x 6 13 kg
3. ściąganie gumy prostymi rękami 3 x max - 30, 25, 23
4. pompki 3 x max - 6, 2, 3, 3 - 4 serie, bo przy drugiej mi przeszkodzono
5. brzuszki na piłce 3 x 20
Co do przysiadu: to widziałam na jednym z filmików jak facet siada sobie na ławce i unosi stopy do góry, dopiero potem wstaje. Czy tak to ma być? Czy tylko takie dotknięcie tyłkiem ławki?Chyba, że to nieistotne.

Dieta: warzywa: pomidor, papryka, brokuł, szpinak, sałata; napoje: 3l woda, 2 x kawa rozpo., 2 x pokrzywa + bratek
Sobota :, HIM + HAM i przysiady przy ścianie oraz callanetics z panią Mariolką (straszna nuda, aż zasypiam poważnie)
Niedziela:
1. box squat 5 x 10 z miotłą
2. wznosy bioder z plecami opartymi o ławkę - tyłek spięty, chyba zrozumiałam tilt " c.... w górę "
3. wykroki chodzone 3 x 10 na nogę - 7kg
4. wyciskanie siedząc 3 x 12-15 - 7kg x 12 ; 5kg x 14 ; 5kg x 12 powtórzeń - 7 kg dużo jak dla mnie
5. wznosy ramion bokiem 3 x 8- 10 - 3 razy 3 kg x 10 - bolały naramienne strasznie, bo chyba zaczynam łapać o co chodzi w tym ćwiczeniu :D
Widziałam, że niektórzy się tu żalą na pryszcze, więc i ja dołączam do grona. Nie ma kurcze dnia chyba, by mi coś nie wyskoczyło. W ogółe to straszny ze mnie uczuleniowiec na kosmetyki na twarzy. Czasem kupię coś nowego z nadzieją, a to mnie jeszcze uczuli jak aktualnie. Dekold masakra - chyba zapalenie mieszków włosowych - może czas do dermatologa. No to wylałam żale. Trening za to bardzo fajny.







Zastanawiam się czy nie kupić sobie drożdzy. Kiedys brałam i miałam dobre wyniki w poprawie cery.

Zmieniony przez - Nitka2 w dniu 2013-07-15 09:12:33

Dieta wczoraj:
napoje: woda 3 l, kawa rozp x 2, pokrzywa + bratek, pokrzywa
warzywa: Sałata, szpinak, pomidor, papryka
Dziś: woda: 3, 5 l, pokrzywa, mieta + zielona x 2, kawa rozp, szpinak, pomidor, pietrucha, koperek, papryka
Trening dziś:
(HIM + HAM) x 3
1. podciąganie z gumą 3 x 6 - podciąganie nachwytem i musiałam użyć trzech gum niestety
2. wyciskanie sztangielek leżąc 3 x 8- 10 - 7kg powtórzeń 10, 8, 8
3. wznosy bioder z nogą na ławce 3 x 10 - robiłam bez ławki z jedną nogą uniesioną
4. renegate 3 x 6 na rękę - dziś ledwo dałam radę 3 kg - brzuch i tyłek napięte ( możliwe, że na początku robiłam to źle dlatego dawałam radę nawet 7 kg )
5. TGU 3 x 3 na stronę - 5kg
Prawdopodobnie bratka pić nie będę mogła. Jestem uczulona na kwas salicylowy i pochodne. Objawia się to wysypką na twarzy, szyi, dekoldzie itp. No i ostatniom nie wysypało właśnie i oskarżyłam o to nowy tonik, który sobie ukręciłam z kwasem mlekowym. A wczoraj robiąc bratka przeczytałam na opakowaniu, że przeciwwskazaniem jest nadwrażliwość na salicylany
Cały czas staram się poprawiać technikę. W DNT rozciąganie i przysiad twarzą do ściany. Poza tym to wczoraj bolała mnie szyja strasznie upierdliwie, ale dziś już była rozluźniona.

Jakich używasz kosmetyków?

Trochę sama robię, ale receptury kopiuję od innych, przynajmniej na razie. Jest taka strona zróbsobiekrem, tam jest tego sporo: gotowe zestawy albo pojedyncze składniki. Ostatnio właśnie według przepisu od nich zrobiłam sobie tonik z kwasem mlekowym do skóry wrażliwej. Fajny jest też peeling enzymatyczny z owoców tropikalnych z strony e -naturalne. Niedawno znalazłam też sklep z kosmetykami z Rosji bez parabenów, sls i peg - sklep kalina, seria baikal herbals i mogę polecić. Mam krem na noc i nie zapycha mnie, więc jestem zadowolona.
A na dzień to znienawidzony filtr 50+ (ale muszę, bo przebarwiania) bez parabenów i substancji zapachowych Ducray melascreen. Ogólnie kosmetyki do dla mnie temat rzeka, a dużo bardzo musiało wylądować w koszu na śmieci:D zwłaszcza tych samorobnych.

DObra, widzę, że byle syfu na skórę nie kładziesz. To bardzo dobrze

Hmmmm... to musisz przecierpiec te pryszcze.
I suplementuj witD bo skoro unikasz słońca to masz je za mało, znacznie za mało.
3000IU nie było by źle...
Przysiad z dotknieciem ławki , zadnego podnoszenia nóg w górę.
Jak dasz jeszcze rade dzisiaj czy jutro to pchnij mi filmik z tym twoim boxem, bo czas byś zaczęła dokładać cięzaru.

Jutro filmik wyślę, dziś niestety mąż w pracy na dobę poszedł.
Jakoś specjalnie nie unikam słońca, tylko kładę na twarz filtr 50 +. Ale czasem nawet się opalam w kapeluszu lub ze szmatką na twarzy.
Trzy pytanie.
Czy mimo to suplementacja wit D konieczna?
Czy mogę sobie jeść drożdze (tabletki)?
Czy zamiast tego callatenicsu ( robię ten z Mariolą B. ) mogę robić jakąś jogę z filmików youtube czy pilates i wybrać z callatenicsu ćwiczenia rozciągające, których potrzebuję.

Edit.
Co do słońca, to staram się unikać opalania twarzy, bo tam właśnie mam plamy i piegi.


Zmieniony przez - Nitka2 w dniu 2013-07-17 10:47:57

Jak masz pomysł na solidny zestaw ćwiczeń rozciagających to oczywiście, Musisz sie porozciagac i wzmocnic mięsnie , możesz robic trening z piłka jak chcesz HIM iHAM i zestaw Mawasa z naszego posta dla połamańców.
Możesz jeśc drożdże, jak sądzisz że ci to pomoże.
Wit D jest konieczna