chryzantemy złociste SPAM

neevsky

Też chodzę na solarkę .

ja też

Ja już mam brONz al;e musze wyrównać opalone spodenki na soluszyn. Dziś pójdę.

W solarium pracowałam rok i mimo niechęci troszkę się poopalałam (nie lubię, bo mam jasną karnację i nie lubię śmierdzieć frytką ale inaczej byłabym słabą reklamą jako bieluch za ladą :) ) Po kilkunastu mniej więcej wizytach dziś widzę jak mi się "popsuła" skóra twarzy. Jedyne co było inplus to to że przestałam palić raka i szybciej się opalam. Od roku tam nie pracuję, i nie korzystam.

ooo tyle osób chodzi... no i lżej czyli to nie jest grzech

ja chodzę, ale bardzo rzadko... zazwyczaj przed wakacjami, żeby nie pójść na białasa na plażę i się nie spalić i trochę też jak mam problemy ze skórą drobne, żeby wysuszyć co nieco.. nie wiem czy dobrze, ale tak mi mama zawsze radziła. wyjdzie mi z 5-6 wizyt w roku

ja też mam bronz ale takie delikatny na razie.... a marzy mi się ciemniejszyz bronz

ja mam uczulenie na to pierwsze słońce i chodze na solarium z 3-4 razy zeby mnie krosty nei opalnowaly :P

Ty to na wszystko chyba masz uczulenie...

:'(

też zawsze chodziłam żeby się musnąć przed rpawidziwym słońcem... ale na razie nie mam czasu na opalanie w terenie....