Mightiest self

jakie "schodzicie" ? decu redukuję, jego pytaj

IF bo suabo idzie.

[*][*]

Amen bracie.




A na serio, to ja nad cięciem kcal nie myślę jak ze mnie leci 1,5 kg przez tydzień. WW podbijam do 400 g przez ten tydzień i może lekko proteiny. Aero na razie zostaje jak jest.

proste, że podbijaj weglem, tłuszczy nie ruszaj i sumiennie dokrecaj cardio

bardzo fajnie to wygląda, bebech jeszcze zalany, ale płaski . Życzę powodzenia w dalszej redukcji

Fajnie to może zacznie wyglądać po paru cyklach redukcja-masa. No ale to jeszcze odległa przyszłość, na razie trzeba się, jak słusznie zauważyliście, stopniowo odświniać. ^^

1.07.2013 - DNT

40 minut cardio po pracy, a właściwie po pracy, kawie i długim się doń zbieraniu. Dodatkowo, zgodnie ze swoim zamiarem poćwiczyłem sobie napinkę do lustra.

Samopoczucie momentami wybitnie redukcyjne.

Zrzut:

2.07.2013 - Klatka

1. Chest dips
6xcc/6x5/3x10+3xnegatyw
8x2,5/3x7,5+3n/5xcc+3n

Ciężarowo wręcz śmiesznie to wygląda, ale czuję to niesamowicie mocno. Uwielbiam uczucie rozrywania klatki w tym ćwiczeniu.

2. Wyciskanie na skosie neutralem z flarą rampa 10
10x8/10x13/10x16/6x20
10x8/10x13/9x18

Myślałem, że tydzień temu skończyłem na 16 kg, więc wyszedł mi regres zamiast progresu. Ale nawet to 18 kg ładnie kopało.

3. Gilotyna na ławce płaskiej rampa 10
10x20/10x30/10x40/10x50/6x55
10x20/10x30/10x40/5x60+8x40+10x20

Jednak lepiej mi to idzie na małych skokach ciężaru. Na 60 kg nie byłem dobrze przygotowany, więc ratowałem pracę klatki dropsetem.

4. Rozpiętki na lekkim skosie rampa 15
15x4/15x6/15x8/3x11
15x4/15x6/15x8/8x10

Gut. Gratis dorzuciłem jeszcze szybki drop na butterfly’u.

Całość bardzo szybko poszła – 25 minut raptem. Niewiele serii, ale ich jakość nadrobiła malutką objętość.

Potreningowo 20 minut rowerka i 20 minut biegu (byłem miły i zwolniłem rowerek, pojechałem do domu, po czym dokręciłem cardio biegiem).

Zrzut:





Filmów niestety już nie zdążę wrzucić.


Zmieniony przez - december w dniu 2013-07-02 21:13:03

Dec wydaje mi się, że nie musisz tak usilnie tych nóg próbować trzymać prosto, wystarczą kolana z przodu. I można by chyba jeszcze spróbować nad głębokością popracować :)