Aldo vs. Pettis! -3 sierpnia 2013!

Niech k***a nie wydziwia, zszedł na dół to niech teraz dziad czeka.

Brock - Pettis celuje w dwa pasy na raz, więc to nie jest wydziwianie tylko "dobra, nie mogę nastukać tobie teraz to wezmę za moment tego drugiego i po ciebie wrócę".

Dremor, dobry news.

Dobry news, ale troche sie naczeka na jednego albo drugiego. Pewnie walka z Aldo byla by pod koniec roku (gala noworoczna?) a z Bensonen to juz pewnie w nowym roku. Moze dali by mu kogos na wrzesien.

No dobra, Panowie, ale co z Grantem?!

Moim zdaniem byłby to szczyt chamstwa i niesprawiedliwości, gdyby Pettis wszedł na miejsce Granta. Wszystko było ustalone: Grant - Benson i Pettis - Aldo. Anthony doznał kontuzji, to niech teraz czeka w kolejce, a nie gwiazdorzy jak mała dziewczynka, "bo on chce pas". Doznał kontuzji, wszedł za niego KZ, to niech teraz czeka w spokoju na swoją kolej a nie pozbawia takiej szansy Granta, który równie ciężko zapracował sobie na TSa...

Tu pelna zgoda Grant pokonal Mayndarda i dostal TS'a. Pettis niech czeka, pytanie tylko czyby nie dac mu kogos podczas tego dlugiego czekania.

No wiadomo, za Granta nie powinien wchodzić, dobrze, że się nie zgadza Dana bo już cyrków jak z Diazem wystarczy.

Kvra ale Pettis zyebal, naypierw sam spyerdolil rozpiske a teraz cuduje kvrwa skoro am niegrozna kontuzje to na chuy odwolal walke z Aldo? Wkvrwilem sie

mnie też wk***ił. Gdzieś czytałem taką teorię spiskową (jak Pettis wypadł, ale jeszcze Pettis nic o tym zastępstwie za Granta nie wspominał) mianowicie:
"Pettis wyleciał z karty a bilety na UFC 164: Henderson vs. Grant się nie sprzedają.. nie zdziwi mnie to jak Grant dostaje jakiejś niewyjaśnionej kontuzji i Pettis wejdzie w jego miejsce"

nie za bardzo wierze w teorie spiskowe - nie w UFC (w KSW owszem ale też rzadko) ale Zombie to marketingowo lepsza walka niż Lamas/Swanson a Henderson vs. Pettis 2 na pewno lepiej by się sprzedało.

UFC raczej jest daleko od takich zagrań, ale 100% pewności raczej nigdy nie ma. UFC chce tylko kasee, ale poziom sportowy zawsze jest i mimo np. że taki Diaz przegrał po wyrównanej walce to i tak sportowo zaj**ista walka o pas dla GSP była.

3 tygodnie do gali czy tam 4 - ciekawe czy Lamas dostanie walkę. Mogliby zrobić Lamas vs. Lentz - nawet przekładając tą walkę np na UFC on Fox Sports 1: Condit vs. Kampmann 2 albo UFC 164 no albo Pettisowi powiedzieć - pokonasz Lamasa to dostaniesz TSa - czy to w FW czy w LW.

Ustawiac walk na pewno nie ustawiaja, a co do tego komu przysluguje TS, to marketing ma ogromny wplyw. Jest na to masa przykladow: gsp vs diaz, porownanie kariery gustafsona i davisa (obaj mieli taki sam rekord, przy czym davis wygral z Gusem i davis walczyl z plackiem, ktorego imienia juz nikt nie pamieta, a Gus ma tsa) - strikera sie tu duzo bardziej faworyzuje, Mendez nr 1 w rankingu, ale zapasnik, wiec nie spiesza sie z daniem mu TSa, fakt, ze shogun nigdy nie walczyl w UFC z zapasnikiem (zawsze mnie dziwilo, czemu nikt nie zrobil walki rashad vs shogun, gdzie przeciez obaj byli dlugo w top 3 LHW), bo zapasnik by go zalezal, a jak jest wojna w stojce, to od razu wiecej fanow, wiecej siana. Pettis to jest showtime, wszyscy go znaja i kochaja, a kto to jest jakis tj grant?

Taka jest moja teoria spiskowa, mozna by liste zrobic takich akcji.

Chociaz do tej teorii nie pasuje mi sprawa JDSa. Z tego co pamietam, Dana strasznie sie ociagal z daniem mu szansy walki o pas. Gosc byl 7-0 w UFC zanim dostal TSa i wszystkie wygrane przez gwalt. Niby striker, a fory wcale nie mial.

Zmieniony przez - mmmateusz w dniu 2013-06-17 19:59:59