KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ
Czasami tez robię w rękawie w piekarniku, ale to rzadko. Na dniach porobię foty, to zobaczysz jak to wygląda
A Ty jak przygotowujesz, bo na fotach to właśnie się zastanawiałem czy one czasem nie są w galaretce ? w każdym bądź razie wygląda to smacznie
pzdr.
Zmieniony przez - arnold69 w dniu 2013-06-13 22:26:27
Zgodny z regulaminem.
fileta kroję na małe kawałeczki obtaczam w tymianku (najlepiej pasuje do cycków)
do pojemnika do gotowania na parze idą warzywa (różne)
na to wrzucam kuraka
wrzucam do mikrofali z funkcją gotowania na parze i gotowe
kurczak przygotowany w ten sposób jest super, miękki i smaczny, do tego mam sporą porcję warzyw za jednym zamachem
tutaj masz fotogalerie gotowanego na parze
wcześniej grillowałem w piekarniku sporadycznie gotowałem z warzywami i wtedy były mega suche i ciężko się je jadło, do tego przed grillowaniem musiałem je obtaczać w panierce z olejem więc szedł dodatkowy tłuszcz, w panierce pasowało żeby poleżało z godzinkę conajmniej przez co zdecydowanie więcej roboty było z nimi
KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ
13.06.2013
Waga 99kg
Lecimy dalej :)
Dzisiaj musialem zrobic piatkowy trening gdyz jutro bede mial bardzo malo czasu w ciagu dnia. W sobote zawody SFD, wiec ekipa sie zjezdza:) Sobota takze bedzie bez treningowa raczej.
Zrobilem wiec dzisiaj trening silowy + aeroby 30 minut.
Jutro moze uda sie same aero 30 min.
TRENING:
1. Wyciskanie sztangi na ławce dodatniej: 15 x 60kg, 8 x 80kg, 5 x 90kg, 5 x 100kg, 6 x 110kg, 12 x 90kg
2. Podciąganie na drążku: 8 x własny ciężar, 5 x 5kg, 5 x 10kg, 5 x 15kg, 15x własny ciężar
3. Super serie na ramiona: uginanie ramion ze sztangą stojąc+pompki na poręczach: 3 serie po 10-15 powtórzeń
+ aeroby rower stacjonarny 30 minut, tętno 150-160
FILMY:
Uginanie ramion ze sztangą:
Klatka 6 x 110kg
Dzisiejsza dieta i suplementacja:
1. Grzanki z chleba żytniego razowego 140g + 4 cale jajka + 50g łososia wędzonego
2. Zupka białkowa: płatki owsiane + białeczko C-6 czekolada + łyżka oliwy
3. Ryz 100g + piers z kurczaka 200g + warzywa mrozone z lidla + cukinia+pomidor
4. 2 kromki chleb żytni razowy + wędzona rybka nototenia 175g
5. Młode ziemniaczki :) + pierś z kurczaka + mizeria
Suplementacja:
1) wczorajszy magnez na noc, dobra dawka 500mg w porcji - bardzo dobry smak kwaskowy, rano pobudka bez problemów w ciągu dnia wypoczęty, nie musiałem pić nawet kawy
2) BCAA - 15g przed aerobami
3) StanoFusion - porcja 30g przed siłownią
4) ThermoFusion - 2 kaps rano, 2 kaps przed treningiem - naprawde dziala, potliwosc mega na treningu.
5) Witaminy A-Z - rano do sniadania
6) bialeczko standardowo po treningu(konkretnie po aerobach) i porcja w ciagu dnia do platkow owsianych
Zmieniony przez - SneS w dniu 2013-06-13 23:58:29
*TRENER PERSONALNY* - kompleksowa pomoc ONLINE w zakresie TRENINGU, DIETY i SUPLEMENTACJI.
Kontakt: [email protected]
http://WWW.AKIELASZEK.PL
https://www.facebook.com/KamilAkielaszekTrenerPersonalny/
https://www.instagram.com/kamilakielaszek/
BLOG(żywienie,trening,suplementacja): Alternatywne podejście do kształtowania sylwetki:
http://www.sfd.pl/Kamil_Akielaszek__alternatywne_podejście_do_kształtowania_sylwetki-t1076973.html
*TRENER PERSONALNY* - kompleksowa pomoc ONLINE w zakresie TRENINGU, DIETY i SUPLEMENTACJI.
Kontakt: [email protected]
http://WWW.AKIELASZEK.PL
https://www.facebook.com/KamilAkielaszekTrenerPersonalny/
https://www.instagram.com/kamilakielaszek/
BLOG(żywienie,trening,suplementacja): Alternatywne podejście do kształtowania sylwetki:
http://www.sfd.pl/Kamil_Akielaszek__alternatywne_podejście_do_kształtowania_sylwetki-t1076973.html
Menu:
Trening:
Opis:
Menu:
Bilans dopięty na 100%. Jakoś tak w ciągu dnia wyszło, że na noc poszedł kawałek kuraka i olej z kielonka . Kiedyś tak już dobijałem kalorii z tłuszczu i nie było to przyjemne. Wczoraj (jak kiedyś to Flex opisywał), kielonek wszedł bardzo smacznie .
Fotki z posiłków 1, 2, 3, 4:
Trening:
Siłownia domowa, godzina 18,00
Przysiady ze sztangą na karku – nawet zaskoczony byłem, że niewiele mniej w ciężarach mi poszło. Ostatnia seria, zrobiłem 4 reps zamiast 6. Niby zapas jeszcze był, ale wolałem nie ryzykować.
Wykroki ze sztangielkami – tu też całkiem fajnie wyszło.
Wspięcia na palcach stojąc – Zwykle kończyłem na ok 50kg ciężarze te wspięcia (od czasu jak podkładam talerze 20kg pod stopy). Wczoraj zacząłem z niskich ciężarów jak zawsze i po 2 serii musiałem dużo dołożyć, aby poczuć w końcu ćwiczenie. Być może to kwestia mniejszej ilości powtórzeń. W poprzednim cyklu treningowym miałem 4sx40.
Odwodzenie ramion w bok w opadzie tułowia – tutaj się zszokowałem. Takich ciężarów jeszcze nie udało mi się robić wcześniej. Wczoraj szło bardzo dobrze .
Wyciskanie sztangielek na ławce siedząc – dawno nie robione ćwiczenie. Badałem ciężar bo nie pamiętałem jak wcześniej mi to wychodziło. W ostatniej serii musiałem już zrzucić kg, aby zrobić odpowiednią ilość repsów.
Podciąganie sztangi do brody szerokim chwytem – podobnie jak wyżej. Dawno nie robiłem tego podciągania. Samo ćwiczenie poszło dobrze.
Unoszenie nóg w zwisie – standardowo.
Spięcia brzucha leżąc – standardowo.
Trening bardzo dobry. Jak poleciałem pobiegać na rozgrzewkę, to czułem totalnie brak siły. I już widziałem jak robię przysiady z samą sztangą. Nawet głowa biegnąc, wydawała się za ciężka .
Przed treningiem o 17 wziąłem Vaso Fusion x6, 2 rodzaje spalacza o 17,30. Vaso wczoraj robiło swoje. Jak przybiegłem po rozgrzewce, to pomimo wcześniejszego braku skupienia i w sumie chęci na dobry trening, każde ćwiczenie przynosiło po prostu satysfakcję. Przerwy robiłem stosunkowo krótkie (30-45s). Mięśnie dobrze się pompowały, siła (jak na mnie ) była dobra. Każda kolejna seria, każde kolejne ćwiczenie, to był większy zapał .
Na dzień dzisiejszy po raz kolejny podkreślam, że Vaso daje efekty od pierwszej porcji stosowania. Brakowało mi takiego supla właśnie jako przed treningowego „dopalenia”. Mocniejszych nie chcę brać, głównie z powodu spalaczy.
Dodam też jeszcze jedną kwestię z suplami. Wczoraj pierwszy raz od miesiąca spałem 9h, z jedną przerwą na kibel o 3 rano. Sen bardzo mocny. Tak mocny, że rano ciężko było wstać. Pewnie przyszło też zmęczenie przez tych parę ostatnich tygodni, ale witaminy, black devil, magnez robią swoje. Naprawdę to był dobry sen dzisiaj.
Parę filmików do oceny:
Przysiad ze sztangą - 88,5x6, seria 4
Przysiad ze sztangą - 98,5x4, seria 5
Podnoszenie sztangi do brody - 26kgx12, seria 3
Suple:
Na czczo: Kreatyna 5g
Po sniadaniu: Vitamina A-Z x2, Testoplast x2, Glkozamina x1
Przed treningiem: Spalacz x2, Spalacz nr 2 x1, Vaso Fusion x6, Glucosamine x1
Okołotreningowo:BCAA 15g
Po treningu: Black Devil x8, Kreatyna 5g, Glucosamine x1, Testoplast x1
Przed snem:Magnesium Citrate 10g
Pozdrawiam
Zaoszczedzone pieniadze wydalem w tym roku na samochod zamiast na przygotowanie do zawodow :)
Moze jeszcze kiedys wystartuje, ale na razie troche inaczej trenuje, jak kolano wylecze to zajme sie bardziej cross fitem.
*TRENER PERSONALNY* - kompleksowa pomoc ONLINE w zakresie TRENINGU, DIETY i SUPLEMENTACJI.
Kontakt: [email protected]
http://WWW.AKIELASZEK.PL
https://www.facebook.com/KamilAkielaszekTrenerPersonalny/
https://www.instagram.com/kamilakielaszek/
BLOG(żywienie,trening,suplementacja): Alternatywne podejście do kształtowania sylwetki:
http://www.sfd.pl/Kamil_Akielaszek__alternatywne_podejście_do_kształtowania_sylwetki-t1076973.html
Tribulon Black i pryszcze
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- ...
- 114