UFC 160 - 25.5.13

@up ,że Jones nie ma serca do walki?

nie pękł jak mu Belfort wyciągnął balachę wątpie aby Jones pękł z kimkolwiek,tym bardziej ,że ma 20 cm większy zasięg od Juniora ,dobrze kopie i ma według mnie TOP 3 klincz w UFC.

Pokazał, że jest zdrowy byk i nie pęka. Ale tu ( post powyżej mojego jest kontekstem, nie wiem kto tam pisał ) miał nie z jds walczyć, a z Cainem, z którym sądzę łomot na glebie by zebrał i zarazem pękł. Obecnie.

Zmieniony przez - chrumczaka2 w dniu 2013-05-11 09:02:28

:P

snif-snif, wywęszyłem psychofana
jak tam @Puar?
jako psychofan potrafię wywęszyć innego psychofana na milę!

Cain jest obecnie "troszkę"lepszy?
Cain jest półke wyżej, i chociaż nie wątpię,że jds pracuje, to pamiętajmy że w tym samym czasie Cain nie spi-też ciągle się doskonali.
kiedy we dwoje zrobią progres to różnica między nimi zostanie taka sama jak jest
i nie rozumiem cóz to znaczy że ciosy g**** mu robily?
że niby nie były nokautujące to znaczy ze nic nie robiły?

napisałeś:
"Jakby Cain go znokautował tym ciosem w nos w drugiej walce, zamiast przymroczyć, to rozumiem że to byłby fuks a tak już nie jest? "
z tego co wynika że chodziło ci o cios w nos,podczas gdy TEN cios to był sierp na twarz-zrozumiałem cię tak jak Steven

odnośnie szans Reema na wygranie z Cainem to powiem,że tu mam problem bo nie mam pojęcia jaki na dzień dzisiejszy Reem ma TDD



Zmieniony przez - lex levis w dniu 2013-05-11 13:07:43

oglądam jeszcze raz tą walkę i w 1 rundzie Junior zbierał w stójce rpzed tym cepem ,nie były to tylko lewe proste,cain trafił też body kickami 2 razy low kickami, i chyba 3 razy lewym sierpem.

to miałem na myśli-Cain dominował przed TYM ciosem w stójce,zmusił jdsa do cofania się bo wygrywał wymiany

był LEPSZY w stójce i tyle

Zmieniony przez - lex levis w dniu 2013-05-11 13:16:42

tak sobie rozkminiam tą walkę jds vs Hunt.biorąc pod uwagę jak wyglądał obrona i walka z kontry jdsa w 2 walce z Cainem,to jezeli by jej nie poprawił to Huntowi wystarczy ostro od początku zaatakowac i napierac przez 2, 3min-w tym czasie jds na tyle by sie pogubił,że Hunto coś mocno trafiłby.i tylk skończyć

ciekawe jak z obroną jdsa teraz

Temat pierwszej ich walki to jest jakieś nieporozumienie ... ponieważ przypominam JDS wygrał przez KO ! Ze strony Caina to nie była dominacja typu - Barry- Kongo , albo Manhoef -Robbie Lawler . Walka się toczyła , wynik był otwarty i to JDS złapał Caina cepem ..

Ja tu się zgadzam z Puarem. W 2 walce nie ma wątpliwości kto był lepszy. Baaa nawet i ogólnie można powiedzieć , że Cain jest bardziej wszechstronny , czy nawet ,że jest lepszy. Ale panowie to było KO ( w sumie TKO bo sędzia przerwał ). I to nie był lucky puch w rozpaczy tak jak w przykładach , które podałem wyżej . Oni normalnie walczyli i nie ma znaczenia , kto wywierał presję ( tym bardziej , że nie było tu dominacji ). To JDS zamroczył Caina i go dobił . W 1 walce to Junior był lepszy po prostu.

Uważam , że Reem jest lepszy od stopy pod każdym względem - siła , parter , stójka . No i co z tego skoro dostał KO ? To stopa okazał się lepszy tego wieczoru. Mimo , że Reem niby jest bardziej wszechstronny. I przypominam , że analogicznie można powiedzieć to Reem wywierał presję. No i nie przez minutę tylko 10 minu - 2 całe rundy.


W walce w końcu chodzi o zwycięstwo . No i JDS pierwszą walkę wygrał w sposób zdecydowany - znokautował przeciwnika. I nie ma mowy tu o lucky punchu. Walka była otwarta .

Są oczywiście przypadki gdzie to lucky punch decyduje o zwycięstwie . Ale w JDS - Cain I ? Nie ma mowy ! Junior wykorzystał swój największy atut czyli bombę , którą posyłał na deski kolejno wcześniej rywali . I nie ma znaczenia , że jest mniej wszechstronny . Wykorzystał to co miał i zrobił co miał zrobić.

W 2 walce , to Cain pokazał to co ma najlepsze ! Zdominował w pełni walkę no i nie dał się złapać na bombę . W stójce też przeważał. Wygrał zdecydowanie , pokazał , że jest lepszy.

Ale to nie zmienia faktu , że 1 ich walka pokazała , że JDS może usadzić każdego i nie zmienia faktu , że tamtej nocy uczciwie okazał się lepszy.

lex levis

snif-snif, wywęszyłem psychofana
jak tam @Puar?

Puar jest normalny, tzn. próbuje wszystko wytłumaczyć w rozsądny i racjonalny sposób. A że nie pamiętał czy to był sierp, prosty, czy zwykły cep? Ważne, że kontekst dobrze zapamiętał.

PanParowka

Puar jest normalny, tzn. próbuje wszystko wytłumaczyć w rozsądny i racjonalny sposób. A że nie pamiętał czy to był sierp, prosty, czy zwykły cep? Ważne, że kontekst dobrze zapamiętał.

Naturalnie. Pamietam jak tlumaczyl porazke JDS'a przez problemy rodzinne ...