Wiek : 20
Waga : 74
Wzrost : 165
Obwód w biuście : 98
Obwód pod biustem : 89
Obwód talii w najwęższym miejscu : 77
Obwód na wysokości pępka : ?
Obwód bioder (3): 102
Obwód uda w najszerszym miejscu: 62
Obwód łydki : ?
W którym miejscu najszybciej tyjesz : biodra, uda, brzuch
W którym miejscu najszybciej chudniesz : ręce, biust, twarz
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: Wszystko zaczęło się od Jillian Michaels - 30 days shred. Od ponad 3 miesięcy ćwiczę. Od jakiegoś miesiąca mój plan treningowy wygląda tak :
- dwa razy w tygodniu interwały na schodach :p ( całość trwa 30 minut - z rozgrzewką i cool downem, po wszystkim czuje się jakbym miała zwymiotować i nie czuję nóg więc chyba robię wszystko dobrze )
- dwa razy w tygodniu trening siłowy ( rozgrzewka i ćwiczenia wybrane przez mojego chłopaka z obciążeniem 3 kg na rękę - Robię 4 obwody - 12, 12, 10, 10 powt ( 7 ćwiczeń - głównie na nogi i ręcę ) Są to typowe kompleksy sztangowe. Następnie kolejne 4 obwody - 30 sek plank - uwielbiam to ćwiczenie, 30 sek pompki ( zrobię ok 15 - 20 ), minuta podnoszenie pośladków z leżenia z ugiętymi nogami, 30 sek sumo squats )
- raz w tygodniu bieganie i raz yoga/ rozciąganie - chciałabym zrobić szpagat
do tego dochodzi mi wf na studiach, ćwiczenia na nim modyfikuję w taki sposób, że wchodzę zgrzana i spocona
Co lubisz jeść na śniadanie: Na pierwsze śniadanie jem płatki orkiszowe BIO z rozgniecionym bananem i migdałami, wiórkami. Wszystko zalane wrzątkiem ( nie piję mleka ) i z łyżką jogurtu bałkańskiego.
Na drugie śniadanie kromka chleba żytniego, serek wiejski, twaróg lub warzywa. Jeśli idę na uczelnie to zazwyczaj jest to kanapka z łososiem lub kurczakiem. Do tego dużo warzyw. Jeśli mam dużo czasu robię jajecznice na maśle. Ok 2,5 jajka.
Co lubisz jeść na obiad : Ponieważ jestem studentką obiad mam już zaplanowany na tydzień w przód. Podaję przykład :
Pon: Pół woreczka kaszy gryczanej, Pół piersi z kurczaka duszonej z cebulką. Do tego jedna ugotowana marchew i kilka różyczek brokuła
Wt : Płat łososia z sosem koperkowym z jogurtu bałkańskiego, 2 duże pieczone ziemniaki i szpinak.
Środa : 70 g makaronu z sosem pomidorowym ( 100 gram mięsa mielonego, przecier pomidorowy, jedna marchewka, oliwa z oliwek, czosnek, przyprawy )
Czwartek : Marchewka z groszkiem, pół woreczka kaszy gryczanej, duszona pierś z kurczaka ( mniej więcej połowa )
Piątek : Tilapia z piekarnika ( 1 - 2 płaty ), pieczone ziemniaki ( 2 duże ) , surówka
Sobota : Potrawka z kurczaka ( gotowane warzywa i pierś z kurczaka, 1 łyżeczka mąki kukurydzianej, pół woreczka ryżu )
Niedziela : Gulasz - chude kawałki szynki wieprzowej, cebula, papryka, przyprawy, pół woreczka kaszy jęczmiennej
Co jako przekąskę : owoc, surowa marchew, orzechy
Co jako deser : nie jem deserów :P
Kolacja : białko i tłuszcze, jeżeli kolacja wypada po ćwiczeniach to dokładam także jakieś węglowodany.
Przykład : po trenignu - kanapka z masłem orzechowym
Kolacja zwyczajna : twaróg z warzywami i łyżką oliwy z oliwek.
Ograniczenia żywieniowe : nie piję mleka
Stan zdrowia, czy regularnie miesiączkujesz, czy bierzesz tabletki hormonalne : regularna miesiączka, zdrowa, nie biorę tabletek
Preferowane formy aktywności fizycznej : wszystko! chciałabym zacząć lubić bieganie, ale nadal mnie to trochę zniechęca
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : biorę Therm Line Forte, skończę opakowanie i już więcej nie kupię.
Stosowane wcześniej diety : Zawsze zdrowo się odżywiam, od stycznia staram się to robić na maxa - sama gotuję, nie jem na wynos, nie jem przetworzonych rzeczy, nie uzywam przypraw z glutaminianem sodu.
JEszcze jedna uwaga : warzywa jem bez ograniczeń :p
Moje zapotrzebowanie na kalorie to 2600 kcal, obciełam je do 2200.
Rzecz, która bardzo mnie irytuje - mimo, że długo już ćwiczę i odżywiam się zdrowo - waga nie spada. Widzę po sobie, że schudłam ale waga od roku pokazuje tyle samo. Strasznie źle się czuje, gdy widzę taką ogromną liczbę. Ważę więcej niż mój chłopak, co jest trochę dołujące...
Bardzo proszę chętne osoby o obserwowanie i ocenę moich wypocin - będę bardzo wdzięczna.