Zakupiłem ostatnio
Shock Therapy firmy Universal o smaku Grape Ape i mam pytanie do osób, które miały z nią wcześniej styczność. Otóż mam poważne wątpliwości co do jej świeżości. Teoretycznie data przydatności do spożycia upływa w roku 2015 jednak odżywka sprawia wrażenie jakby już dawno data ta minęła. Po wymieszaniu z wodą smakuje gorzej jak tanie wino, śmierdzi jakby była sfermentowana a na powierzchni unosi się dziwny kożuch powodujący, że ma się wrażenie, że cała mikstura się zważyła. Dodatkowo, podczas mieszania w shakerze, wytworzyło się takie ciśnienie, że korek sam odskoczył... Wcześniej kupowałem tą samą odżywkę o smaku Fruit Blast(jeśli dobrze pamiętam) i nie występował żaden z obecnie stwierdzonych objawów.
Pytanie więc czy to ja mam przeczulony smak i zbyt wygórowane wymagania czy też po prostu sprzedano mi zepsutą odżywkę?
Z góry dziękuję za szybką odpowiedź bo sam już nie wiem czy pić to świństwo i się nie przejmować czy też odsyłać produkt jako przeterminowany