masz plan, to poćwicz nim trochę na innych się nie patrz, bo sobie znowu wszystko zamotasz i wrócisz do punktu wyjścia.
masz plan, to poćwicz nim trochę na innych się nie patrz, bo sobie znowu wszystko zamotasz i wrócisz do punktu wyjścia.
Dałam znać tylko, że wykończyłam tych 4 treningów z każdego dnia treningowego rzuconego na początku i się upewniam czy na pewno dalej to damo.
To jedziemy dalej :)
Obli, a jak mój przysiad i rada instruktora co do podkładki? Czy ot jest oszukiwanie ruchu?
I, że też cholera tacy eksperci są na siłowni i on mi tłumaczy, że mi się kręgosłup wcale nie wygina i jest w porządku :/
"Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."
_________________________________
W pogoni za mięśniami
Dziennik 2013:
http://www.sfd.pl/olinkaz93_ossible_is_nothing/DT2013str.44-t830206-s44.html
"Żeby do czegoś dojść, trzeba zapier****ć"
to jest wdech przez cala faze opuszczania czy wdech jest przed opuszczaniem, zatrzymanie powietrza, zejscie w dol i wydech przy fazie wypychania. (?)
"Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."
_________________________________
W pogoni za mięśniami
Dziennik 2013:
http://www.sfd.pl/olinkaz93_ossible_is_nothing/DT2013str.44-t830206-s44.html
"Żeby do czegoś dojść, trzeba zapier****ć"
If it doesn't challenge You
It doesn't change You ...
http://www.sfd.pl/DT_Kajtek_84_-t895857-s20.html
I już instruktorów zsiłowni słuchać nie będę, bo motają tylko, a nadają mi się tylko do asekuracji przy WL
"Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."
_________________________________
W pogoni za mięśniami
Dziennik 2013:
http://www.sfd.pl/olinkaz93_ossible_is_nothing/DT2013str.44-t830206-s44.html
"Żeby do czegoś dojść, trzeba zapier****ć"
A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html
Zmieniony przez - olinkaz93 w dniu 2013-04-03 10:55:15
"Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."
_________________________________
W pogoni za mięśniami
Dziennik 2013:
http://www.sfd.pl/olinkaz93_ossible_is_nothing/DT2013str.44-t830206-s44.html
"Żeby do czegoś dojść, trzeba zapier****ć"
obliqueswy laski to w kolko byscie zmienialy te treningi
A zaawansowani czasem i rok planu nie zmieniają, dziwne
Dzień 24 (Tydzień 4)
DT Nogi
1. Przysiad tylni. cel - max powt podwojne dno
(20kg/25kg) 10x27,5kg/11x30kg/9x30kg/8x30kg/4x32,5kg
(20kg/25kg) 8x30kg/6x30kg/4x30kg/11x25kg/4x30kg
(10x20kg/9x25kg)9x30kg/10x30kg/6x30kg
(pierwsze dwa treningi 3x8-10)(10x20kg/10x22,5kg)10x25kg/10x27,5kg/10x30kg + 8x32,5kg
(10x13kgx2)10x23kg/10x23kg/8x28kg
2. Wypychanie nog na suwnicy. 3x4-6 nogi wysoko i szeroko
6x50kg/7x50kg/1x60kg+5x50kg
(7x40kg)5x50kg/6x50kg/2x60kg+3x50kg
6x60kg/7x70kg/5x70kg+7x40kg
(pierwsze dwa treningi 3x6-8)
8x50kg/8x60kg/[8x50kg]/8x60kg
(10x20kgx2)8x30kg/8x30kg/8x35kg
3. Prostowanie nog siedzac. 3x4-6
6x37,5kg/6x37,5kg/5x5x37,5kg
(6x35kg)6x35kg/6x37,5kg/5x37,5kg
6x32,5kg/6x35kg/6x37,5kg
(pierwsze dwa treningi 3x6-8)
8x22,5kg/8x25kg/8x30kg
(10x10kg)8x15kg/18x20kg/8x20kg
4. Uginanie nog na maszynie. 3x4-6
6x35kg/5,5x37,5kg/4,5x37,5kg
(6x32,5kg)/6x32,5kg/5x35kg/4x35kg+2x32,5kg
6x37,5kg/6x40kg/4x40kg+4x37,5kg
(pierwsze dwa treningi 3x6-8)
8x30kg/8x35kg/6x40kg+3x37,5kg
(10x15kg)8x20kg/8x20kg/8x20kg
5. Prostowanie tulowia na laweczce. 3x max
15/11/11+4
15/12/11
15/14/12
15/14/13
11/10/9
6. Wspiecia lydek. 3x6-8 (na suwnicy)
8x100kg/8x100kg/8x110kg
8x/8x/7x
(pierwsze dwa treningi 3x8-10)
9x/8x/8x
10x/10x/9x
+Brzuch
1. Przyciąganie kolan do klatki na stojaku
12/10/12
10/9/9/10/10
2. Sciąganie wyciągu na mięśnie skośne brzucha - 2 serie
//Komentarz
1. Przysiad tylni - kontrola ciężaru i techniki.
Kolejne próby podójnego dna. Uczę się. Ciągle próbuję rozciągać się. Aby wg zaleceń Obli nie mogę zejść aż tak głęboko żeby nie kulić ogona.
Stękania z tym 30kg. Nie wiem kto bardziej stękał czy ja czy ćwiczący obok MC
W przysiadzie piwersze dwa powtórzenia są okej potem kolejnych 3-4 robię mysłać że to już koniec, a resztę ciągnę bo już jestem w transie i gubię rachubę i dopiero teraz przy podlądaniu filmików liczę ile tak naprawdę zrobiłam powtórzęń
Faktem jest jednak na pewno u mnie słaby mięsień pośladków, bo na koniec zrobiłąm jeszcze ostatnią serię z 20 kg ze szczególnie szerokimi kolanami to poczułam że tam PUPA pracuje i zlatujące kolana to też może być kweestia słabych pośladków..
Leszcz ze mnie bo na nogi biorę ten sam ciężar co na WL... Ale chyba jakbym wziełą więcej i chcąc zrobić głęboko to bym nie wstała... Nie umiem się wczuć w pracę pupy, nogi owszem, ale pupa nie
Nie jestem w stanie jeszcze wychwycić i wyczuć tego momentu, że się faktycznie WYPYCHA CIĘŻAR Z PIĘT I POŚLADKÓW. chyba ze to jest kwestia głębokości przysiadu ?
Nie lecę trochę za bardzo do przodu?
Instruktor i tak mnie dziś zlał z czego się cieszę.
2. Wypychanie nóg na suwnicy. - Pierwsza seria ledwo rszyłam maszynę W drugiej nieco lepiej. W trzeciej chciałam próbwać z 60kg, ale nogi już odmawiały z walką 50kg.
3. Prostowanie nóg siedząc - zaczęłam wyżej niż ostatnio. Progres, co cieszy, palilo, palilo, ostatnie powtorzenia w 2 i 3 seriii to takie stęki.
4. Uginanie nóg siedząc - progres. Większy ciężar niż ostatnio. Większa siła i czułam pracę nóg.
5. Prostowanie tułowia - skupiona na technice, ogieńńń. Dwugłowe już miały dosyć po tym wszystkim.
6. Łydki - ok.
//Filmy
Przysiad 8x30kg
Przysiad 4x32,5kg
Wspięcia tułowia
//Dieta
Suple: witD, Omega3, Kwas foliowy - muszę dokupić wapń i witC
Napoje: mięta, herabta, woda mineralna
Warzywa: pomidory, ogórki kiszone, ogórki zielone, grzybki marynowane
Miska:
1.Placki z owocami
TRENING
2. Banan + mięso i kasza
3. Korytko u babci - kasza i pieczeń z kurczaka faszerowana do tego
4. Mięso i razowiec
Z tego wszystkiego zapomniałam się rano zmierzyć, przez te święta myślałam że dziś wtorek, aa to środa była przecież. Zatem pomiary jutro.
Zmieniony przez - olinkaz93 w dniu 2013-04-04 00:09:46
"Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."
_________________________________
W pogoni za mięśniami
Dziennik 2013:
http://www.sfd.pl/olinkaz93_ossible_is_nothing/DT2013str.44-t830206-s44.html
"Żeby do czegoś dojść, trzeba zapier****ć"
Shake your ass with TREC Nutrition!/Saida
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- ...
- 95