Esther/rzeźba str.8-str33/ str57 podsumowanie

Ułoży się wszystko

Esther, przesyłam strumień pozytywnej energii, nie jesteś sama, babochłopy wspierają

Dziękuję za wsparcie to pomaga. Wygląda na to, że się dogadamy, przynajmniej obie strony mają takie nastawienie, ech zfionski na odległość.

-------------
20.03
TRENING:
Dzień 3. Barki i ręce

1. Żołnierski 4x8-10 90s

(12,5) 16,5/20/22,5/22,5kg (10/10/7/5x)
(10) 18,5/18,5/20/22,5/20kg (8/10/10/5/6x)
(10) 18,5/20/22,5/22,5kg (10/10/7/4x)
(10) 20/22,5/22,5/20kg (10/6/5/6x)

2. Arnoldki 3x12-15 30s
[x2] 6/6/5kg (15/12/12x)
6/5/5kg (15/12/10x)
6/5/5kg (15/11/10x)
6/6/5kg (12/8/11x)


3. Shoulder box 3x6 60s
[x2] 3/2,5/2,5kg (5/6/5x)
2,5kg (6/6/6x)
2,5kg (6/6/5x)
2,5kg (6/5/5x)

4. Uginanie ramion – łamana 2x10-12 60s
gryf+2,5/+5kg (12/9x)
sam gryf/+2,5kg (12/10x)
sam gryf (14/11x)
sam gryf (12/7x)

5. Uginanie ramion ze skrętem 2x15-20 30s
[x2] 5kg (16/13x)
5kg (17/13x)
5kg (16/13x)
5kg (17/11x)

6. Wyciskanie sztangi wąskie 2x10-12 60s
27,5/30kg (12/8x)
25/27,5kg (12/11x)
25/27,5kg (12/12x)
23,5/27kg (13/10x)

7. Prostowanie ramion wyciąg 2x15-20 30s
20/15kg (16/15x)
20/15kg (14/12x)
20/15kg (12/13x)
20/20+15kg (15/7+5x)

+aero wioślarz 10 minut
102,3watt


MISKA:
BWT 130/194/50 1773kcal
założenia: 130/195/50 1740kcal
http://potreningu.pl/dzienniki/zywieniowy/503fda979a634cc72f045860/esther/dzien/2013-03-20
+omega, kawa, magnez, mięta, czili
-------------

I teraz tak - zastanawiam się, czy na to ostatnie samopoczucie nie wpłynęło zmęczenie treningami. Może to działa w dwie strony i się nałożyło.

Wczoraj skończyłam wcześniej aero i w ogóle byłam bez siły i ochoty, śpię przez dzień a w nocy nie mogę i mam dreszcze/ czasem wręcz przeciwnie, jest mi gorąco. Może to przetrenowanie W sumie od świąt nie miałam dłuższej przerwy.
Tak szukam powodu bo zazwyczaj umiem ogarnąć głowę i wydaje mi się to podejrzane to co się dzieje. A treningi... no nie ma opyerdalania się


Zmieniony przez - Esther w dniu 2013-03-21 10:52:37

Sprawiłam sobie 2 DNT zamiast jednego i głównie zleciały na spaniuale też na przykład spawałam
Już przestaję pyerdolić
-------------

21.02
TRENING:
DNT
sauna, wino, kobiety i głód

MISKA:
BWT 131/194/53 1796kcal
założenia: 130/195/50 1740kcal
http://potreningu.pl/dzienniki/zywieniowy/503fda979a634cc72f045860/esther/dzien/2013-03-21
+omega, kawa, magnez, chilli, wino 2 lampki
-------------

22.02
TRENING:
DNT

MISKA:
BWT 131/195/50 1774kcal
założenia: 130/195/50 1740kcal
http://potreningu.pl/dzienniki/zywieniowy/503fda979a634cc72f045860/esther/dzien/2013-03-22
+omega, kawa, magnez, chilli
-------------

23.03
TRENING:
HIM, shoulder mob

Dzień 1. Plecy, klata

1. WL 4x8-10 90s
(20) 25/30/32,5/35kg (10/10/10/9x) co 2 DNT to nie jeden czyli wychodzi ponad 40kg maxaaa

25/30/32,5/35kg (10/10/10/6x)
25/30/32,5/35kg (10/10/10/4x)
25/30/32,5/32,5kg (10/10/8/7x)

2. Wyciskanie sztangielek na skosie (30') 3x10-12 60s
[x2] 9kg (12/11/8x)
10/9/9kg (11/9/8x)
9kg (15/9/10x)
9/10/9kg (12/7/8x)

3. Rozpiętki 2x12-15 30s
[x2] 5kg (15/14x) zmniejszyłam obciążenie
5/6kg (15/8x)
5/6kg (15/8x)
5/6kg (15/9x)

4. Ściąganie drążka szeroko 4x8-10 90s
30/30/30/35kg (10/10/10/6x) następnym razem zacznę od 35kg
30/30/30/30kg (10/10/9/9x)
30/30/30/25kg (10/8/7/14x)
30/35/30/30kg (10/5/10/9x)

5. Przyciąganie drążka dolnego do mostka 4x8-10 90s
35/30/30/30kg (9/10/10/12x) następnym razem 2 serie z 35kg
35/35/30/30kg (9/8/9/9,5x)
30/35/35/30kg (10/9/6/9x)
20/25/30/35kg (10/10/10/8x)


6. Wiosło jednorącz 3x6-10 30s/ręka
17,5/15/15kg (7/8/7x) o raju
15kg (10/9/10x)
15kg (10/8/9x)
15kg (10/8/7x)

Aero:

wioślarz
5min 118,3watt

bieżnia
15min, 4% nachylenie, 10,5km/h

rozciąganie

Nie dawałam rady utrzymać tempa na wioślarzu, było mi słabo. Przesiadam się na bieżnię i jak się zrobi cieplej to bieganie bo wiosłując to się zajadę - jak w poniedziałek - a nie zredukuję. Nawet po dzisiejszej bieżni miałam zjazd i zasypiałam później w kącie siłowni a to dopiero 2 miesiące redukcji i wciąż mam wysokie kalorie.

Zmieniony przez - Esther w dniu 2013-03-23 14:49:08

Przepraszam, ale uśmiałam się Nie pyerdol, że pyerdolisz, plis

Ładnie idzie. Na ostro I tam rzeczywiście sobie poluzuj

Mis jak na mnie to to już pyerdolenie zwłaszcza, że na forum się hamuję
----------

24.02
TRENING:
DNT

MISKA:
BWT 130/198/50 1766kcal
założenia: 130/195/50 1740kcal
http://potreningu.pl/dzienniki/zywieniowy/503fda979a634cc72f045860/esther/dzien/2013-03-24
+omega, kawa, magnez, chilli
-------------

25.03
TRENING:
HAM, shoulder mob

Dzień 3.
1. Przysiad 4x8-10 90s
(20/30) 45/50/52,5/52,5kg (10/10/7/8x)
(20) 45/50/52,5/50kg (10/10/5/7x)
(20) 45/50/50/50kg (10/8/6/5x)
45/50/52,5/52,5kg (10/10/6/3x)

2. RDL 4x8-10 90s
55/65/70/70kg (10/10/5/7x) ekstra, tylko pod koniec muszę uważać bo puszczałam brzuch (był już zmęczony po przysiadach) ale i tak
50/60/65/70kg (10/10/10/5x)
50/60/65/65kg (10/10/7/4+3x)
50/60/67,5/65kg (10/10/3+3/10x)

4. Wypady 3x6 60s
32,5/35/37,5kg (6/6/5x) duużo ciężej niż ostatnio, znowu zamiana kolejności bo suwnica była zajęta
30/35/37,5kg (6/6/6x)
27,5/30/32,5kg (6/6/7x)
30/27,5/30kg (4/6/8x)

3. Suwnica 3x12-15 60s
75kg (15/11/13x)
70/75/75kg (15/12/15x)
70/75/75kg (15/13/11x)
70/75/75kg (15/11/10x)

5. Uginanie nóg 3x12 -15 60s
15kg (15/13/11x)
15kg (14/12/12x)
15kg (14/12/11x)
15kg (14/11/12x)

6. Łydki (+ rozciągać ) 3x20-25 30s
10/10/5kg (22/14/26x) z krążkiem a nie na maszynie
10kg (17/16/14x)
10kg (20/17/19x)
10kg (18/17/15x)

aero
bieżnia 20min
6km/h nachylenie 12%

nie szarżowałam

brzuch:
2x { 25x zwykłe
20x odwrotne brzuszki }

MISKA:
BWT 129/194/51 1750kcal
założenia: 130/195/50 1740kcal
http://potreningu.pl/dzienniki/zywieniowy/503fda979a634cc72f045860/esther/dzien/2013-03-25
+omega, kawa, magnez, mięta, majeranek
Wynalazłam ekstra dodatek do sałaty - najbardziej smakuje mi taki słodko-kwaśno-słony sos (a nie będę kupować pół litra octu bo bez jaj) Do śmietany z solą wyciskam parę kropli soku z pomarańczy. Bombaaaa
-----------

POMIARY:
No to zdziwko. Nie spodziewałam się mniejszych fałd po tym lżejszym treningowo tygodniu. Zawsze zastanawiam się, czy nie za mocno ściskam przy mierzeniu fałd ale nawet jeśli, to zawsze tak samo mocno więc może rzeczywiście spadło dzisiaj miałam wrażenie, że łatwiej mogę złapać fałdę na udzie.

Z minusów - skórę mam suchą jak papier ścierny i od 2 tygodni nic nie pomaga będe kombinować dalij











Zmieniony przez - Esther w dniu 2013-03-25 20:06:22

okres idzie?
wiesz co zmienimy ci diete po swietach, za dlugo juz jestes na tej samej uchej diecie

Obli ja mam okres zwariowany już od 2 miesięcy. W sumie raz od rzeźby był prawdziwy a od końca stycznia tak co 2 tygodnie - miesiąc mam takie nico. Ostatnio tydzień temu więc raczej się nie zbliża. Ten brzuch to raczej chwilowo wywaliło jeśli do tego się odnosisz, nie wygląda na większy niż zwykle.

Miska podoba mi się taka z większymi węglami, jest co jeść tylko takie są minusy tych niskich tłuszczy.

Zmieniony przez - Esther w dniu 2013-03-25 20:24:27

idz ty odpocznij przez swiata i wyluzuj z dieta i trzeba to zmnienic bo i cera i ten okrs mowi ze nie podoba si etwojemu ciału

Jasne ja swoje, organizm swoje niech mu będzie
Aha i cera nie doskwiera, za to ciało mi się przesusza jak na rzeźbie - ale to chyba na jedno wychodzi.

Zmieniony przez - Esther w dniu 2013-03-25 20:36:57