SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[Dywizjon M] Viki/DT vol.2 :)/str. 56 - po Debiutach 2013/podsumowanie str. 61

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 70679

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12931 Napisanych postów 20699 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607486
wojo dzieki, tabata rzeczywiscie nie zajmuje duzo czasu, ale mimo ze krtoki to jednak intensywny trening, zeby mnie nie zabil

Mika




Cos forum nie dzialalo rano
Dzis zupelny brak czasu, ostateczne pakowanie i sprzatanie mieszkania, juz ledwo zyje a jeszcze tyle roboty

Wrzucam tak na szybko pomiary z dzisiaj.
Falde na udzie lapalam w kilku miejscach i byla roznica w pomiarze, dlatego tak wpisalam w tabelke.









Jeszcze chcialam dopisac, ze dzis rano aero zaliczone, pozniej klata+plecy i aero.
Niestety na szczegolowa wypiske nie mam dzis czasu, nadal jestesmy w trakcie pakowania i sprzatania Na dodatek niemoc mnie dopadla zupelna, chyba przez te niskie wegle dzisiaj
Na jutro rano w planach interwaly, po poludniu wyjezdzamy i dostep do neta bede miala dopiero po przyjezdzie. Odezwe sie pewnie we wtorek wieczorem lub w srode.

Zmieniony przez - Viki w dniu 2013-03-10 21:15:17
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11145 Napisanych postów 51525 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
No i w talii już mamy 60 z przodu
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12931 Napisanych postów 20699 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607486
Marta


Teraz dopiero pisze, bo niedawno przyjechalismy do domu
Najdluzsza i najgorsza podroz w moim zyciu Dawno nie mialam tyle stresu i nerwow

Mialo byc jak zwykle, ale niestety w dniu wyjazdu zaczal padac snieg, a w UK to oznacza totalny chaos i paraliz.
Droga do promu, ktora zajmowala nam zawsze 3 godz. (200km) tym razem trwala... 18 godz. Pozamykane i zasypane drogi, gogantyczne korki. Prom tez opozniony kilka godzin przez pogode

Mielismy byc na miejscu wczoraj a dotarlismy dopiero dzisiaj. Jestem strasznie zla, ze plany sie tak pokrzyzowaly
Czuje smutek i rozczarowanie, ze zamiast docisnac w koncowce, musialam odpuscic kilka treningow

Poza tym nie bylam przygotowana na dodatkowy dzien w podrozy, wiec nie mialam zaplanowanej miski na dzisiaj :( Niestety wyszla nieliczona. Dobrze, ze przynajmniej wypadal dzien niskich ww. Na promie wczoraj specjalnie zamiast przygotowanej porcji indyka, kupilam piers z kurczaka, a indyka zostawilam na dzsiaj. Do tego mialam jeszcze troche wheya wiec jakos dalam rade.

Od jutra juz wszytsko bedzie wg planu. Uzupelnie tez jak najszybciej zalegle wypiski. A dzis moze pojde jeszcze pobiegac, zeby sie troche rozruszac po podrozy.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 28 Napisanych postów 4025 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 49869
3 a 18, to rzeczywiście Ale co ważne, jesteście. Cali i zdrowi

I'm not beautiful like you. I'm beautiful like me.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 698 Wiek 11 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 38005
Viki bidulko,najwazniejsze ,ze masz juz ta podroz za soba .
jak tak dalej pojdzie to piateczke z przodu w talli zobaczymy
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11145 Napisanych postów 51525 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Powitać na polskiej ziemi


Foty, foty, kiedy będą kolejne foty?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 338 Napisanych postów 7798 Wiek 33 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 225705
Viki to chyba szybciej byłoby pieszo
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12931 Napisanych postów 20699 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607486
Marta foty zrobie jakos w weekend, pewnie w sobote :)
Tylko martwie sie, bo do mnie jeszcze przesylka nie doszla

Dziewczyny
W sumie podroz zamiast ok. 26h trwala 48h Przez Europe 1500km jechalismy niewiele dluzej niz to koszmarne 200km do promu. No ale w UK nie potrafia radzic sobie ze sniegiem, nie maja opon zimowych, sprzetu do odsniezania.

Jako ciekawostke moge napisac, ze po 7 godz. stania w korku na autostradzie otworzyli w koncu droge, auta puszczali pojedynczo, stala ekpia kilku chlopow ktorzy wypychali pod gore kazdy pojazd ktory mialam problemy Oprocz tego mieli jeden traktor z lopata z przodu, ktory co jakis czas odgarnial snieg.
A 30 km przed promem znowu zmkneli autostrade, bo za duzo sniegu, dobrze ze po 5h zaczeli przepuszczac objazdem samochody osobowe, bo ja juz stracilam nadzieje, ze uda nam sie dotrzec do celu, myslalam ze tak do wiosny postoimy dopoki snieg nie stopnieje





No to teraz zaleglosci:

10.03 niedziela
Pozostalo: 1 tydz. i 5 dni


TRENING


Rano: trucht 60 min.
Wieczor: Dzień - Klatka/plecy + trucht 60 min.

Nie jestem pewna czy aero to bylo 60 min., nie pamietam juz a nie zapisalam :(


1. Wyciskanie na poziomej 5×10
20 /22,5 /25 /27,5 /30
20 /22,5 /25 /27,5 /30 8.03 piatek
20 /22,5 /25 /27,5 /27,5 4.03 poniedzialek

20 /22,5 /25 /27,5 /30
20 /22,5 /25 /27,5 /30
22,5 /25 /27,5 /30 /32,5x8+2
22,5 /25 /30 /32,5x9 /30x8
20 /25 /30 /32,5 /32,5


2. Rozpiętki na skosie dodatnim 5×12
3,5 /4,5 /5,5 /5,5 /5,5
3,5 /4,5 /5,5 /5,5 /5,5
3,5 /4,5 /4,5 /5,5 /5,5

3,5x14 /4,5 /5,5 /5,5 /5,5
3,5 /4,5 /5,5 /5,5 /4,5
3,5 /4,5 /4,5 /5,5 /5,5
3,5 /4,5 /5,5 /5,5 /5,5
3,5 /4,5 /4,5 /4,5 /5,5


3. Wyciskanie hantli na skosie dodatnim 5×15
5,5 /6,5 /6,5 /7 /7
5,5 /6,5 /6,5 /7,5 /7,5
5,5 /6,5 /6,5 /7,5 /7,5

4,5 /5,5 /6,5 /8 /8x10+5
4,5 /5,5 /6,5 /7,5 /7,5
5,5 /6,5 /7 /7,5 /7,5x10+5
6 /6,5 /7 /6,5 /6
5,5 /6,5 /6,5 /7 /8


4. Podciąganie z gumą 5×8-10
8n /6n+4p /5n+5p /4n+4p /4n+4p
8n+2p/6n+4p /5n+3p /4n+4p /4n+4p
10n /5n+4p /5n+5p /4n+4p /4n+4p

10n /6n+4p /5n+5p /4n+4p /4n+4p
10n /6n+4p /5n+5p /4n+4p /4n+4p
10n /6n+4p /5n+4p /4n+4p /4n+4p
7n+3p /5n+3p /5n+3p /4n+4p /4n+4p
8n+2p /5n+5p /4n+6p /4n+6p /3n+5p

n-nachwyt, p-podchwyt

5. Sciąganie gumy do klatki 5×10
cz+ziel /cz+czer /cz+nb /cz+nb /cz+nb
cz+ziel /cz+czer /cz+nb /cz+nb /cz+nb
cz+ziel /cz+czer /cz+nb /cz+nb /cz+nb
cz+iel /cz+czer /cz+nb /cz+nb /cz+nb
cz+czer /cz+nb /cz+nb /cz+nb /cz+czer
cz+ziel /cz+nb /cz+nb /cz+nb+zol /cz+nb+zol
cz+ziel /cz+czer /cz+nb /cz+nb /cz+nb
cz+zol x12 /cz+ziel /cz+czer /cz+nb /cz+nb


6. Wiosłowanie hantlą 5×12
7 /8 /9 /10 /10
7 /8 /9 /10 /10
7 /8 /9 /10 /9

7 /8 /9 /10 /10
7 /8 /9 /10 /9
7,5 /8,5 /9,5 /10,5 /10,5
7 /8 /9 /10 /11
6,5 /7,5 /8,5 /9,5 /10,5


7. Przyciąganie gumy do brzucha siedząc na piłce 3×15
cz+czer /cz+nb /cz+nb
cz+czer /cz+nb /cz+nb
cz+ziel /cz+czer /cz+nb

cz+czer /cz+nb /cz+nb
cz+czer /cz+nb /cz+czer
cz+nb /cz+nb /cz+czer
cz+czer /cz+czer /cz+nb
cz+zol /cz+ziel /cz+czer



8. Cardio 30-60min
trucht 60min.


Na niebiesko zalegle obciazenia, ktorych nie wpisalam do poprzednich treningow.
Ogolnie biegalo sie ciezko, szybko mnie te truchty zmeczyly
Trening w niedziele troche kombinowany, dluzsza przerwa miedzy cwiczeniem 3-4 i pozniej 4-5, mieszkanie odmalowane wiec drazka nie moglam juz zawiesic, pobieglam szybko do parku przed domem i tam zrobilam podciaganie.
Ogolnie brak sily, nie wiem czy to juz zmeczenie, czy te niskie wegle, czy wszytsko razem. Na dodatek mialam duzo roboty z pakowaniem i sprzataniem.
Szybko padlam i wczesnie sie polozylam, ale nie moglam zasnac. Bylo mi zimno i cala sie telepalam, do tego w brzuchu burczalo




MISKA
150/30/50

- owies, jajo, whey, zelatyna
- wieprz+wol
- wieprz+wol
- ryz, indyk
- whey
- indyk, ziemniaki, oliwa
BTW 151/27/50





11.03 poniedzialek
Pozostalo: 1 tydz. i 4 dni


TRENING

Rano: 10 min. trucht + 5x30/30 + 30 min. trucht

Sila woli robione te interwaly, zupelnie nie mialam sily i tylko 5 dalam rade, pod koniec truchtu zaczelo mnie troche kolano bolec



MISKA
150/30/150

- owies, jajo, whey, zelatyna, banan
- wieprz+wol, ryz, marchewka
- wieprz+wol, ryz, marchewka
- indyk, ryz, marchewka
- jajo, indyk, whey
BTW ok. 150/29/148 - na kolacje czesc indyka zastapilam wheyem, zeby troche mieska na srode zostalo







12.03 wtorek
Pozostalo: 1 tydz. i 3 dni

DNT


MISKA
150/30/100

- owies, jajo, whey, zelatyna
- wieprz+wol, ryz, marchewka
- wieprz+wol, ryz, marchewka
- kurczak, ryz, marchewka
- jajo, indyk, whey
BTW ok. 149/28/102 - zamiast przygotowanej porcji indyka byla kupiona na promie piers z kurczaka, do tego podobnie jak dzien wczesniej czesc indyka zastapiona wheyem







13.03 sroda
Pozostalo: 1 tydz. i 2 dni

DNT

Wieczor: 60min. trucht


MISKA
150/30/50

- whey
- indyk
- indyk
- indyk, ziemniaki, marchewka
- jajo, indyk
miska nieliczona, policzylam tak na oko ile zjadlam i malo wyszlo 135/15/35
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12931 Napisanych postów 20699 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607486
14.03 czwartek
Pozostalo: 1 tydz. i 1 dzien


TRENING

Rano: 10 min. trucht + interwaly 6x + 30 min. trucht

Myslalam, ze po przerwie bedzie wiecej mocy i uda sie nawet 7 interwalow zrobic, ale nie dalo rady. Ogolnie zle nie bylo, przy 6 pociemnialo mi w oczach
Kolano juz nie boli
Ciezko bylo znalezc dobre miejsce do biegania, bo sniegu duzo i slisko



Wieczor: Dzień - Nogi + marsz na biezni 50 min.


1. Przysiad z hantelkami lub lekką sztangą 12x10
17,5 /20 /22,5 /25 /27,5 /30 /32,5 /30 /27,5 /25 /25 /25
22,5 /25 /27,5 /30 /32,5 /30 /30 /27,5 /27,5 /27,5 /25 /25
22,5 /25 /27,5 /30 /32,5 /32,5 /30 /27,5 /27,5 /27,5 /27,5 /25
22,5 /25 /27,5 /30 /32,5 /30 /30 /27,5 /27,5 /25 /25 /22,5
22,5 /25 /27,5 /30 /32,5 /32,5 /30 /30 /27,5 /27,5 /27,5 /25
22,5 /25 /27,5 /30 /32,5 /35 /32,5 /30 /27,5 /27,5 /25 /25


2A. Przysiad przedni 6×8
15 /17,5 /20 /22,5 /25 /25
17,5 /20 /22,5 /22,5 /20 /20
17,5 /20 /22,5 /25 /22,5 /22,5
17,5 /20 /22,5 /22,5 /20 /20
20 /22,5 25 /22,5 /22,5 /22,5
20 /22,5 /25 /25 /22,5 /22,5


2B. Bułgar 6×12
2,5 /2,5 /2,5 /2,5 /3,5 /3,5
cc /2 /2 /cc /cc /cc
cc /2 /2 /2 /2 /cc
cc /2 /2 /cc /cc /cc
cc /2 /2 /cc /cc /cc
cc /3,5 /2 /2 /cc /cc


3A Uginanie nóg leżąc z gumą 5×20 - uginanie na maszynie
2sz /3sz /3sz /2sz /2sz
nb /pilka /nb /czer /czer
nb /nb /czer /czer /czer
nb /nb /czer /czer /czer
nb /cz /cz /nb /nb
nb /cz /cz /cz /nb


3B. Goblet squat 5×12
10 /12,5 /15 /12,5 /10
10 /11 /11 /11 /11
9 /10,5 /11,5 /11,5 /10,5
9 /9 /9 /8 /8
9 /10 /11 /10 /10
9 /10 /11 /10 /9


3C. RDL na jednej nodze 5×10
5 /7 /8 /8 /7
5,5 /6,5 /7,5 /7,5 /7,5
5,5 /6,5 /7,5 /7,5 /7,5
5,5 /5,5 /6,5 /6,5 /5,5
5,5 /6,5 /6,5 /6,5 /6,5
5,5 /6,5 /7,5 /6,5 /6,5


4. Wspięcia na palce 12×10
20 /25 /30 /35 /40 /45 /50 /55 /50 /50 /50 /50
25 /30 /35 /40 /45 /47,5 /47,5 /47,5 /47,5 /45 /45 /45
25 /27,5 /30 /35 /40 /45 /47,5 /50 /50 /50 /50 /50
25 /30 /35 /40 /40 /40 /37,5 /37,5 /37,5 /37,5 /35 /35
30 /35 /40 /45 /47,5 /50 /50 /50 /50 /50 /47,5 /47,5
25 /30 /35 /40 /45 /47,5 /50 /50 /50 /47,5 /47,5


+ marsz na bizeni 50 min.:
- 25 min. nachylenie 12, predkosc 5
- 25 min. nachylenie 10, predkosc 5


Trening robiony na silowni, poniewaz moj sprzet jeszcze nierozpakowany, trzeba najpierw miejsce w pokoju zrobic
Nawet fajnie mi sie cwiczylo, duzo lepiej jak nogi nie sa zmeczone po pracy. Niestety obciazenia mniejsze niz ostatnio, poniewaz wzielam sztange myslac ze ma 20kg. Jakos lekko mi szlo, wiec po treningu zwazylam i okazalo sie, ze ma tylko 15 Mimo to nogi i tak wymeczone.
Marsz na biezni Nie lubie biezni, lepiej mi sie chodzi w terenie. Myslalam, ze umre albo z nudow, albo z glodu
Musialam zmniejszyc nachylenie, poniewaz znowu lydki bardzo bolaly.




MISKA
150/30/150

- owies, jajo, whey, zelatyna
- kurczak, ryz
- indyk, ryz
- ryz, indyk, marchew
- whey, banan
- ziemniaki, oliwa, watrobka, marchew
BTW 152/27/150
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11145 Napisanych postów 51525 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
No Viki, od jutra lecimy z odwadnianiem. Instrukcje na priv polecą za kilka godzin
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

CKD dla lejdis.

Następny temat

Pomocy!

Wiecej