Redukcja pumbka20

A nieee... Nie przywiązuj dużej wagi do moich pytań, ja trochę jak Dr House jestem, diagnozę różnicową poprzez burzę mózgu stawiam
Te pryszcze takie czerwone, zaognione jakby bąble pod skórą, czasem bolesne? I za uszami, na szyi i żuchwie się też robią?

właśnie miałam to napisać, ale nie wiedziałam czy ważne, ostatnio (np dzisiaj 3 nowe w miejscu gdzie nigdzie nie miałam) bolące właśnie w okolicach rzuchwy, za uszami nie (oby sie nie pojawiły).
Dokładnie jak piszesz Gregory zaognione,czerwone i bolące, a już myślałam, że te mam z głowy...
właściwie to te bolące tylko w okolicach rzuchwy, jeden blizej policzka, a tak to kazka i pozapychane zaskórniki w dolnej partii ryjka, ehh

Zmieniony przez - pumbka20 w dniu 2013-03-12 23:01:59

Dobra, zacznij od picia codziennie 2.5 litra wody.

Jutro ciąg dalszy diagnozowania

ok :)
to wciągne jeszcze przed spaniem z litr.
Zastanawiam się, czy nie zacząc kupować tej wody, ale WSZYSCY zachwalają te wiedeńską zimną z kranu, podobno z samych alp płynie i naprawdę wszyscy ją piją, na poczatku nie dałam sie namówić, ale spróbowałam i w smaku jest naprawdę dobra, tzn jak woda, nie czuc żadnego syfu i krystalicznie czysta też... No i stw, że może ludzie mają rację, że kupowanie wody w Wiedniu, to wyrzucanie pieniędzy w błoto, więc nie kupuję.
Tak czy inaczej będzie 2,5 litra wody.
Do jutra

Tez mi się takie pryszcze porobiły!!! myślałam ze uczulenie i Wapno zaczełam pić....

okurasei

Tez mi się takie pryszcze porobiły!!! myślałam ze uczulenie i Wapno zaczełam pić....

doczytałam ze te pryszcze to były wczesniej myslałam ze od niedawna :P bo mi się zaczeły niedawno... :P

Były, były, teraz się jakby nasiliły, ale zaczęłam tu działać razem z rozpoczęciem okresu mniej więcej, więc nie chce zwalać na diete.
Tzn nie jest tak, że mam całą twarz w tym g*wnie, ale no zwlaszcza te podskórne to męka, nie mówiąc już o estetyce, a wiadomo, że każda z nas chce jakoś wygladać -,-
Powo Okurasei, działaj, mam nadzieję, że motywacja nie maleje! :)

ehh to mi tez się robią takie podskórne...bolą i w ogóle! a powinnam mieć teraz okres z odstawienia pigułek a nii ma o.O Motywacja jest a jak. Śnieg za oknem przypomina że zaraz lato ;) zakwasy również są także nie mogę się doczekać treningu jutrzejszego :D Tobie też powodzenia!

Pumbka, póki co, staraj się pić 2.5-3 litry wody dziennie, zobaczymy, czy to coś pomoże. Jeśli nie będzie żadnych zmian po tygodniu, pomyślimy o bardziej ukierunkowanej suplementacji

Tak zrobimy :)

Dzisiejszy trening wrzucam, miche na jutro jutro.

-prostowanie ramion na wyciągu podskoczyło, bo nie było tego "sznurka" i robiłam takim małym "złamanym" w połowie żelaznym patyczkiem
-uginanie nóg w koncu na maszynie, co prawda nie leżąc bo takiej nie ma, robi się to w pozycji siedzącej uginając nogi pod siebie, może byc jako zamiennik?
-power walk, tak bardzo mi daje popalić, że juz go kocham, tempo minimalnie większe, bardziej świadomie stawiałam dłuższe kroki na pewno :)
-tego planka tam byc nie powinno, ale sie rozciagalam i akurat komorka lezała obok i zrobiłam planka z dygoczącymi mięśniami, starałam się myśleć tylko o tym żeby napinać brzuchol i doszło do 45, Martu pewnie nie powinnam nic sobie dokładać?

Pierwszy tydz minął, zmieniać coś z ilościa powtórzeń/serii?




Zmieniony przez - pumbka20 w dniu 2013-03-14 00:19:27