DietON-DT

Witam serdecznie, zacznę od początku. Mam 23 lata, jestem kobietą i mam za sobą przerożne diety, te mniej i bardziej zdrowe m.in dietę wysokobiałkowa( bywało po kilka dni na samym białku), głodówki,dietę 1200 kcal, przejadanie się. 2,5 roku temu ważyłam ok. 60 kg( przy wzroście 161.5) więc postanowiłam wziąć się za siebie i schudłam do 51 kg w 3 miesiące. Głównie ograniczyłam ilość spożywanych posiłków, nie jadłam słodyczy i nie jadłam po 18. Do tego miałam lekką aktywność fizyczną tj rower stacjonarny ok. pół godziny do 40 min dziennie plus ok. 120 brzuszków, nie jadłam fast foodów, paliłam papierosy. Od tamtej pory systematycznie tyję... w obecnej chwili ważę 57 kilo. Wiem, że nie jestem gruba, ale źle się czuję ze swoją obecną wagą, więc chciałabym zrzucić ze 4 kilogramy. Nic nie było by w tym dziwnego gdyby nie to, że od 2 miesięcy, staram się jeść zdrowo i mało kalorycznie i dużo ćwiczyć, Jeżdżę na rowerze stacjonarnym ok 40 min do godziny codziennie, chodzę na spacery, ruszam się ogólnie. Czas treningu jest zawsze różny i zależy od tego kiedy mam czas i siłę na ćwiczenia. Czasem jadę rano 10-15 min, a resztę wieczorem, czasem całe 40 min po południu, a niekiedy ponad godzinę na wieczór. Posiłki staram sie jeść już zdrowe,a nie jak kiedyś monotonnie jeden składnik. Rano jest to np serek wiejski light lub zwykły 200 gramów plus banan lub kromka chleba i kilka migdałów lub ziaren słonecznika, następnie jadam kanapkę z ciemnym chlebem i też serkiem wiejskim 200 gramów lub jakiś owoc i serej wiejski czyli podobnie jak rano, potem jem kurczaka/rybę i gotowane lub surowe warzywa plus niekiedy kromka chleba lub dwie z masłem, potem(posiłki jem co 2-3 godziny) jakiś jogurt z warzywem lub owocem np marchewką czy jabłkiem i łyżka słonecznika, na kolacje jem chleb oczywiście ciemny razowy jak przez cały dzień wcześniej z szynką drobiową/jajkiem/ chudym twarogiem plus jakieś warzywo. Przez cały dzień zdarza mi się przegryzać surową marchewkę, jabłka(mam do nich słabość mogę zjeść do 4 dziennie) i nachodzi mnie straszna ochota na picie mleka, szczególnie przegotowanego najlepiej z miodem(ale z tym uważam). Pól kartonu mleka 1,5% schodzi spokojnie na dzień, jak nie lepiej... Jak mam pod ręką wafle ryżowe lub chrupkie pieczywo też lubię poskubać... Po prostu lubię jeść, nie ukrywam, dużo myślę o jedzeniu, zawsze sobie myślę co zjem na następny posiłek i czekam na niego niecierpliwie... Ogólnie dostarczać dziennie ok 1600-1800 kalorii. I wcale nie chudnę. Wręcz przytyłam,2 kilo odkąd stosuję tą dietę. Może to dlatego, że zaczęłam smarować masłem chleb, którego ilość też zwiększyłam? Wiem, że mięśnie ważą więcej niż tłuszcz, ale widzę, że wcale nie chudnę, ubrania nie są luźniejsze więc to nie o to chodzi... Wiem też, że wyniszczyłam się wcześniejszymi dietami i teraz będzie trudniej, ale musi być jakieś wyjście, żeby trochę zrzucić, a nie przymierać znów głodem i straszyć złym samopoczuciem... Aha, piję oczywiście ok. 3 litry płynów dziennie, butelkę 1,5 l wody mineralnej niegazowanej plus jakieś herbatki bez cukru i soki owocowe. Nie palę od ok roku.

Tu znajdziesz odp. na swoje pytania https://www.sfd.pl/Koncepcja_i_regulamin_działu-t666947.html
Głupimi głodówkami i tragicznym doborem produktów rozwaliłaś swój metabolizm.

Dziekuje za odpowiedz. Niestety wiem, ze to zrobilam, ale teraz moge ju starac sie to zmienic i nie dopusczac do takiego stanu nigdy wiecej. Wczoraj przeczytalam powyzsze artykuly, moja wiedza jest nieco wieksza, ale i tak uwazam sie jeszcze za zielona w temacie wiec licze na pomoc i wsparcie:) Jestem juz po sniadaniu: 1 jajko i 2 bialka( tu pytanie czy zmiast 2 bialek moge zjesc drugie jajko?), kromka chleba razowego, cienko posmarowana maslem, kubek surowego ogorka i kawa(niestety lubie bardzo bo pomaga rano;), nastepny posilek 125g pstraga wedzonego i pol papryki czerwonej i pol ogorka surowego. Czy jezdzenie na rowerze jest dobra aktywnoscia? Rowerek stacjonarny, mam akurat w domu i po pracy chetnie sobie siadam i jade ok. 40 min.

Ankieta + zdjęcia sylwetki + zrzut z dziennika żywieniowego, zobacz do dzienników jak to wygląda. Bez tego ani rusz. Do rowerka już prawdopodobnie organizm przyzwyczaiłaś jeśli dajesz radę jeździć codziennie do 40min to się trochę obijasz. My tu jemy całe jajka... gdzie wyczytałaś, żeby je dzielić?

Ok, zrobie to. Przeczytalam, ze porcja bialka na jeden posilek to np: 1 jajko i 3 bialka, mianowicie tutaj: 20. To cale liczenie nie jest dla mnie.. nie da sie bez tego

Nie musisz liczyć kalorii i makrorozkładu diety. Jeżeli jesteś pierwszy raz na diecie, lub masz większą nadwagę w początkowym okresie starcza wyczyszczenie diety z niezdrowych produktów i jedzenie na "oko" Pomogą Ci w tym poniższe wskazówki:
- jedz 5-6 posiłków dziennie, starajmy się by przynajmniej 3 zawierały mieso, lub ryby
- komponuj je tak, by każdy zawierał porcje białka, porcje warzyw, do trzech posiłków dodaj porcje tłuszczu (możesz go również dowolnie rozbić) i do trzech dodaj porcje węglowodanów
- do diety dodatkowo dodaj omega3, łyżkę zmielonego siemienia lnianego, być może witaminy i mikroelementy jeżeli masz braki
- jedz różnorodnie, nie ograniczaj się do jednego źródła białka, czy węglowodanów
Porcja Białka:
- kotlet z ryby - tłustej, ptactwa, lub chudego mięsa (wołowina, wieprzowina baranina) wielkoś

https://www.sfd.pl/-t585708.html 

Porcja Białka:
- kotlet z ryby - tłustej, ptactwa, lub chudego mięsa (wołowina, wieprzowina baranina) wielkości dłoni, ok 150-200g owoców morza po obraniu.
- kubek odtłuszczonego , mleka, jogurtu, kefiru, twarogu (nie częściej niż 2x dziennie)
- cale jajko + 3 białka

Ale jemy białko, tłuszcze i węglowodany w KAŻDYM posiłku, więc jajko to też są źródłem zdrowych tłuszczy. W tym arcie dla przykładu jest pokazane skąd się bierze porcja białka. Jeśli chcesz odkryć czemu nie chudniesz to najlepiej jakbyś zaczęła od sprawdzenia swojej diety czyli policzenie jej w dzienniku żywieniowym Na podstawie tego artykułu. https://www.sfd.pl/-t752315.html - co jedzą Ladies

Nie spamuj sobie masz w ostatnim poście ikonkę karteczki z ołówkiem do edycji.

Zmieniony przez - UNKNOVVN w dniu 2013-03-03 10:03:29

W kazdym posilku? Ja tez wyczytalm ze wegle i tluszcze tylko do 3 posilko na 5 czy 6... Ok, biore sie z czytanie. A do rowerka to moj organizm napewno sie przyzwyczail, a na silownie nie mam czasu lub bardziej ochoty...

Nie ma ankiety, zdjęć tylko wzrost i waga, która nie wskazuje na to abyś miała nadwagę, więc mówię ogólnie, że jemy zbilansowane posiłki.... wróżyć z kuli nie potrafię. Przejrzyj też dzienniki innych dziewczyn i zobacz na czym opiera się nasz trening, bo na pewno nie na pedałowaniu. I zobacz jakie są tego efekty.

Ok, przeczytam napewno:) Dziekuje za odpowiedz i zainteresowanie, bo podbudowalo mnie to, bo przechodze juz lekka depresje... Zaraz powyplniam wszystko i pododaje co trzeba i bylabym wdziewczna za zajrzenie jeszcze tu i skontrlowanie, dziekuje raz jeszcze!