Modafen- 50 mg e2d sprawdza się u mnie, mięso się trzyma a aromatyzacja bardzo mała.
Xevisek- nie gole brzucha w ogóle
Adamsky- jakiś czas temu wyszedłem z takiego założenia że na redukcję będzie jescze czas, trzeba mieć z czego ciąć i skończyło się to na 100 kg wątpliwej jakości.
WuandeR- ATD powiem szczerze dawkuję intuicyjnie, wiem już mniej więcej jak się czuję na niskich i bardzo niskich wartościach estrogenu, robiłem sporo razy badania. Mam ATD z hero suplements kapsy po 10 mg więc łatwo jest mi operować dawką.
Samopoczucie jest u mnie ok nawet przy bardzo niskim estro, a jak czuję, że libido spada to stopuję z ATD. Obecnie nie idzie więcej niż 30 mg tygodniowo.
Zredukować chcę jak najniżej bo mam tendencję do zalewania się, więć mam nadzieję że czym niżej zejdę z BF tym mniej testosteron będzie aromatyzował i insulinoodporność zrobi robotę w masowaniu.
A teraz podsumowanie dnia mimo, że się jeszcze nie skończył.
01.03.2013
Pierwszy raz w tym tygodniu odpuścilem sobie aeroby z rana. Po obudzeniu czułem przemęczenie i brak ochoty.
Popołudniowy trening zgodnie z planem.
Biceps:
-Superserie: młotki 16 kg po 6 powtórzeń+ uginanie samej sztangi prostej stojąc 16 powtórzeń (3 superserie)
-Uginanie sztangi z uchwytem takim typowo młotkowym (nie zwykła łamana, nie wiem jak się fachowo nazywa), 3 serie po 16 powtórzeń z założonym 5 kg.
Triceps:
-Francuz na maszynie siedząc, 3 serie po 6 potwórzeń 60 kg
-wyciskanie sztangi wąsko, 3 serie po 16 powtórzeń 40 kg
Dół brzucha:
-Unoszenie nóg w zwisie na drążku, 4 serie od 20 powtórzeń w dół
30 min aero na rowerku.
Jedzenie prawie planowo, brakło wpc więc rano dałem 100g piersi z 50g owsiany i 20 ml oliwy. Reszta bez zmian.
Zmieniony przez - pater007 w dniu 2013-03-01 16:56:28
Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/pater007_every_day_makes_a_difference-t999129.html