Wszystko zaczelo sie kilka lat temu(ostatnia klasa podstawowki) kiedy to dostalem od wujka 2 hantle 5 kilowe.Z pcozatku machalem nimi bez wiekszej wiedzy robiac biceps, triceps, rozpietki,barki i pare wymyslonych cwiczen :D
Po okolo roku postanowilem namowic rodzicow na pierwsza laweczke(York B530). Na szczescie udalo mi sie tez wciagnac w to kuzyna ktory mial rownie ambitne plany co do cwiczen.
Za okolo 1200 zl udalo sie skompletowac laweczke, modlitewnik,wyciag,2 sztangi(lamana i krotka), 2 hantle(gryf+ 8 kg) i troche obciazenia(ok 60-70 kg). W kolejnym tygodniu udalismy sie do wspolnego dziadka aby poratowal nas i dokupil gryf 180 cm(oczywiscie z marketu- Geant za ok 100zl). Sprzet wstawilismy do mojego pokoju i przez jakis czas trenowalismy.
Po jakims czasie postanowilismy uporzadkowac pomieszczenie gospodarcze(dawna pralnia) i tam przeniesc caly asortyment.
Po okolo 2-3dniach czyszczenia, wynoszenia,rozbierania i porzadkowania mielismy do dyspozycji pomieszczonko ok 3x3,5m gdzie ulokowalismy wszystko.
Po ok 2 latach postanowilem zadbac troche o wystroj i zaczelem skuwac tynk ze scian w celu uwidocznienia cegielek i zrobienia czegos w stylu fali na lewej scianie(pomagal mi w tym oczywiscie moj kolega z ktorym juz kilka lat cwicze)
Troche pozniej na boze narodzenie postanowilem poprosic "mikolaja" o dodatkowe obciazenie, ktore mialem mozliwosc kupic od kolegi z technikim ktory przestal juz cwiczyc(paredziesiat kg + gryf+ sprezyna)
Dzieki temu moglem wykorzystac jeden z rogow pomieszczenia na wykonanie "koncowki sztangi" do podciagania na najszersze grzbietu.
Niedlugo po tym postanowilem poprosic dziadka aby pospawal mi porecze do podciagania na triceps do ktorych pozniej dorobilem drewniana nakladke(stare gabki,deski i material na obicie gabek) dzieki czemu mozna rowniez na nich wygodnie robic brzuch. Porecze te wykorzystuje rowniez jako stojak na sztange do wykonywania przysiadow.
Foty:
Filmik z tamtego okresu krecony jeszcze starym telefonem:
Latem ubieglego roku postanowilem dokupic drazek,gryf 180cm od marbo i zmienic lawke (z wyciagiem i modlitewnikiem) na produkt rowniez od marbo(MS-L011).
Majac tez kilka dni wolnego od studiow zabralem sie za remont pomieszczonka. Doszlifowalem cegielki, porobilem tynk drapany wlasnego autorstwa za pomoca szpachla z castoramy z zabkami, porobilem fale, skulem troche tynku i dorobilem wzor na suficie
Foty:
Wczesniej znioslem glosniki + wujek dal mi wzmacniacz do ktorego mozna podlaczyc komorke badz mp3 i wlaczyc muzyke.
Dodalismy tez lustra(z starych szafek itp) ktore trzymaja sie na uchwytach za pare zl z castoramy przykreconych do 2 pomalowanych desek pod kolor drzwi i parapetu. Kolega tez doniosl lustro ktore dalismy na lewa sciane.
Filmik
Niestety najgorsze jest to ze w zeszlym roku padlo mi ogrzewanie(popalilem kable dzieki 2000w grzejniczkowi elektrycznemu ktory srawial ze w zimie mozna bylo smialo cwiczyc bez wiekszych problemow(a nie jak teraz w 2 bluzach)
oczywiscie do tego czasu doszly takie akcesoria jak paski,rekawiczki,pasy, dodatkowe hantle, zaciski, zabezpieczenia, ocieplenie drzwi i wykladzina imitujaca drewniana podloge.
Stan na dzien dzisiejszy(fotka rowniez bierze udzial w konkursie marbo dzieki ktoremu przy malym wsparciu moge wygrac bon o wartosci np 300 zl.
Fundusze z pewnoscia sie przydadza gdyz w tym rou chcialbym wyburzyc sciane na ktorej jest drazek i porecze i powiekszyc dzieki temu pomieszczenie 2 krotnie.Do tego wyrownac podloge w 2 pomieszczeniach, dokupic 2x20 kg(obecnie na sztange moge zalozyc 140 kg) i zajac sie scianami w nowym pomieszczeniu i malowaniem calosci.
Planuje tam podwiesic worek i dodac troche sprzetu.
Zapraszam do oceniania i komentowania ;)
PS. Dzis hantle 5 kg sa odmalowane na czarno i sluza jako "dobijacze" w seriach laczonych" jak i do rozgrzewki ;))
Zmieniony przez - kurzalapka w dniu 2013-02-21 14:34:15