Moim celem jest zgubienie tzw. oponki i odsłonięcie mięśni brzucha.
Coś o mnie:
Mam 187 cm i ważę 88 kg, obwód pasa 96cm. Brzuch to w zasadzie jedyne miejsce gdzie gromadzą mi się większe ilości tłuszczu.
Dotychczas jadłem wszystko i to w sporych ilościach i pochłaniałem sporo piwka. Kiedyś sporo ćwiczyłem więc moja sylwetka pomimo mojej diety mi odpowiadała ale ostatnio nie mam na to za bardzo czasu (i trochę się rozleniwiłem) i jest gorzej.
wprowadziłem i od kilku dni realizuje:
5 dni w tygodniu bieganie średnim tempem - 3km
5 dni w tyg. 10-15 min intensywnych ćwiczeń na mięśnie brzucha (po biegu)
dieta: drób + ryby (bez tłuszczu)+ surowe warzywa + ryż + kasza
sobota, niedziela - bez diety :)
Czy po w wprowadzenie takich zmian mogę liczyć na konkretne efekty po ok 30 dniach? I czy nie padnę po tygodniu takiej diety?
A może powinienem coś zmodyfikować?
Z góry dzięki za rady.