Szacuny
55
Napisanych postów
13783
Wiek
33 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
111973
Nie ma nic wspólnego z tym co napisałam, podałam ci przykład jakby wyglądał progres w twoim przypadku. A to co wkleiłaś to plan z jakim masz wykonywać dany trening po jakim czasie. Jak zaczynasz 3 tydzień to jeśli masz tam mniej powtórzeń (12) to logiczne jest, że weźmiesz więcej do każdego ćwiczenia.
Zapamiętaj sobie w ostatniej serii nie musisz mieć zadanej liczby powtórzeń, jak dodajesz ciężar logiczne jest, że będzie ich mniej, ale w następnym treningu starasz się dobić tym ciężarem do wymaganej liczby powtórzeń. I tak za każdym razem.
Zmieniony przez - UNKNOVVN w dniu 2013-02-09 12:23:53
what doesn't kill you makes you stronger.
▪█─────█▪
Szacuny
0
Napisanych postów
623
Wiek
36 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
11640
Dzięki Unknovvn jeszcze raz za wytłumaczenie progresu. Dzięki temu dziś wyciągnęłam 2 wnioski: 1. nie zastanawiać się, czy dam radę, tylko próbować i 2. nie znałam swoich maxów (aż w 4 ćwiczeniach).
Na turkusowo oznacza progres obciążenia w stosunku do poprzedniego treningu.
Chciałabym spytać o przysiady i prostowanie tułowia na ławce rzymskiej. Przysiad, który mam nadzieję, jest już prawie dobry, wyślę jeszcze do oceny Rudej. Ale pytanie jest takie: w jaki sposób progresować w tych ćwiczeniach? Teraz będzie z 2x15 na 2x12.
Rower chyba nie dla mnie, bo zanim ja cała się porządnie zmęczyłam, to już nogi ze zmęczenia mi odmówiły posłuszeństwa.
Szacuny
0
Napisanych postów
623
Wiek
36 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
11640
Podbijam swoje pytanie wyżej o przysiady i prostowanie tułowia. Jutro zaczynam 3. tydzień treningu dla początkujących, czyli z 2x15 przechodzę na 2x12 - czy mam zmieniać cokolwiek w tych dwóch ćwiczeniach (np. liczba powtórzeń)?
Ponadto chciałabym spytać z ciekawości o brzuch. W tym treningu wydaje mi się, że nie ma żadnego ćwiczenia stricte na mięśnie brzucha. Czy to znaczy, że on się robi przy okazji reszty ćwiczeń i dietą?
Szacuny
1440
Napisanych postów
15979
Wiek
36 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
230563
2x 15 tzn. że robisz dwie serie po 15 powtórzeń w każdej, 2x 12 tzn. że robisz dwie serie po 12 powtórzeń w każdej, więc TAK zmienia się liczba powtórzeń. Poza tym masz ich teraz mniej, więc możesz dołożyć obciążenia co do brzucha - jeżeli poprawnie wykonujesz ćwiczenia to w każdym angażujesz mięśnie brzucha. Mięśnie brzucha są stabilizatorem kręgosłupa, odpowiadają za utrzymanie prawidłowej postawy. Robiąc standardowe "brzuszki" takie jak się klepie bez opamiętania na fitnessach, można sobie więcej krzywdy niż pożytku wyrządzić (mało kto umie w tym ćwiczeniu naprawdę zaangażować mięśnie brzucha, zazwyczaj jest to telepanie się po podłodze i zwyczajnie naśladowanie ruchu, bez świadomego napięcia)
Szacuny
0
Napisanych postów
623
Wiek
36 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
11640
Tak, ale ja robiłam te dwa ćwiczenia bez żadnego obciążenia. Czekam na odpowiedź Rudej, której wysłałam filmik z przysiadami, ale nie sądzę, by moja technika była już na 100% perfekcyjna, żeby dać jakieś obciążenie.
Co do prostowania na ławce rzymskiej robię zwijanie i rozwijanie się na jeża do poziomu kiedy tułów jest równoległy z podłogą. Moim problemem jest to, że robię to na czuja, bo nie ma lustra, by sprawdzać, czy nie idę za nisko albo za wysoko do góry. Jedyne rozwiązanie jakie widzę, to że ktoś by przy mnie stał przez całe ćwiczenie i patrzył. Bo nawet jak nagram filmik do oceny, to za dwa dni nie wyczuję poziomu, do którego pownnam iść. Czy zatem naprawdę mam dodać obciążenie, a jeśli tak, to czy w tym przypadku technika się zmienia? Mam wziąć talerz 5kg z przodu i robić odchyły aż ciało będzie proste czy równoległe do podłogi? Martwię się tylko o technikę, bo po prostu się nie widzę w lustrze.
Szacuny
2
Napisanych postów
501
Wiek
34 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
14246
wiesz co, też zastanawiałam się nad tymi wyprostami i Arphiel mi napisała Chodzi o prostowanie tułowia na ławce rzymskiej? Jeżeli tak to nie jest ćwiczenie na brzuch a na plecy i akurat w nim nie dodawaj ciężaru, rób bez obciążenia - skup się na ruchu, rób go powoli i trzymaj w spięciu w szczycie. więc po prostu staram się naprawdę napinać mięśnie ;)
Szacuny
0
Napisanych postów
623
Wiek
36 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
11640
Pamiętam, czytałam :) i dzięki temu też robiłam powoli i trzymałam w szczycie. Tylko teraz nie wiem, jak można w tym ćwiczeniu progresować. Nadal pod koniec jest ciężko, ale myślę, że dałabym radę więcej. Może po prostu jeszcze dłużej trzymać w szczycie albo więcej powtórzeń :)
Szacuny
0
Napisanych postów
623
Wiek
36 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
11640
Ja to się bardzo cieszę, jak się ktoś wtrąca - za każdym razem czegoś nowego się uczę. Może jednak umiesz mi podpowiedzieć chociaż z tym prostowaniem tułowia? byłoby super