[mocnyM] - IRON - Cross Training & Diet System SFD

Tak to ok, jedynie przy wymachu:
- staraj sie wypchnac odwaznik wyzej; tak, zebys w koncowej fazie mial go nad glowa w pionie a nie przed,
- wiecej biodra! Zbyt malo dynamiki jest w tym ruchu. Mocne spiecie posladkow i strzal biodrem - to ma nadac ped. Jakbys ruchal

Reszta dobrze.

aa ten ból w lędźwiach ma prawo mi towarzyszyć podczas wykonywania tych wymachów??? te wymachy były dla mnie w tym dniu najgorsze ze względu na ten ból.

One kosza zwlaszcza posladki i ledzwia, ale czy bol, to bym nie powiedzial. To jest bol kregoslupa czy zmeczenie miesni prostownikow?

ciężko powiedzieć... hmm takie uczucie ciężkości, pieczenia dlatego w jednym obwodzie zrobiłem przerwę kilkusekundową przy 14 powtórzeniu bo już wytrzymać się tego nie dało.

W tym tyg dol plecow, oprocz rzeznika, odpocznie, takze nastepnym razem powinno byc ok. Moze byc tak, ze wchodzi kwestia przemeczenia lub/i wylazi schylanie sie z garbem po sztangi czy kettle.

29 stycznia

trening: bieg 12 km
czas: 52min
w zakresie: 140-180 HR

bieg potraktowałem jako zabawę biegową: zmiana tempa, zmiana nachylenia terenu itd;) bardzo przyjemnie! ;)
po biegu zrobiłem jeszcze około 15min spokojnej jazdy na ergometrze ćwicząc technikę.
Odczuwam trochę pasmo biodrowo-piszczelowe, kiedyś dosyć utrudniało mi to treningi i normalne poruszanie się ale wyleczyłem tą kontuzje, teraz widzę że momentami odczuwam tą starą przypadłość.

raczek87 noo chyba to były bóle mięśni, dziś nie miałem takiego uczucia, wszystko było w porządku, jeśli znów mnie to dopadnie to postaram się bardziej sprecyzować charakter bólu.

ps: jutro wkleję przepisy zup miksowanych które robiłem oraz kilka zdjęć mojego jedzonka jak i zaległe wpisy żywieniowe;)

Zaległe wypiski z diety z ostatnich kilkunastu dni:

od jutra mam już lżej z robotą, sesje zakończyłem także dziś pośpię, w końcu odeśpię ten ciężki dla mnie czas, przez pół miesiąca sypiałem średnio po 5h a były dni że spałem 1h ale teraz już wszystko wraca do normy;)

Co do wypisek, to zaniedbałem wpisywanie diety do dziennika, teraz to wróci do normy, poniżej zamieszczam kilka wypisek które zanotowałem ręcznie i wpisałem do dziennika. Nie umieszczam więcej bo przez cały ten czas podobnie wyglądało moje odżywianie, dość często serwowałem sobie tatara i omlety oraz robiłem zupy-kremy.
Jutro zamieszczę zdjęcie z zupy-kremu buraczanego który bardzo przypadł mi do gustu i jutro zrobię go już 3 raz w tym miesiącu.
Polecam też pyszną zupę pomidorową z krewetkami i dorszem.
Zdaje sobie sprawę z tego że w jadłospisie bardzo mało tych kalorii znów mam... postaram się jutro dobić do tych 2500-2600kcal.

wypiski z michy cd. + kilka zdjęć z jedzonka







Omlet z 7 jaj + kakao ciemne + cynamon + wiórki migdałowe + orzechy włoskie + pomarańcza 235g + duże Jabłko







Zmieniony przez - mocnyM w dniu 2013-01-30 23:51:27

Omlety z 6 jaj + 30g odżywki białkowe+ migdały + cynamon + owoce(grejfrut, jabłko) których na zdjęciu nie zamieściłem ;)



Omlet z 5 jaj z cynamonem, wiórkami migdałowymi, odżywką białkową 20g + domową konfiturą z jabłek i śliwek


ziemniaki + kotlet z indyka w panierce(którą sciągnałem w dużej części- niewiedza kobiety) + 9 takich marcheweczek +miska kapusty z grochem + ćwikła + ogórki


Kurczak + ryż + oliwa z oliwek + warzywka to co miałem.. danie bardziej na ostro z papryczką chilli, imbirem. (nie jest to kupne danie na patelnie) danie dusiłem(nie smażyłem)


Pyszna sałatka: kapusta pekińska + cebula sałatkowa(czewona) + kukurydza + jogurt naturalny + dzem niskosłodzony brzoskwiniowy 3 łyżeczki + jedna brzoskwinia + melisa + koperek.



Zmieniony przez - mocnyM w dniu 2013-01-31 00:02:34

Zmieniony przez - mocnyM w dniu 2013-01-31 00:05:02

Sałatka z makreli: makrela + kukurydza + ogórek kiszony + cebula sałatkowa + jajka+ jogurt naturalny + odrobina czerwonej fasolki(no lubię bardzo no.. ) przyprawy wedle uznania, ja pieprz, imbir, chilli



PRZEPYSZNY TATAR!!! surowe mięso: polędwica wołowa + ogórek kiszony + cebula + świeżo zmielony pierpz + odrobina cytryny + zioła wedle uznania + 1 łyżeczka musztardy dijon + surowe jajko. PYSZNOŚĆ ! DLA MNIE RARYTAS!!!



Zmieniony przez - mocnyM w dniu 2013-01-31 00:17:58