Dzień 24 (tydzień 4)
30.01.2013 DNT
napoje: woda +4,5l, kawa, dziurawiec+przywrotnik+pokrzywa x1, z liści malin, zielona, mięta, lipa, bratek
warzywa: papryka, kalafior, brokuł, szparagowa, pomidor, pieczarki, rzodkiewka, ogórek, cukinia
suple: omega3, ZMA, wiesiołek, BCAA,
vital-x-pack
160/40/160
http://potreningu.pl/dzienniki/zywieniowy/503fda9e9a634cc72f04ede6/arphiel/dzien/2013-01-30
Miało być 30min biegu a wyszło nie całe 15 i z 20 kolejnych szybkim spacerem z obciążeniem na rękach
Dla spokoju ducha jeszcze pokręcę się na orbim w domu.
Śniło mi się, że wpierdzieliłam pół kostki masła. Jak się obudziłam poszłam sprawdzić czy to na pewno sen
Na szczęście masło było na miejscu, nienaruszone
Jest głodno, zazwyczaj po pół godzinie od jedzenia już burka w brzuchu a będzie tylko gorzej
Chciałam się pochwalić towarzyszem do biegania ale taki z niego towarzysz jak z koziej dvpy trąba, więcej czasu mi na rękach spędził niż przebierając łapami
Psiur zostaje na 2 tygodni, na szczęście już nauczony, ze mi pod sztangę lepiej nie wchodzić
Agnete, dzięki za rady
zobaczymy co mi powie, idę w poniedziałek.
Ciocia, niestety ale jak włącza mi się agresor to zazwyczaj kończy się rzutem sztangi o ziemię czy ścianę, na wkvrwie źle mi się ćwiczy
Zmieniony przez - Arphiel w dniu 2013-01-30 21:36:18