Dziennik treningowy{Ttoomek}

20.12.2012




Posilek 1-(13.30):
-4 jajka
-200ml mleka

Posilek 2-(17.30):
-125g lososia
-120g ryzu

Posilek 3-(23.00):
-300g banana
-200g sera twarogowego poltlustego
-11g orzechow laskowych
+dwa paczki
+bulka z szynka



-Olimp - Vita-Min Multiple Sport
-Olimp - Gold Omega 3 sport edition



-10min na skakance
-postawilismy dwie hantle ok. 75.cm od siebie i uczylismy sie poruszania, trener powiedzial ze juz dobrze ogarniam tylko musze sie bardziej wyluzowac.
-walka z cieniem 10pompek, 10brzuszkow, 10skokow
-prawy p. + lewy p.
-prawy p. + lewy p. + prawy sierp
-pozniej byly zadaniowki podobne z unikami, nie zbyt dobrze pamietam, w tym tyg bylem zmeczony mentalnie strasznie ale jak juz bylem na treningu to sie nie opierdzialalem tylko wszystko robilem z checiami na maksa, przez co zapomnialem co robilismy bo nie myslalem o dzienniku.
-mielismy fizyczny trening z hantlami 1kg, walka z cieniem 70/20 x4- opisywalem to wczesniej
-fizyczne z hantlami na barki w sensie ze trzymalismy rece prosto w gorze itp.
-na koniec walka z cieniem bez hantli, trener podkreslal ze trzeba sie wyluzowac, nie spinac sie, czysto ladnie technicznie.
-zrobilem jeszcze brzuszki pionowo lezac glowa w dol 2x20

Co do treningu to tyle w nastepnym tygodniu mamy trening w czwartek i sobote i kolejny tydzien tak samo w czwartek i sobote a pozniej juz 8 stycznia trening.

22.12.2012




Posilek 1-(13.30):
-3 talerze zurki

Posilek 2-(17.00):
-ok. 200-300g ziemniakow ze smietana

Posilek 3-(21.00):
-pol pizzy

PS.1 dzien pomijam bo nie pamietam

23.12.2012




Posilek 1-(13.30):
-4 jajka
-2 kromki chleba

Posilek 2-(17.00):
-falafel jak wiecie co to jest :D

Posilek 3-(21.00):
-talerz flakow z 3 kromkami chleba

Chyba tyle jak dobrze pamietam :D:DD:

24.12.2012



Wigilia no to wiecie jak dieta wygladala
Pierozki, ryba, barszczyk, uszka itd.
Slodkiego tez wpadlo

25.12.2012



Podobnie jak wigilia dodatkowo salatka z kanapkami i szynka.

26.12.2012



Tutaj tez sie duzo nie zmienilo :D:D Nie no jutro trening czyli jutro juz lepiej bedzie z szama, diete spowrotem zaczynam od 2-3 stycznia zeby sie organizm przyzwyczail przed treningami. To tyle, swieta swieta i po swietach

Zmieniony przez - Ttoomek w dniu 2012-12-27 16:32:26

Zmieniony przez - Ttoomek w dniu 2012-12-27 16:33:19

27.12.2012




Posilek 1-(15.30):
-2 talerze rosolu

Posilek 2-(17.30):
-100g ryzu
-250g kurczaka

Posilek 3-(23.00):
-300g banana
Posilek 4-(w nocy):
-salatka i dwie bulki z szynka


Trening byl o 18.30 a ja przyszedlem na 19.30 bo gosciu inny zle czas napisal wiec trenowalem sam.
-10min skakanka
-9min walka z cieniem i co 3min 10pompek, 10brzuszkow, 10skokow
-na worku 3-4 min x7 chyb czy jakos tak, ogolnie prawy prosty + lewy prosty, podbrodkowe,
-lezac glowa w dol piono brzuszki 3x 15powtorzen

03.01.2013




Posilek 1-(11.30):
-4 jajka
-200ml mleka

Posilek 2-(13.00):
-145g ryzu
-125g lososia

Posilek 3-(21.20):
-3 banany
-1 kanapka




-10min skakanka
-walka z cieniem + 3x 10pompek, 10brzuszkow, 10skokow
-prawy prosty + lewy prosty
-pozniej dalej nie pamietam ale mielismy zadaniowki z unikami tego dnia
-zrobilem sobie brzuszki pionowo lezac glowa w dol 3x 15
-10min skakanki
-rozciaganie

Sorry ze tak dlugo nic nie wrzucalem ale po swietach to wiecie ciezko sie zebrac.


Zmieniony przez - Ttoomek w dniu 2013-01-06 18:32:14

04.01.2013




Posilek 1-(12.30):
-4 jajka
-200ml mleka
-45 gram ryzu


Posilek 2-(17.00):
-100g ryzu
-125g lososia

Posilek 3-(21.20):
-kanapki i takie rozne

Suplementacje zaczynam spowrotem od poniedzialku

05.01.2013




Posilek 1-(12.30):
-4 jajka
-200ml mleka


Reszta dnia diety jako takiej nie bylo, kanapki itp. to co bylo w lodowce.
Od poniedzialku zaczynam diete spowrotem na 100%, tez ide zobaczyc czy moje suple juz do sklepu przyszly i mam nadzieje ze bede mogl juz wam je pokazac:)
Jak sie przyzwyczaje troche do treningow ok. 2-3 tyg to dodaje bieganie 4x w tyg

06-07.01.2013




06 Diety specjalnej nie bylo dzisiaj bo zaczynam od jutra, jadlem po prostu to co bylo w domu, obiad itp.
07 Miala byc dieta, mial byc trening a nic nie bylo bo przewialo mi plecy i jak sie obudzilem to tak nakur.. ze sie ruszyc nie moglem. Teraz wieczor to jakos lepiej. Jutro ide zakladac aparat na zeby i jak bedzie lepiej z plecami i aparatem to pojde jutro na ten trening. Pozdro