DT/agataq (pods.s.9, koniec s.53)

Agataq!!!
Wesołych i spokojnych Świąt,wspaniałej rodzinnej atmosfery oraz pyszności na stole wigilijnym Spełnienia marzeń, czystej michy oraz wytrwałości w dążeniu do celu i w treningach w Nowym Roku 2013!!

Siema siema
Długo mnie nie było ale wcale nie zrezygnowałam

Święta - przerwa od treningów siłowych, ale jak widać na załączonym obrazku, przerwy od ruchu nie było.

Prezenty rodzina dopasowała do moich obecnych potrzeb:
mam zatem ochraniacze na nadgarstki
podobno dobre rękawiczki ( testuję)
pojawiły się takie uchwyty do robienia pompek (naiwna liczyłam, że będzie łatwiej :D )
ten przyrząd do pomiaru tkanki tłuszczowej, którego nazwy chwilowo nie pamiętam :)
a także buty na siłkę, by Martucca już się nie denerwowała

Miska - nie było źle. Do wigilii wszystko czysto liczone, od wigilii... święta nie byłam, ale ciasta mnie nie wabiły. Schab i ryby już tak. Trzy razy pojawiło się wino. Ocenę jaką sobie obiektywnie wystawiam: dostateczny z plusem.

Po sylwestrze zeszły tydzień to masakra: powrót do pracy i do 22-23 ogarnianie remanentów i papierów. Rozwaliło mi to plan powrotu na siłownię, ale co się odwlecze to nie uciecze i już wróciłam

Z karnetem w wersji open - czyli mogę tam być 6x w tygodniu.

Na tym kończę wpis sentymentalno -sprawozdaniowy i wracam do solidnego działania.

Najwazniejsze:
Mój plan na rok 2013
100 podciągnięć na drążku,
100 pompek,
100 brzuszków,
100 przysiadów
w jak najkrótszym czasie

Chcę umieć to zrobić! I zrobię!
Oczywiście, konsekwentnie chcę tracić zalegający tłuszczyk i latem w górach przy wspinaczce zawstydzić kolegów plecami i łapką :D
A co!

poniedziałek 07.01
miska: czysta
warzywa: kapusta, ogórek, papryka, pomidor, rzerzucha
suple: vigor, tran, pokrzywa

Trening: siłownia
odczucia:podeszłam z zapałem ale słabsza forma dała mi lekko po nosie. Spadek odczuwalny. Do ostatnich powtórzeń zmuszałam się siłą woli.Zakwasy dzisiaj konkretne.

100 podciagniec??? Nomprosz jak to sie cele roznia na tym forum, skakalabym pod sufit jakbym sie podciagnela raz powodzenia

Póki co jestem na tym samym etapie... opuszczam się a nie podciągam :D Ale co mi tam... cele trzeba mieć ambitne! za ROK DAM RADĘ... jak nie ciągiem to po 20...ale dam...

ze śmiesznych rzeczy jeszcze... zmieniam się w babochłopa rasowego. Wczoraj po powrocie z siłowni zanim wzięłam prysznic, to ścięłam zapuszczane od trzech tygodni paznokcie... Tak pięknie rosną po tym żarciu... ale chwyt na sztandze był nie ten

Agataq - witam w Nowym Roku!!!

prezenty w sam raz dla Ciebie jak na prawdziwego babochłopa przystało

Ambitny plan na 2013 - widać, że motywacja rośnie u Ciebie w miarę treningówŁadnie Ładnie!!
Mi to z podciągnięciami słabo idzie - ale trenuję - jeden z prezentów to był właśnie drążek a w gumy też już się zaopatrzyłam

Miałam te same odczucia po wolnym od treningów co Ty - siła mi spadła a zakwasy już 2 dni się utrzymują! Ale jakie to jest wspaniałe uczucie - wrócić na siłownię i wylewać tony potu

Powodzenia w realizacji celów!!

Agataq, zanim podejdziemy do nowego treningu, powiedz mi, czy przysyłałaś mi jakies filmiki kontrolne?

Ruda, na str 12 jest połowa, którą nagrałam jeszcze przed świętami. Przysiad nagram przy jutrzejszym treningu a brakujące mc iwyciskanie dogrywać będę w piątek - był plan przy wczorajszym treningu, ale widząc że forma nie ta dałam spokój :)

dobra, to dogrywaj

tzn- szczerze- nagrałam wyciskanie wczoraj, ale filmik z asekurującym mnie trenerem wrzeszczącym: DAJESZ CIENIASIE, MIAŁO BYĆ 27 A PĘKASZ PRZY 22! GÓRA!!! GÓRA MÓWIĘ!! raczej nie nadaje się do publikacji