Aleksander Emelianenko chory.KSW miało rację

jak dla mnie koleś jest skończony jako sportowiec.narażać innych na zarażenie...

No to przed ladna decyzja postawily te ruski Monsona...

Z Pudzianem miał powalczyć 28 pażdziernika 2011 r.

i tak lecial na fejmie brata

Może leci na fejmie , ale na pudziana by to wystarczyło. Podobnie jak Valentijn Overeem, niby daleko mu do czołówki, ale i tak na pudziana to styka.

Valentijn tak się nie wybił i tyle nie zarobił dzięki Alistairowi jak to zrobił Alexander na Fedorze, ponoć Fedor się na niego wk***ił i tak czy siak to byłaby jego ostatnia walka w M-1 + ta choroba dlatego skończył karierę..
Alistair i Fedor trenują (Fedor trenował) tak ciężko, Alistair miał może 1-2 bójki, ale to raz w obronie brata z tymi ochroniarzami i jak był młody to był takim bad boyem (stąd ta blizna na policzku, bo butelką dostał) a Valentijnowi się trenować nie chce, imprezuje a Alex to już kompletnie nie dość, że ćpun to jeszcze przestępca, ale przecież gorszych genów nie dostali, Alex ma dużo lepsze warunki fizyczne niż Fedor tylko je zmarnował.. ale Kharitonova ma na rozkładzie, taki słaby nie był a Valentijn to już typowy freak potrafił rozj**ać najlepszych i przegrać z najgorszymi a kondycyjnie to słabizna tj z sercem do walki, ale Alistair tym sercem do walki też nigdy nie powalał..

a co ty chlopie z tym pudzianem