Glupie czy Madre ? ( Martwy ciag )

Siema tak ogladalem dzis typa co targal martwy ciag w seriach po 2-5 powtorzen. zaczol ze 100 skonczyl chyba z 300-350 kg i za kazdym razem gdy podniosl to i sie wyprostowal poprostu puszczal sztange. narobil troche halasu fakt ale zastanawiam sie ze jednak cos w tym bylo

Wkoncu najwazniejsza faza jest unoszenie ciezaru i prawidlowa pozycja hmm ? A tak to przy wiekszych ciezarach zawsze cos szyja boli albo cos naciagaga sie. Robicie tez tak ? Pozdro Peace

taki trening jak najbardziej :) właśnie przy dużych ciężarach tak powinno się ćwiczyć MC a co do rozpiętek nie uważam że przy zetknięciu się jednej z drugą spada napięcie na klatce ale to był zwykły przykład i nie wracajmy do tego

Zmieniony przez - fisher1985 w dniu 2013-01-04 19:35:49

Zmieniony przez - fisher1985 w dniu 2013-01-05 23:52:55

jestes w bledzie najwazniejsze jest faza ekscentryczna=opuszczanie tu nastepuje glownie uszkodzenie wlokien . moze koles bardziej sila/dynamika cwiczyl ale ekscentryki tez poprawiaja sile wiec nie widze w tym sensu jak zwykle lenistwo :) i skupienie wylacznie na podniesieniu

No ok a opuszczajac ciezar lepiej nie .. odbijac " od podloza bo wtedy mozna sobie kuku zrobic chyba co ?

no kwestia zeby wmiare kontrolowanie opuszczac:) a im wolniej tym wieksze mikrourazy ale w martwym dla wielu liczy sie tylko wyprostowanie , lecz na zawodach boj jest spalony jesli tak rzucisz sztange

Mozna by i to troche ,, zastapic " wioslowanie sztangi co ? wtedy mikrourazy tez sa dosc intensywne.

tez jest wersja z waleniem o podloze jak to branch robil on nie wyznaje fazy negatywnej ale czy jest sens tak cwiczyc? stad bardziej mi odpowowiada mentalnosc treningowa kaia mozg-cialo przez to nie ma porblemy z zerwanymi tricepsami itd bo brancha te kontuzje wykonczyly stad tez wyglada tak jak wyglada a za malolata swietnie sie prezentowal gdzies byly zdjecia prze i po :)

no kiedys w wieku 18 lat pokonal Cutlera w jakis zawodach o ile pamietam wiec kiedys wygladal duuzo lepiej Branch. Ale jego styl jest ,, glupio " hardkorowy. zbyt ,, agresywne " Ruchy wykonuje na wiekszosci filmikow mozna to dojrzec.

wladek0o, bardzo dobrze robi, w martwym ciągu najważniejsza jest faza podnoszenia, a nie opuszczania. Jak chcesz nabawić się kontuzji, to proszę bardzo, ale nie doradzaj innym, bo ktoś może ucierpieć przez twoje rady.

Zmieniony przez - LiptonS w dniu 2013-01-03 02:39:21

To jak wkoncu jest z tym bo widze mieszane opinie ? Liptons moze uzasadnisz troche twoja odpowiedz

No takie jest uzasadnienie, że Władek nie widzi różnicy między uginaniem ramion a martwym ciągiem. (Pomijam już fakt, że z pewnością ćwiczył dynamikę martwym ciągiem....) Gość robił mc z dużym ciężarem i niskim zakresem, a w tej konfiguracji ekscentryki są albo zbędne, albo szkodliwe, bo łatwiej złamać w nich pozycję techniczną- większość kontuzji właśnie zachodzi w tej fazie.

fakt faktem moze i jest racja ze to przy duzych ciezarach mija sie z celem w martwym , lecz jesli chodzi o TS to tutaj tez opuszczenie jest elementem boju