Niedoczynność tarczycy

Dlopeer a ja Ci tłumaczę ze lekarz nie wypiszę mu atpo bo jest ono w obecnym momencie zbędne. W leczeniu ma tylko t4 i najpierw wypadałoby unormować poziom hormonu aby chłopak normalnie funkcjonował a później dopiero badać atpo jeśli rzecz jasna USG tarczycy wskaże przesłanki do tego.
Chciałbym aby lekarze specjaliści wypisywali wszystkie badania, każde po kolei, ale tak Polsce niema, są pewne limity a teraz zdecydowanie lepszym wyjściem będzie wykonanie USG, niż badanie atpo. Już nawet wolałbym wykonać poziom kortyzolu (które nic z tarczycą niema związanego) przy jego otyłości niż badanie przeciwciał.

0scar

Mogę Ci podać badania które warto wykonać, ale i tak ich nie dostaniesz od endokrynologa :) Najlepiej poproś o skierowanie na szpital aby porobili Ci wszystkie badania od tarczycy, przysadki i podwzgórza poprzez trzustkę, wątrobę i nadnercza aż do jąder, i wtedy prawdopodobnie będzie wiadomo co jest czynnikiem powodującym u Ciebie otyłość. Chociaż ja zakładam ze to tarczyca i braki w diecie, bo jak spojrzałem na ten Twój dziennik żywieniowy to zjadasz więcej niż ja na redukcji. :)
Przeliczyłem na szybko ostatni wariant i wyszło ze zjadasz 187g węglowodanów co daje ~750kcl. 184g białka (Co daje też około 750kcl) i 79g tłuszczy co daje coś ponad 700kcl. CO daje 2200kcl w założeniu ze nie podjadasz lub nie zjadasz więcej, kolejna sprawa trochę wątpliwa jest w Twoim przypadku aż tak duża podaż białka:) Ale kto wie może... To założenie dla o Twoich wymiarach trenującego niemal codziennie o trochę lepszej budowie ciała. :) Do tego ciekawi mnie jaka jest podstawa tych węgli.

Zmieniony przez - 0scar w dniu 2012-12-19 00:45:57

Te dzienniki to były jeszcze z kilku miesięcy temu a może i nawet dobrego roku jak próbowałem zrzucić wagę. Dietę ułożyłem sobie sam i myślałem, że coś robię źle i waga nie chce lecieć. Np na wakacjach dochodziło do 3-4 treningów aerobowych na czczo i 3 siłowych + dieta i ja nie chudłem, po 2ch tygodniach poddawałem się, bo nie miałem efektów, psychicznie byłem załamany i nie miałem siły. Dostawałem napadów głodu na słodycze, w ogóle ciągle mi się jeść chciało, potrafilem przespać kilka godzin w dniu na wakacjach, obuudzić się i od razu pójść do lodówki i to nie było tak, że ja to robiłem specjalnie, nie szedłem jeść świadomie, mój organizm się domagał i tak szczerze to mną kierował, budziłem się w amoku i automatycznie szedłem żeby się najeść i w tedy mogłem funkcjonować, miałem energie i czułem się dobrze. był osłabiony, senny i żeby temu zapobiedz próbowałem się zapchać węglowodanami ze słodyczy lub innego jedzenia.
W ogóle jak ja pomyśle ile ja pracy włożyłem żeby schudnąć, a byłem w niewiedzy i to było niemożliwe to po prostu mi szkoda. Potrafiłem po 30km rowerem robić kilka razy w tygodniu, siłownia, bieganie itd.
Do tego w roku szkolnym uczęszczam na treningi kick-boxingu...

Może się to wydawać śmieszne, ale tak to wyglądało.

Podstawa węgli : Kasza, ryż brązowy, makaron razowy.
Dieta była sprawdzana nie raz przez użytkowników forum, można powiedzieć, że dopięta na ostatni guzik. Musze się pilnować żeby znów nie przytyć kolejnych 10 kilo...
Teraz mam mniej ruchu, bo byłem u ortopedy i powiedział, że mam prawdopodobnie zerwany mięsień to sobie odpusciłem na jakiś miesiąć sport siłowy, niedługo zacznę biegać.

z tego co patrzę na forum to jeszcze 24.06.2011 Waga - 75 kg a teraz 10 kg więcej... tragedia. Nie wiem jak mogłem być tak zaślepiony, teraz mam żal do siebie

Zmieniony przez - malina4434 w dniu 2012-12-19 19:53:09

Zmieniony przez - malina4434 w dniu 2012-12-19 19:56:14

Coś Ci wyjaśnię, Twoja ospałość czy zmęczenie nie wynika z niedoczynności tarczycy, a z braków w diecie. I jestem pewny ze to właśnie te braki powodują problemy z tarczycą (mowa o lekko podniesionym TSH, i brakach w t4) Ja mam 190cm wzrostu, ważę 105kg obecnie, i nie zjadałem więcej niż 120g węgli dziennie w trakcie odchudzania. A węgle w dużej mierze pochodziły z warzyw czy owoców i co jest wbrew temu co tu zalecają, z mleka. Energię czerpałem z tłuszczy, a na pierwsze rezultaty czekałem miesiąc (w tym że u mnie oprócz problemów z tarczycą miałem sporą oporność na insulinę) obecnie trenuje 1h dziennie, na czczo bieżnia, nie biegam, szybki marsz. przedziały tętna wysokie tlenowe i waga powoli idzie w dół. Bez suplementacji t4:) W poradniach metabolicznych lekarz często wypisuje dietę, zamiast samemu próbować i po 2 tyg kończyć na słodyczach zaplanuj to długoterminowo.

Nie kończył bym, gdyby były efekty. Z tym tsh to mogę się jedynie cieszyć jak nie będę tył, a o chudnięciu mogę zapomnieć. Schudnąć to nie jest problem tylko żeby waga chciała iść. Dodam, że piję wodę z jodem i czasami biorę takie tabletki, też z jodem, które nie są na receptę, więcej ryb w diecie itd.
Przy jednej tabletce eurothyroxu i jeden tabletce z jodem ( dzienne zapotrzebowanie 150Ug) i tak czulem ospanie i zmęczenie.

Jak sam wiesz tarczyca odpowiada za gospodarowanie energią, więc jak to nie wina tarczycy... WIdze, że chcesz mi powiedzieć, że to moja wina, że waga nie idzie, a nie tarczycy.




Moja insulina też coś przeszkadza w tej kwestii?

Zmieniony przez - malina4434 w dniu 2012-12-20 01:06:42

Malina, możesz się odchudzać z TSH nawet i 10. :) Tyle ze jest to trudniejsze, wcześniej o jodzie nie pisałeś a teraz dodajesz ze jadłeś też jod. :) I jeszcze biorąc go z euthyroxem czujesz się ospały, wynika to z braków w diecie. Malina Twoje TSH to 4.2, przy normie 4.0 :) ft3, jest w normie a ono odpowiada (jeśli chodzi o hormony tarczycy) za gospodarkę węglowodanowo/tłuszczową. Problemem u Ciebie w dużej mierze będzie dieta, poparta odpowiednim wysiłkiem fizycznym bez zbędnego katowania się i cierpliwością da efekty.:) 2 tyg to często za mało:) Utrzymaj dobrze ułożoną dietę przez 2 miesiące i dopiero patrz na rezultaty. Wiem ze chciałbyś mieć efekty jak z kolorowych czasopism ale to tak nie działa. Tym bardziej że zawsze byłeś otyły musisz przyzwyczaić organizm do korzystania z zapasu.
A u Ciebie poziom insuliny wygląda ok, jak zrzucisz brzucha to i poziom po obciążeniu będzie niski.
U mnie cukier na czczo wynosił 115(norma do 108), a insulina blisko 20, przy normie do 10.4.
A co do euthyroxu, to pod koniec leczenia też brałem dawkę 25 i moj poziom TSH wynosił 0.1~ (norma od 0.3-4.4) Więc słuchaj się lekarza i bierz zalecane przez niego dawki. A ospałość i brak energii koryguj dietą (zmniejszaj węgle podbijaj tłuszcze)

Byłem dzisiaj na wizycie i endokrynolog powiedział, że jest to "subkliniczna" niedoczynność tarczcy. Zrobiłem ponowne badania na tsh, ale wyniki dopiero za kilka dni, a tak pozatym to, nie będę przyjmował już hormonów tarczycy tylko lek "jodid 100" przez pół roku.
Pytałem się czy, nie powinenem mieć wartosci tsh ok 1.0 to powiedział, że jak będzie przy tej górnej granicy to będzie ok. Nie wiem, ale to chyba nie jest dobre podejście " byle się trzymało górnej granicy".
Tak oprócz tego to mówił, że mam słabe wchłanianie i nic więcej.

subkliniczna czyli dobrze czy źle?
Co sądzicie?


Zmieniony przez - malina4434 w dniu 2012-12-20 17:49:36

Zmieniony przez - malina4434 w dniu 2012-12-20 17:56:23

Subkliniczna oznacza że wyniki wskazują na niedoczynności, ale objawy nie są na tyle wyraźne. Mówiąc krótko uznał ze Tycie to nie objaw niedoczynności:)
A propos tego preparatu, masz brać 1 tabletkę dziennie?:) To nawet nie 100% dziennego zapotrzebowania.
A mówiłem? poszukaj lekarza który będzie miał za zadanie Cie odchudzić?:)

Zmieniony przez - 0scar w dniu 2012-12-20 21:55:44

Porażka. No jedną dziennie po jedzeniu. Byłem, bo mialem juz wyzite umówiną, więc poszedłem. Badania na tsh za darmo zrobie i pójde z tymi badaniami do prywarnego jakiegoś albo innego, zeby mnie w strone odchudzania prowadził...

Zmieniony przez - malina4434 w dniu 2012-12-21 00:00:08

@Malina, powiem tak. Wybierz lekarza który będzie Cie chciał odchudzić. A on wyeliminuje wszystkie problemy czy to dietą czy suplementami lub lekami. Zaufaj mi na słowo bo wiem co mówię. :) Jest parę mechanizmów/środków używanych przez lekarzy chorób metabolicznych i to zdaje rezultat. Miałem CI to przez gg wyjaśnić, ale jednak za wolno odpisujesz.

Witaj Malina. Ja powiem Ci tak. Jeżeli chodzi o wyniki badań - T3 jest w porządku a to właśnie T3 jest głownie odpowiedzialne za działanie hormonów tarczycy na metabolizm. T4 zmniejszone w związku z wyrównawczym działaniem dejodynazy na T4. TSH masz lekko podniesione więc najprawdopodobniej masz ta postać subkliniczną. Hashimoto i innych zapaleń bym nie podejrzewał bo wyniki znacznie odbiegałyby od normy w którymś z badań. Zresztą Hashimoto pod względem epidemiologicznym występuje prawie wyłącznie u kobiet.Ale nie bagatelizowałbym podniesionego TSH.Kontroluj ten poziom i może znajdź lepszego endokrynologa lub wspomnianego wyżej specjalistę od chorób metabolicznych.Może któryś wpadnie na pomysł zbadania twojej przysadki.Dieta przeciętnego europejczyka zaspokaja zapotrzebowanie na jod w 100% więc może trochę tak na odpierdziel przepisał Ci jod xD. Natomiast co do wagi myślę że potrzebujesz odpowiedniej diety i trochę więcej samozaparcia;p

Zmieniony przez - TotoSkilachi w dniu 2012-12-29 23:46:58