DT/agataq (pods.s.9, koniec s.53)

Dzięki dziewczyny
Co do grzechów, to się zgadzam - to już nie smakuje, ale tu raczej uwypuklił się inny problem - że nie kontroluję się w nerwach. I tego muszę pilnować. Raczej nerwica mnie nie dopada często, ale na jedno trafienie od razu była wtopa...

No cóż, nadrabiamy wpisy miskowo-treningowe
czwartek 06

suple: cynamon, tran, omegi, vigor, przy kolacji pakiet magnez potas + wapń, w ciągu dnia herbatka z pokrzywy i rooibos.
warzywa - pakiet jak codzień
samopoczucie - bardzo dobre, aczkolwiek czuję głód
trening - bieganie po śniegu z kijami







piątek 07
suple: cynamon, tran, omegi, vigor, przy kolacji pakiet magnez potas + wapń, w ciągu dnia herbatka z pokrzywy i rooibos.
warzywa - pakiet jak codzień
samopoczucie- dobre ale od 12 wchodził nerw i ostatecznie na treningu poczułam niemoc. Dzień dziwny - na wyjeździe z nowym kierowcą, któremu pokazywałam gdzie się jedzie i po co.No i trafiła się waria auta w trasie, było czekanie na drugie auto, przeładowywanie ładunku w polu, wiszenie na telefonie... i próba wyładowania się na treningu ze skutkiem mizernym
trening - siłownia




Zmieniony przez - agataq w dniu 2012-12-10 08:47:56



z treningu nie jestem zadowolona
o ile w pushpress zrobiłam więcej, w wiosłowaniu więcej, pompki niżej, o tyle wszystkie inne czułam niemoc. Chyba wczorajsze km czułan w nogach, albo ogólnie zmęczenie całym dzisiejszym wyjazdem

Zmieniony przez - agataq w dniu 2012-12-10 08:48:34

Zmieniony przez - agataq w dniu 2012-12-10 08:56:09

sobota 8

Od rana bieganie, holowanie samochodu, który wczoraj zostawiliśmy koło Bochni na rowie Działo się.

suple: tran i vigor przy śniadaniu, do obiadu omegi, profilaktycznie witamina C, pokrzywa, roibos
warzywa: kapusta czerwona, papryka, pomidor, ogórek
samopoczucie: zimno i głodno... miałam ciąg do tłuszczu, co widać w misce. Porcję orzechów przewidzianą na dwa dni (100gram) zjadłam w ciągu jednego. W misce wprowadziłam jako jedną pozycję, ale jadłam je do każdego posiłku
trening- o ile treningiem można nazwać ściąganie 300kg stojaków z samochodu... to trenowałam





niedziela 09
suple: tran, vigor, omegi, cynamon, pokrzywa, roibos
warzywa: sałata lodowa, rzodkiewki, papryka, ogórek, kiełki fasoli mung, pomidory koktajlowe
dzień leniwy - wygrzewany pod kocem
dodatkiem do miski był kieliszek bimbru z pieprzem wciśnięty przez familię, ale chyba podziałał bo po początkach przeziębienia ani śladu



Zmieniony przez - agataq w dniu 2012-12-10 09:07:34

bzdury popisalam, kasuje


Zmieniony przez - roksanna1 w dniu 2012-12-10 13:29:45

poniedziałek 10
miska - czysta
suple: cynaomn, tran i vigor - przy śniadaniu, omegi koło obiadu, pokrzywa, herbata czerwona, wieczorem mięta, bo coś żołądek się odezwał
warzywa: sporo i jak zawsze
trening - bez, przełożony na wtorek.

Ja tu do Ciebie sobie wieczorem zajrzę. Pytanie mam takie na teraz:
- planujesz biegać, przygotowywać się pod jakiś półmaraton/maraton?

nie, półmaraton to było noworoczne postanowienie na ten rok - zaliczyłam i obecnie bieganie to będzie już tylko dla frajdy i to pewnie wiosną. Póki co została mi siłownia i "bieganie" z kijkami po górkach....


Zmieniony przez - agataq w dniu 2012-12-11 16:49:33

wtorek 11
suple: tran i vigor rano, omegi wieczorem, cynamon, herbata czerwona, pokrzywa
warzywa: zestaw standardowy plus brokul do obiadu
trening: siłowania

miska czysta







komentarz do treningu
-w MC zrobiłam więcej powtórzeń , więc jestem zadowolona
- zamiast sztangielek przeszłam na wyciskanie sztangi, więc progresja w ciężarze. Następnym razem podejdę do 27kg.
-drążek do klatki - tu zmieniłam uchwyt na najszerzej jak się da i - przez to ciężar w dół, ale z tego co wiem, wersja jest trudniejsza i wcześniej nie mogłam robić na tak szerokim chwycie
-snatch - coraz bardziej wychodzi, że mam lewą łapkę słabszą niż prawą. Robię ostatnie powtórzenia pod lewą rękę. Prawą mogłabym robić więcej, ale nie chcę by nie pogłębić dysproporcji

Zmieniony przez - agataq w dniu 2012-12-11 19:58:36

Rozkład pozostaje bez zmian na razie. Nie ma sensu ciąć, skoro Tobie służy. Poproszę o filmiki z MC, WL, przysiadu, wiosłowania, wypadów i pompek.
Zmiany u Ciebie w cm są niewielkie, ale w jakości ciała już super widać poprawę. Rób ten trening do świąt, następnie tydzień przerwy, a ja podrzucę Tobie kolejny
Podczas tygodnia odpoczynku możesz sobie pobiegać, pochodzić na basen i nie rzucać się na świąteczne wypieki ciastowe absolutnie

Przykładaj się do aerobów. Robisz dodatkowo w DNT?


Zmieniony przez - Ruda_29 w dniu 2012-12-11 21:24:32

W dni nietreningowe staram się działać aktywnie

Proof:


Grudzień nie jest pod tym względem zły, aczkolwiek nie czaruję - nie zawsze mam czas i nie zawsze mam chęć. Jesienią na bieganie łatwiej było mi się zmobilizować, był jeszcze codzienny rower i dojeżdżanie do pracy. Teraz odpadło mi 40 minut codziennego rowerowania więc zastanawiam się nad wykupieniem karnetu open i chodzenia w dni nietreningowe na siłownię na bieżnię czy wioślarza - akurat aktualny karnet skończy mi się za 2 treningi i chyba będzie to lepsze rozwiązanie niż zakładanie, że wyjdę z domu przy -30 :D

Póki co jednak dawałam czadu z kijami po górkach robiąc w jednej sesji nawet ok 18-19 km :)


Miska za 12.12.12 środa
suple:tran i vigor rano, omegi koło obiadu, rutinoscorbin wieczorem, pokrzywa i herbata czerwona w ciągu dnia
warzywa: kapusta, pomidory, ogórek, kiełki, papryki kawałek, do obiadu brokuł, potem jeszcze kalafior się zapałętał
traning: kijkowanie po śniegu

Miska czysta





Zmieniony przez - agataq w dniu 2012-12-13 09:09:46

agataq

akurat aktualny karnet skończy mi się za 2 treningi i chyba będzie to lepsze rozwiązanie niż zakładanie, że wyjdę z domu przy -30 :D

Oł, to gdzie Ty mieszkasz, jeśli można wiedzieć, że masz takie mrozy?

Jeśli już gdzieś pisałaś to przez moją nieuwagę po prostu nie doczytałam