Ladies'owa inspiracja - redukcja etap I str.23, etap II str. 67

Szanowne Ladies:)

Witam Was wszystkie serdecznie, chciałabym się przyłączyć do grona dążących do doskonałości i racjonalnie podejść do tematu..
Nazywam się Ewa, mam nadwagę i chcę to zmienić. Rozpoczęłam 5 listopada od odchudzania łopatologicznie, treningu by Obliques, 3 x tydzień siłowni, no i diety.
Pekluje szynki, piekę razowca, zaprzyjaźniłam się z kaszą :) niedługo zamieszkam w kuchni..
Efekt 3 tygodni treningu i „diety” 2,5 kg i spadki w obwodach.

Ankieta:
Wiek : 31
Waga : 67,50
Wzrost : 168
Obwód w biuście(1) : 87
Obwód pod biustem : 79
Obwód talii w najwęższym miejscu (2): 74
Obwód na wysokości pępka : 83
Obwód bioder (3): 97
Obwód uda w najszerszym miejscu: 59
Obwód łydki : 36
W którym miejscu najszybciej tyjesz : uda, pośladki, brzuch
W którym miejscu najszybciej chudniesz : biust, plecy
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: (jak często): siłownia 3 x, czasami aerobik, nordic walking, narty, łyżwy
Co lubisz jeść na śniadanie: jajka, owisianka/omlet, razowiec, szynka, feta
Co lubisz jeść na obiad : mięso, z wyjątkiem podrobów, ryby, kasza, kasza, kasza, czasami makaron, strączki
Co jako przekąskę : sałatki feta, tuńczyk, makrela
Co jako deser : nie jem/ kawa z mlekiem
Ograniczenia żywieniowe : brak
Stan zdrowia: dobry
czy regularnie miesiączkujesz: tak, ale puchnę w drugiej połowie cyklu i w trakcie miesiączki
czy bierzesz tabletki hormonalne: nie
czy przyjmujesz leki z przepisu lekarza: nie
Preferowane formy aktywności fizycznej: kobieta pracująca żadnej pracy się nie boi [aktualnie siłownia]
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : brak
Stosowane wcześniej diety : można powiedzieć, że dukan  bez fazy uderzeniowej, głównie ograniczanie węglowodanów

Trening
Dwa treningi A i B robi się na zmianę . Zawsze 60sek przerwy miedzy seriami,
Treningi z każdego A i B:
1,2 -gi wykonujemy po 2 serie każdego ćwiczenia , po 15 powtórzeń
3,4 -ty po 2 serie 12 powtórzeń
5,6-ty 3 serie 10 powtórzeń
7,8- my 3 serie 8 powtórzeń
Ćwiczenia oznaczone B1B2 itd wykonujemy parami na zmianę w obwodzie wszystkie serie z przerwami dopóki nie zostanie dokończona zadana ilość, dopiero przechodzi sie dalej

Trening A.
A. Przysiad ze sztanga na plecach
B1. wyciskanie sztangi skos góra
B2 przyciąganie drążka dolnego siedząc do klatki
C1. prostowanie nóg w siedzeniu
C2 wznosy z opadu
D. plank

Trening B.
A. Martwy ciąg
B1. Wyciskanie sztangi stojąc
B2. ściąganie drążka górnego do klatki szeroko z nachwytem
C1. wypady
C2. uginanie nóg leząc
D. pompki

















Uprzejmie proszę o wskazówki w zakresie diety i treningu.


Zmieniony przez - Gesti w dniu 2012-11-29 20:40:40

Przede wszystkim miód, mleko 1,5% out, niabiału max150g dziennie. Do kaszy i indyka nie dodawałas żadnego tłuszczu, bo 60g to jak na moje oko za mało - ale poczekaj na modki, one powiedzą dokładniej co i jak.

Witaj
Jak długo i jak bardzo ograniczałaś ww na dukanie?
Rodziłaś?
Podaj obciążenie, z jakim wykonujesz trening

Zmieniony przez - Ruda_29 w dniu 2012-11-29 21:59:24

Cześć,

Załączam rozpiskę z ostatniego treningu.
Dietę wrzucę później, bo zaraz śmigam na siłkę.

W zakresie dukana - to ok. 3 miesiące w zeszłym roku od stycznia do marca, węgle ograniczyłam do warzyw. Potem stopniowo wracałam do wagi startowej. Później aerobik, "normalne" jedzenie. Od września br. rzuciłam palenie i dodatkowy bonus 5 kg, przez podjadanie. Co do bieżącego ograniczania, to mniej więcej 2 dni węgle w postaci warzyw, a potem najadanie się na zapas.. i tak w kółko:(

Od listopada, po przeczytaniu kilku dzienników, postów i wątków zaczełąm podchodzić racjonalnie - jeść, nie głodzić się, regularnie 5 razy dziennie, i nie być głodną.

Smoothie, dzięki, tylko proszę wyjaśnij mi miód out a owoce nie?:) z mlekiem nie dyskutuje, od jutra odstawiam, bo dopiero doczytałam. [miód traktuje odpornościowo - fala przeziębień, pszczeli prosto z pasieki].

Nie rodziłam.

Jeszcze co do treningu, mam słabe ręce, sądząc po wynikach i po zmęczeniu.

Dzięki za pomoc:)










Zmieniony przez - Gesti w dniu 2012-11-30 19:24:34

tak, miodu nie jemy bo cukru nie spożywamy (nawet na odporność - istnieją inne sposoby), owoce jemy z rana lub po treningu do max 25g fruktozy dziennie (tabelka w regulaminie). Dodawaj ciężaru z serii na serię, nie powtarzaj sztangę + obciążenie sumuj sobie razem

Zmieniony przez - UNKNOVVN w dniu 2012-11-30 19:46:54

Skoro nie jemy to nie jemy, tylko dzisiaj jeszcze poszedł;)

Zrobiłam "masło" orzechowe do omleta i musiałam skleić, to skleiłam oliwą i miodem, no to pomyślę nad inną metodą:) Oliwy wczoraj zapomniałam dopisać do dziennika, ale się poprawię..

Tymczasem rozpiska z dzisiaj:

Trening od instruktora z siłowni, wrażenia, że taki lajtowy, gorzej było w trakcie, bo taka ilość powtórzeń była dla mnie zabójcza.. no i "chciało mi się rzygać". Nie zrobiłam brzuszków i aerobów, łączny czas na siłce z rozgrzewką 1,5 h. Trening przed ostatnim posiłkiem.

Komentarz Instruktora do poprzedniego treningu - "dla facetów na masę", no ciekawe..







Póki co to ja odejmuję te ciężary, a nie dodaję, słaby dzień jakiś.


Zmieniony przez - Gesti w dniu 2012-11-30 22:33:14

Czy masa czy redukcja to zależy od diety a nie od treningu a masło orzechowe jak odpowiednio długo poblendujesz to nie trzeba żadnych "łączników" tylko trzeba mieć dobry blender, który wytrzyma dłuższy czas na wyższych obrotach.

"Trening od instruktora z siłowni, wrażenia, że taki lajtowy, gorzej było w trakcie, bo taka ilość powtórzeń była dla mnie zabójcza.. no i "chciało mi się rzygać". Nie zrobiłam brzuszków i aerobów, łączny czas na siłce z rozgrzewką 1,5 h."

Wrażenie to on, zaiste, na mnie zrobił. Bynajmniej nie pozytywne Masz 6 ćwiczeń na nogi, w tym jedno jedyne ukierunkowane na dwugłowe uda, czyli tylny łancuch funkcjonalny w odstawkę poszedł. Na plecy ćwiczenia dwa- żadnego na prostowniki. Jedno ćwiczenie na klatkę... Progresji ciężaru w seriach praktycznie nie ma wcale, widzę za to niedorzeczności w stylu biceps siłą równy klatce.
Trening 1.5 godz. bez aero? Please...

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2012-12-01 12:13:05

Cześć dziewczyny, dzięki za spostrzeżenia.

Arphiel, spróbuję w robocie, nie mam blendera, może faktycznie coś się uda pokombinować. Zgadzam się co do diety, ale chciałam się podzielić uwagą trenera, któremu również zwróciłam uwagę, że mimo treningu na "masę" spadki jakieś były, to już się nie odezwał.


Martucca, szczerze, trening który robiłam wcześniej bardziej mi leżał, zdaję sobie sprawę, że nie było progresu w ciężarach, ale po 60 powtórzeniach naprawdę ledwo żyłam, i miałam ochotę tylko je odejmować.

Uwaga do klaty i bicepsa, dziwię się, że sama na to nie wpadłam, wstyd mi normalnie.

Odstawiłam mleko, kawa była obrzydliwa, więc pewnie odstawię i kawę:)

Proszę Was bardzo o pomoc z treningiem, no i dietą, za mało, za dużo, czy z czasem ocenicie, pierwsze uwagi wcielam w życie.



Zmieniony przez - Gesti w dniu 2012-12-01 13:07:50

Ciekawe podejście do treningu masz

Dla Ciebie lepszy jest trening "po którym ledwo żyjesz" niż trening, który daje widoczne rezultaty?

To dam Ci wskazówkę na przyszłość: przyłóż się do przysiadów ze sztangą. Zapewniam, że jeśli dobierzesz odpowiednie ciężary i wykonasz ćwiczenie prawidłowo technicznie, to będziesz bliska omdlenia po 10 powtórzeniach :)

Zachęcam do lektury dziennika Vik

Lekturę przeczytam.

W kwestii treningu to sprecyzuję, zaczęłam od tego podwieszonego w regulaminie, ułożonego przez Obli. Skończyłam go i nie wiedziałam co dalej, czy dalej ten sam, czy nie, dostałam na siłce od trenera, więc spróbowałam tego, który dostałam.

Opisałam swoje wrażenia, że po takiej ilości powtórzeń zwyczajnie ledwo żyłam, i nie wiem czy dlatego, że jestem cienka jak prezerwatywa, czy dlatego, że nie miałam siły, nie wiem.

Pisałaś, w jakimś temacie, że właśnie "powinno chcieć się rzygać", tzn. zrozumiałam, że trejning powinien dać w kość. Wczoraj zmuliły mnie te powtórzenia i właśnie tak się czułam.

W kwestii przysiadów ze sztangą, popracuję.

"Dla Ciebie lepszy jest trening "po którym ledwo żyjesz" niż trening, który daje widoczne rezultaty?"

Nie, dlatego prosiłam o pomoc.

Zmieniony przez - Gesti w dniu 2012-12-01 17:52:34